Manipulowanie snami wkrótce możliwe?

Ludzka fantazja dotycząca manipulowania snami powoli przestaje być utopią - w doświadczeniach nad szczurami udało się skontrolować myśli gryzoni w momencie, gdy te spały. Dokonano tego dzięki sygnałom dźwiękowym. Ten eksperyment powinien budzić strach czy nadzieję?

Świat snów rodzi wiele pytań. Jak wytłumaczyć te myśli, czasem tak irracjonalne, które pojawiają się podczas snu? Czy mają jakieś znaczenie? Czy możemy je kontrolować?

Odpowiedź na ostatnie pytanie zdaje się być na wyciągnięcie ręki, gdy odpowiednio zinterpretujemy badania przeprowadzone na szczurach.

Żeby było jasne: to nie jest (jeszcze?) manipulacja całą "historią", poprzez kontrolę czynów i rozmów we śnie, lecz naukowcy są coraz bliżej tego osiągnięcia.

Naukowcy z Instytutu Technologii w Massachusetts wyjaśniają w czasopiśmie Nature Neuroscience, że podczas ich eksperymentu gryzonie mimowolnie przechodziły w prawo lub w lewo w trakcie snu.

Jak tego dokonano?

Sny wzmacniają pamięć o zdarzeniach doświadczanych w ciągu dnia. Aby wywołać u szczurów sen o labiryntach, wystarczyło je tam umieścić.

Poprzez charakterystyczny dźwięk wyznaczano położenie pokarmu. Kiedy jedzenie znajdowało się po prawej stronie zwierzęcia, towarzyszył temu specyficzny dźwięk. Gdy natomiast śpiące zwierzę musiało się skierować na lewo, aby zjeść pokarm, o położeniu jedzenia było informowane zupełnie innym odgłosem.

Podczas tych testów, aktywność niektórych neuronów była lokalizowana w obrębie hipokampa, jednego z elementów układu limbicznego odpowiedzialnego głównie za pamięć.

Odgrywa on ważną rolę w przenoszeniu informacji z pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej oraz w orientacji przestrzennej.

Neurony te nazywa się "komórkami miejsca," ponieważ ich aktywacja jest maksymalna, gdy obiekt znajduje się w konkretnym miejscu.

W ten sposób, naukowcy są w stanie określić, które neurony są szczególnie aktywne, gdy zwierzę jest umieszczone w labiryncie i kiedy kieruje się w lewo lub w prawo.