Kontrowersyjna metoda leczenia przewlekłych chorób

Metoda ta może poprawić apetyt, złagodzić przewlekły ból oraz zmniejszyć inne dolegliwości, donoszą naukowcy TAU. Choć wciąż kontrowersyjne, stosowanie marihuany jako środka medycznego zyskuje coraz szersze grono sympatyków. Przynosi ulgę cierpiącym na choroby, takie jak rak, pourazowe zaburzenia stresowe, stwardnienie zanikowe boczne (ALS) i wiele innych. Substancja jest w stanie złagodzić silny ból, zwiększyć apetyt oraz bezsenność w stopniu przekraczającym możliwości innych znanych leków.

W 2009 roku, Zach Klein, absolwent Tel Aviv University's Department of Film and Television Studies, wyreżyserował film dokumentalny 'Prescribed Grass’. W trakcie swojej pracy nad filmem zainteresował się badaniami na temat medycznego stosowania marihuany.

Obecnie jako specjalista ds. kształtowania opinii polityki  w kwestii stosowania marihuany w medycynie oraz jako student  MA w TAU's Porter School of Environmental Studies, rozpoczął swoje własne badania dotyczące korzyści stosowania marihuany jako leku.

Używając marihuany z hodowli zwanej Tikkun Olam - odniesienia do żydowskiej koncepcji uzdrowienia świat - Klein i jego koledzy naukowcy, przetestowali wpływ leczenia na 19 mieszkańców domu starców „Hadarim” w Izraelu.

Wyniki były oszałamiające. U uczestników zaobserwowano znaczącą poprawę fizyczną, jak wzrost masy ciała, zmniejszenie bólu i wstrząsów. Ponadto personel domu Hadarim zauważył także natychmiastową poprawę nastrojów uczestników i wzrost zdolności komunikacyjnych.

W tym czasie stosowanie stałych leków znacząco zredukowana, mówi Zach Klein.

Izrael jest światowym liderem w dziedzinie badań nad medycznym zastosowaniem marihuany. Aktywny składnik marihuany, THC, został odkryty przez tamtejszych profesorów, Raphael Mechoulam oraz Yechiel Gaoni.

Prof. Mechoulam jest również odpowiedzialny za odkrycie systemu endokannabinoidowego, który naśladuje działanie marihuany i odgrywa kluczową rolę w odczuwaniu apetytu, bólu oraz ma wpływ na  nastrój i pamięć.

W domu opieki Hadarin, 19 seniorów w wieków od 69 do 101 lat testowało medyczne działanie marihuany w formie proszku, oleju, oparów oraz dymu, trzy razy na dobę przez okres trwania badań, tj. rok.

Problemami pacjentów był chroniczny ból, brak apetytu, skurcze mięśni oraz drgawki. U 17 z badanych zaobserwowano znaczną poprawę wagi, rzadsze skurcze mięśni, sztywność, drżenie oraz mniejszy ból.

U prawie wszystkich pacjentów odnotowano wydłużenie czasu snu, rzadsze występowanie koszmarów i tzw. flashbacków związanych z PTSD (zespołem stresu pourazowego).

Pod koniec badań u 72 procent pacjentów można było zmniejszyć ilość przyjmowanych stale leków do 1,7 tabletki dziennie.

Klain planuje przeprowadzić kolejne badania skupiające się na związku między medycznym stosowaniem marihuany a poprawą funkcji połykania, będącą istotnym problemem u przewlekle chorych.




red. Elżbieta Reimann