Lwy i nosorożce wkrótce ponownie znajdą się w Rwandzie

Władze Rwandy oznajmiły, iż w kolejnym roku zechcą ponownie sprowadzić do kraju lwy i nosorożce, pochodzące z Republiki Południowej Afryki. Zwierzęta te mają się znaleźć w jedynym parku w tym kraju.

Podczas gdy międzynarodowa unia na rzecz zachowania natury opublikowała swoją czerwoną listę zagrożonych gatunków, to wielka liczba krajów przywiązuje szczególną uwagę do zwierząt, które je zamieszkują.

Taki jest przypadek Rwandy, na przykład, która postanowiła zająć się nieobecnością lwów i nosorożców na swoim terytorium. W rzeczywistości, jak podaje Telepshore Ngoga, w kraju tym pozostał tylko jeden przedstawiciel nosorożców. Pozostałe zostały zdziesiątkowane przez kłusowników.

Jeśli chodzi o lwy z kolei, te uciekają przed człowiekiem od czasów ludobójstwa dokonanego na ludzie Tutsi w 1994 roku, kiedy to dawni uciekinierzy z Rwandy, którzy uciekli do Tanzanii i Ugandy, po powrocie do kraju zajmowali parki, w których żyły te zwierzęta. Powodem tego był brak miejsc zdatnych do zamieszkania przez uciekinierów, jak wyjaśnia Agence France Presse.

W obliczu zniknięcia tych zagrożonych gatunków, Rwanda ogłosiła więc, iż chce ponownie sprowadzić wiele gatunków tych zwierząt, które będą pochodzić z RPA. Zwierzęta pojawią się więc w parku Akagera, na północnym wschodzie kraju, oznamiła pani Rica Rwigamba, odpowiedzialna za turystytykę w biurze rozwoju Rwandy.

Mamy dobre relacje z wieloma krajami, które mają w swoich parkach lwy i nosorożce, ale nasze stosunki są najlepsze z Republiką Południowej Afryki właśnie. Dlatego wolimy ten kraj, dorzuciła jeszcze specjalistka.

Zaczęliśmy już wstępne prace z zamknięciem parku, które zostaną zakończone w lutym 2012 roku. Po tym, wprowadzenie zwierząt będzie priorytetem, podsumowuje pani Rica Rwigamba.