Korygujesz usta, najpierw skoryguj zęby

Powiększasz usta z wykorzystaniem kwasu hialuronowego, zadbaj o zęby, bo na nic zda się nowa rama, kiedy obraz w niej będzie kiepskiej jakości – twierdzą dentyści. Zmiana konturów ust, ich uniesienie a także powiększenie może uwydatnić problemy z uzębieniem rujnując efekt zabiegu.

– Zabieg wypełnienia i podkreślenia ust wiąże się ze zmianą ich kształtu, nadaniem większej objętości, zaznaczeniem konturów czy uniesieniem kącików ust, oznacza to, że dla naszych zębów powstaje zupełnie nowa oprawa. Dlatego też aby podkreślić efekt zabiegu często konieczna staje się korekta linii uśmiechu, zamknięcie diastem czy najzwyklejsze wybielanie, które dopasuje odcień zębów do odcienia ust – tłumaczy lek stom. Dariusz Wilisowski z Centrum Stomatologii LUXDENTICA w Krakowie, specjalizującego się w stomatologii estetycznej.


Nowe usta, więc zęby trzeba przedłużyć i wyrównać

Zabieg powiększenia ust nie przyniesie spodziewanego efektu, jeśli mamy zaniedbane zęby. Niewłaściwy kolor zębów, ich kształt a także przerwy między zębami, czyli tzw. diastemy mogą całkowicie zepsuć rezultat zabiegu z wykorzystaniem kwasu hialuronowego. Dlatego też coraz częściej kobiety decydujące się na tego typu zabieg zanim powiększą sobie usta konsultują się ze stomatologiem.

- Nowe usta będą przyciągać uwagę, tak samo jak zęby kryjące się za nimi. Dlatego też jeżeli decydujemy się już na tego typu ingerencję w ich kształt, powinniśmy najpierw popracować nad uśmiechem. Dzisiejsza stomatologia pozwala skorygować uśmiech na kilkanaście sposobów, od prostych zabiegów wykorzystujących wypełnienia kompozytowe, które zamkną diastemę, po porcelanowe licówki, które nie tylko zmieniają kolor zęba, jego kształt, ale ułożone na całym łuku zmieniają całkowicie linię uśmiechu – tłumaczy lek. stom. Dariusz Wilisowski.

To właśnie jej właściwy przebieg potęguje efekt zabiegu wypełnienia ust. W wielu przypadkach konieczne staje się także przedłużenie zębów. – Ścieranie się zębów jest naturalnym procesem, z wiekiem jednak nasze zęby stają się coraz krótsze chowając się pod linią ust, jeśli tę linię podkreślamy, uwydatniamy lub jak w przypadku zabiegu z użyciem żelu kwasu hialuronowego redukujemy, usuwając tzw. linię palacza, konieczne staje się nałożenie licówek, które wydłużą zęby o parę milimetrów. Dzięki takiemu zabiegowi uśmiech będzie pełniejszy i bardziej estetyczny – podkreśla dentysta.

Ale to nie jedyny powód, dla którego starte żeby powinny przedłużać zwłaszcza kobiety poddające się zabiegowi powiększenia ust. – Krótsze zęby lub co gorsza ubytki w jamie ustnej powodują, że wokół ust pojawiają się zmarszczki. Powodem tego jest brak naturalnego podparcia jaki skóra twarzy ma w zębach. Jeśli więc nasze zęby, czyli rusztowania są uszkodzone, w okół skorygowanych ust mogą pojawić się niechciane zmarszczki – mówi dr Wilisowski.


Kolor do wymiany

Problemem także jest kolor zębów, który nie zawsze współgra z naturalnym kolorem ust lub dziąseł. W tym przypadku możliwe jest rozjaśnienie zębów za pomocą wybielania. Dziś tego typu zabieg wykorzystujący lampę BEYOND trwa nieco ponad 30 minut. Wszystko za sprawą środka wybielającego składającego się ze stężonego nadtlenku wodoru i dwutlenku krzemu, który podczas zabiegu nanoszony jest na zęby, a następnie aktywowany przez zimne, niebieskie światło. Wysokie stężenie substancji ok. 25-35 proc. sprawia, że zęby zmieniają natychmiast kolor. Dzięki zabiegowi zęby mogą stać się jaśniejsze od 5-14 tonów, a sama metoda jest o 30 proc. skuteczniejsza od wybielania nakładkowego,

- Wybielanie ekspresowe lub wybielanie nakładkowe pozwala usunąć plamy na zębach, które powstały w skutek picia kawy, wina, palenia papierosów czy spożywania kolorowych potraw. Niestety nie zmienia naturalnego koloru zęba, czyli koloru kości. Tutaj z pomocą przychodzą licówki, których kolor pacjentka może sama dobrać, tak aby pasował i do odcienia ust i do koloru dziąsła – mówi stomatolog.