Memantyna poprawia pamięć u osób z zespołem Downa

Naukowcy z Univeristy of Colorado School of Medicine znaleźli lek, który poprawia funkcje pamięci u osób z zespołem Downa. Odkrycie to może znacznie polepszyć jakość życia chorych. „Przez ponad 30 lat nie mogliśmy wpływać na zespół Downa. Teraz okazuje się, że jesteśmy do tego zdolni” - powiedział profesor medycyny Alberto Costa, który prowadził przez 4 lata badania w CU School of Medicin.

Costa i jego koledzy zbadali 38 nastolatków oraz dorosłych z zespołem Downa. Połowa z nich zażywała memantynę, lek który jest stosowany w leczeniu Alzheimera, natomiast reszta brała placebo.

Zespół Costy postawił hipotezę, że memantyna, która polepszyła pamięć u mysz z zespołem Downa (w 2007 roku Costa udowodnił, że memantyna poprawia pamięć u gryzoni z tym zespołem), może również poprawić wyniki testu u osób z zaburzeniami hipokampu (struktura mózgu, która ma znaczenie dla procesów pamięciowych).

Uczestnicy projektu przeszli 16 tygodniowy kurs. W tym czasie naukowcy porównywali funkcje poznawcze i adaptacyjne dwóch grup.

Co prawda, badacze nie dostrzegli żadnej różnicy w poprawie umiejętności poznawczych i adaptacyjnych, ale za to zauważyli, że zażywanie memantyny ma wpływ na polepszenie pamięci epizodycznej.

 „Osoby, które brały lek i uczyły się na pamięć długich list słów, zrobiły znacznie większe postępy niż te, które brały placebo” - powiedział Costa, naukowiec specjalizujący się w badaniach nad zespołem Downa.

Costa planuje kolejne badania na większej grupie osób z zespołem Downa. Tym razem będą to osoby młodsze, w wieku szkolnym, ponieważ ich mózg szybciej się rozwija. Co więcej, dzięki temu, że są uczniami szkół, skuteczność leku byłaby systematycznie monitorowana.

Naukowcy chcą także sprawdzić czy memantyna może zapobiec chorobie Alzheimera u osób cierpiących na zespół Downa. Te dwie choroby wykazują uderzające podobieństwa, dlatego badacze szukają ich wspólnego mianownika.

Np. dzieci urodzone z zespołem Downa często niosą biologiczne markery choroby Alzheimera.

„Każda osoba z zespołem Downa przed ukończeniem 30 roku życia zachoruje na Alzheimera. Chcemy się dowiedzieć czy ten lek może spowolnić albo nawet zahamować rozwój choroby” - mówi Costa.

Memantyna normalizuje funkcje receptora glutaminowego w mózgu zwanego również receptorem NMDA.

 „Receptor ten odgrywa główną rolę w zapamiętywaniu i procesie uczenia” - wyjaśnia profesor. Podkreśla on również, że memantyna jest bezpieczna i dobrze tolerowana przez uczestników badania, ale należy zachować ostrożność i nie można teraz pozwolić zacząć jej brać osobom z zespołem Downa, ponieważ  przeprowadzono zbyt mało badań.

Profesor Costa szuka leku na poprawę jakości życia osób z zespołem Downa przede wszystkim dla swojej 17-letniej córki, która cierpi właśnie na to zaburzenie. Jak sam mówi, dla niego te badania nie mają tylko charakteru naukowego, ale również charakter osobisty.