Szukaj

Marihuana a alkohol: co jest niebezpieczniejsze?

Podziel się
Komentarze0

Nowe badanie sugeruje, że zalegalizowanie marihuany może zredukować ilość śmiertelnych wypadków na drodze. Autorzy odnotowali, że legalizacja marihuany redukuje konsumpcję alkoholu, a ludzie są bardziej świadomi kiedy prowadzą pod wpływem marihuany niż pod wpływem alkoholu. Która substancja jest więc właściwie bardziej groźna na drodze?



Alkohol, nawet nie ma porównania. Ciężko jest w zasadzie porównać alkohol z marihuaną, ponieważ niezdolność do prowadzenia zależy od dawki, a obydwie substancje zdają się wpływać na różne zdolności. Marihuana, na przykład, wpływa na takie „bezmyślne” zadania typu pozostawanie w rządku, podczas gdy alkohol wpływa na zachowania, które wymagają większej koncentracji, takie jak krzyczenie na pieszych albo zauważanie znaków stopu.

Jednakże, psychiatra z Yale, Richard Sewell, przyjrzał się literatura akademickiej na temat prowadzenia "pod wpływem" i odkrył, że alkohol jest o wiele bardziej niebezpieczny. Dane zebrane na temat wypadków drogowych w świecie rzeczywistym wskazują, że dziesięć razy bardziej prawdopodobne jest to, że pijany kierowca spowoduje śmiertelny wypadek, w porównaniu z kierowcą naćpanym.

W większości badań, jak stwierdzono, wypalnie jednej trzeciej jointa albo mniej, w zasadzie nie miało żadnego wpływu na zdolności kierowcy. Kilka badań nawet sugerowało, że palacze marihuany powodują mniej wypadków niż kierowcy trzeźwi.

Jest to dość zaskakujące, że THC ma tak niewielki efekt na prowadzenie. W testach sprawdzających umiejętności wymagane do prowadzenia – koordynacja, czas reakcji i śledzenie wizualne – bardziej niż samo prowadzenie samochodu, okazało się, że ludzie pod wpływem marihuany mieli się znacząco gorzej niż trzeźwi ludzie. Ale kiedy posadzono ich za kółkiem symulatora jazdy, jechali dobrze.


Ci, którzy wzięli umiarkowane dawki narkotyku, wykazują minimalne zaburzenia, a bardzo doświadczeni palacze nie wykazują w zasadzie żadnego nieodboru. Co jeszcze bardziej interesujące, doświadczeni palacze są również lepsi w jeździe po pijanemu niż zwykli ludzie.


Nikt nie jest w stu procentach pewny jak można wyjaśnić te rezultaty. Hipotezą dominującą jest to, że ludzie prawdopodobnie są bardziej świadomi  tego, że są w stanie upojenia, kiedy są naćpani, niż kiedy są pijani. Uczestnicy w jednym badaniu, którzy wypalili jedną trzecią jointa, postrzegali siebie samych jako upojonych, mimo że badacze sugerowali inaczej. Natomiast, ludzie, którzy wypili dwa drinki, uważali, że mają się dobrze, mimo że wyniki w testach osiągnęli mizerne.

W symulatorach jazdy, palacze marihuany jechali wyraźnie wolniej niż pijani kierowcy, nawet jeżeli badacze mówili im, żeby przyśpieszyli. Jak również, pozostawiali więcej przestrzeni między sobą a samochodem z przodu i niechętnie wyprzedzali.

Alkohol z drugiej, strony zwiększał ilość ryzykownych zachowań. Pijani kierowcy jeżdżą szybciej, lekkomyślnie wyprzedzają i pozostawiają niewiele przestrzeni między sobą a samochodem z przodu.

Jednakże, jazda pod wpływem marihuany może być niebezpieczna. Wysokie dawki THC sprawiają, że pojawiają się problemy. Bardzo naćpani kierowcy nie potrafią trzymać się pasa, wolniej reagują na żółte światło i nieoczekiwane przeszkody, i są nieświadomi prędkości z jaką jadą.

Badania epidemiologiczne pokazuą, że kierowcy z poziomem THC we krwi wyższym niż 10 ng/ml – około jednej drugiej jointa – o wiele częściej niż trzeźwi kierowcy powodują wypadki. Ciężej jest ocenić stężenie THC we krwi niż stężenie alkoholu, z powodu nieregularności inhalacji oraz metabolizowania tego narkotyku, który nie jest tak dobrze poznany jak metabolizowanie alkoholu.

Najbardziej konsekwentnym wynikiem badań nad jazdą samochodem jest fakt, że zażywanie marihuany i alkoholu razem jest o wiele bardziej ryzykowne niż zażywanie ich oddzielnie. Kierowcy, którzy są pijani i naćpani zdają się cierpieć z powodu najgorszych skutków obydwu substancji: wyprzedzają bezmyślnie, jadą zbyt szybko, podejmują niepotrzebne ryzyko, są nieświadomi swojej niezdolności do prowadzenia i wypadają z pasa, po którym jadą.

Komentarze do: Marihuana a alkohol: co jest niebezpieczniejsze?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz