Wykorzystując obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego, naukowcy z Uniwersytetu Harvarda odkryli, że medytacja powoduje psychologiczne zmiany w szarej substancji mózgu. U uczestników badania niektóre obszary mózgu uległy zgrubieniu. Badania opublikowano w 2011 roku i był to pierwszy przypadek udokumentowania zmian fizycznych w mózgu wywołanych medytacją.
Uczestnicy badania spędzili osiem tygodni, przechodząc program medytacji w pełnej świadomości. Badani średnio przez 27 minut dziennie słuchali nagrań medytacyjnych. Grupa spotykała się co tydzień. Rezonans magnetyczny wykonano dwa tygodnie przed testami oraz pod koniec badań. Rezonansu użyto też w grupie kontrolnej, która jednak nie odsłuchiwała nagrań.
Wyniki badań
Uczestnicy badania po ośmiu tygodniach stwierdzili, że czują się mniej zestresowani. Rezonans magnetyczny ujawnił zmniejszoną objętość szarej substancji w jądrze migdałowatym a zwiększoną w hipokampie. Jądro migdałowate jest częścią mózgu, która pomaga ciału radzić sobie ze strachem i stresem oraz kontroluje mechanizm decyzyjny „walczyć czy uciekać”. Hipokamp to obszar mózgu odpowiedzialny za pamięć, uczenie się, samoświadomość, introspekcję (analizę własnych stanów psychicznych) i współczucie.
Zobacz również:
- Czy osobowość człowieka zależy od właściwości jego mózgu?
- Mózg autystycznych dzieci reaguje na słowa, które dają rezultat w ich rozwoju
- Mózg dziecka: początki świadomości
- Jak strach obezwładnia mózg?
- Ćwiczenia umysłowe lepsze od leków w zapobieganiu zaburzeniom poznawczym?
- Objawy wylewu
- Krwotok podpajęczynówkowy
- Ropień mózgu
Wnioski
Z badań wynika, że medytacja buduje komórki mózgowe. Zmniejszenie jądra migdałowatego spowodowało zmniejszenie stresu i uczucie rozluźnienia. Podczas gdy jądro migdałowate zmniejszyło się, kora przedczołowa, która jest odpowiedzialna za podejmowanie decyzji, koncentrację i świadomość, uległa zgrubieniu. Również łączność funkcjonalna między tymi regionami – jako że często aktywują się razem – również uległa zmianie. Połączenie między jądrem migdałowatym a resztą mózgu słabło, podczas gdy połączenie między obszarami związanymi z uwagą i koncentracją stawało się silniejsze.
Adrienne Taren, badaczka z Uniwersytetu Pittsburgh zajmująca się świadomością, mówi, że skala tych zmian ma związek z liczbą godzin poświęconych na medytację.
- Nie twierdzę, że medytacja może wyleczyć HIV czy zapobiec chorobie serca. Ale możemy zaobserwować spadek biomarkerów stresu i reakcji zapalnych. Markery takie jak białko C-reaktywne, interleukina 6 i kortyzol – wszystkie wiążą się z chorobą.
Aleksandra Żyła
Komentarze do: Medytacja buduje komórki mózgowe