Naukowcy Ohio State University nauczyli komputery, jak rozpoznać 21 ludzkich emocji z różnych wyrazów twarzy. Technologia może mieć zastosowania w leczeniu różnych chorób takich jak autyzm, czy zespół stresu pourazowego.
Powrót do przyszłości?
Eksperci pracują nad kodowaniem mechanizmów, które pozwolą komputerom rozpoznać różne grymasy na twarzach. Naukowcy są dziś zainteresowani ustalaniem pochodzenia różnej mimiki w zależności od genów, związków chemicznych i połączeń nerwowych , które powodują różnorodne wyrazy twarzy. Jednak naukowcy ograniczą swoje badania do sześciu podstawowych emocji - radości, smutku, strachu, złości, zaskoczenia i oburzenia. Nowa metoda może pomóc w określaniu stanu psychicznego chorego, który nie jest skłonny do współpracy z lekarzem.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
Nowa metoda skuteczna?
Według współautora nowych badań, Aleix Martinez, problem stosowania tego nowoczesnego, analitycznego podejścia do pacjenta jest taki, że to jest jakby malowanie portretu tylko podstawową gamą kolorów. „To może przekazać obraz danej osoby, ale nie jest koniecznie całkowicie zgody z prawdą”.
Rozwój nowej techniki
Badacze uważają, że nowa metoda powinna zostać jeszcze udoskonalona. Profesor Martinez twierdzi, że badania poznawcze mogą mieć w przyszłości pewne zastosowania terapeutyczne. Wyjaśnia także, że badania grymasów twarzy mogą być stosowany w leczeniu chorób psychicznych takich jak autyzm i zaburzenia związane ze stresem pourazowym.
Monika Kachniarz
Komentarze do: Leczenie za pomocą komputerowego rozpoznania emocji