Francuski profesor z Uniwersytetu w Caen, Gilles-Eric Séralini, uważa, że genetycznie modyfikowana żywność może powodować raka. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) kontratakuje - jak twierdzi, „publikacja specjalisty jest pełna nieścisłości, wniosków Séraliniego nie można więc uznać za naukowo uzasadnione.”
EFSA dokonał wstępnego przeglądu badań przeprowadzonych przez zespół z Uniwersytetu w Caen i utrzymuje, że wyniki nie wskazują jednoznacznie na związek żywności z występowaniem u szczurów nowotworów.
Według organizacji, szczep szczurów, na których prowadzono badania, jest bardziej podatny na choroby nowotworowe.
Zobacz również:
- Żywność GMO, czyli żywność modyfikowana genetycznie
- Nobel 2015 w dziedzinie chemii przyznany za badania nad mechanizmami naprawy DNA
- Jakie są najczęstsze wady wrodzone przewodu pokarmowego?
- GMO - Żywność Genetycznie Modyfikowana
- "Zabubiony w kosmosie" czyli o śmiesznych nazwach genów
- Epigenetyka - ujawnia prawdziwe funkcjonowanie DNA
- Autyzm a geny
- Właściwości brukselki
EFSA zwrócił także uwagę na brak jakichkolwiek informacji na temat składu żywności podawanej szczurom czy warunków jej przechowywania.
Séraliniemu zarzucono również, że nie zastosował się do międzynarodowych standardów odnośnie przeprowadzania eksperymentów.
„Takie eksperymenty należy prowadzić zgodnie z obowiązującymi standardami. Jasno określone cele i odpowiednia metodologia badań to podstawa każdego projektu. Bez tych elementów, nie może być mowy o wiarygodnych, naukowo uzasadnionych wnioskach”, podsumowuje Per Bergman z EFSA.
Komentarze do: Krytyka publikacji Séraliniego na temat szkodliwości GMO