Firma Hemarina odkryła substytut krwi produkowany przez małego robaka morskiego. Aktualnie, firma ta, z siedzibą w Morlaix we Francji, rozważa w jaki sposób i do czego można się posłużyć tym odkryciem.
Albowiem, ten niezwykły robak morski naprawdę jest w stanie wyprodukować hemoglobinę. Robak, o którym mowa, żyje ma 30 centymetrach głębokości pod piaskiem.
Jego zwyczajem jest pozostawianie po sobie małej spirali, która zatrzymała na dłużej uwagę badaczy i która może teraz zrewolucjonizować transfuzje krwi, jak podje BFM Business.
Robak ten bowiem posiada molekulę zdolną do utwierdzania tlenu, na obraz naszych czerwonych krwinek. Molekuła ta oferuje możliwości lepszego zabliźniania.
Zobacz również:
Ponieważ należy do niezidentyfikowanej grupy krwi, może służyć zarówno jako podstawa dla badań w laboratorium, jak również jako ratunek w przypadku krwotoków.
Marynarka Stanów Zjednoczonych, US Navy, już podpisała kontrakt dotyczący współpracy w badaniach nad tą substancją. A w końcu, współzałożycielka francuskiej firmy Hemarina, pani Morgane Rousselot, zaproponowała już cztery pola zastosowania dla tej nowej molekuły.
Domeną, w której badania są najbardziej zaawansowane, to domena oksygenacji (czyli natlenowania) narządów w czasie transplantacji.
Pozwolenie na wprowadzenie tej substancji na rynek jest oczekiwane na rok 2012. Musimy więc cierpliwie czekać. W oczekiwaniu, zastanówmy się jeszcze, ile takich tajemnic, zupełnie nieoczekiwanych, kryje się przed nami w głębinach morskich?
Komentarze do: Mały robak morski produkujący hemoglobinę?