Mózg kobiety nigdy nie odpoczywa!

Bardzo często, kobietom nie udaje się całkowicie rozluźnić – oznacza to, że pod względem umiejętności zapominania wszystkich problemów związanych z codziennością, kobiety są generalnie poszkodowane. A przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, iż mózg kobiecy, być może, ma po prostu mniejszą zdolność odpoczywania niż mózg mężczyzny. Jest to różnica, która być może wynika z poziomów hormonów płciowych.

Na obraz sieci internetowej gdzie, niezależnie od tego, która byłaby godzina, jacyś internauci są ciągle podłączeni i stale coś robią, nasz mózg nigdy całkowicie nie odpoczywa. Nawet jeśli właśnie „myślimy o niczym”, pewien ściśle określony obwód neuronowy jest ciągle aktywny; jest to tak zwana „sieć domyślna”. To właśnie ta szczególna sieć aktywuje się, kiedy oddajemy się marzeniom i odpływamy, ale -  jeśli chodzi o zadania znacznie ważniejsze, aktywuje się inna sieć naszego mózgu, tak zwana „sieć wykonawacza”, która pozwala na rozwiązywanie złożonych problemów.

Wiadomo, że u pacjentów, którzy objawiają problemy psychiczne, takie jak depresja, choroba Alzheimera albo schizofrenia, to właśnie sieć domyślna nie działa dobrze. Aby lepiej zrozumieć te różnice, naukowcy przeanalizowali mózgi kobiet i mężczyzn, tych, którzy zgłosili się na ochotnika. Ludzie ci byli albo zdrowi albo cierpieli na schizofrenię.

Analizę tę naukowcy przeprowadzili przy pomocy techniki neuroobrazowania funkcjonalnym rezonansem magnetycznym, która opiera się na obserwacji poziomu natlenienia przez krew niektórych stref mózgu. W przebiegu badania otrzymano więc obrazy aktywnych stref mózgowych, kiedy pacjenci byli właśnie w trakcie wykonywania zadań wymagających wielkiej koncentracji (na przykład, obracanie w umyśle trójwymiarowej figury), albo w przerwie między dwoma ćwiczeniami (odpoczynek).

Badacze spodziewali się otrzymać znaczące różnice właśnie między schizofrenikami oraz osobami zdrowymi. I tak właśnie się stało, ale, przede wszystkim, zespołowi naukowemu udało się zaobserwować różnice w funkjonowaniu mózgów kobiet i mężczyzn.

Błąd sieci domyślnej

Jeśli chodzi o osoby zdrowe, kora mózgowa ciemieniowa oraz kora mózgowa przedczołowa boczna (które należą do sieci domyślnej),  są lepiej nawodnione, a więc aktywowane w sposób znaczący, u mężczyzn, kiedy ci są w momencie wykonywania zadania z obracaniem trójwymiarowej figury; ale tak się nie dzieje w przypadku kobiet.

Podczas odpoczynku, sieć domyślna jest natomiast bardziej aktywna u kobiet niż u mężczyzn. Rezultaty te pokazują, że mózg kobiecy ma mniejsze zdolności oddawania się odpoczynkowi, tak jakby kobiety ciągle myślały o tym, co właśnie zrobiły albo o tym, co będą robić później, podczas gdy mężczyźni, jeśli chodzi o nich, wydają się być o wiele dalej od tych wszystkich problemów.

Zaostrzoną aktywność mózgu kobiet w czasie spoczynku można wyjaśnić, być może, ich zdolnością do wykonywania kilku zadań na raz, a także ich generalnie większą zdolnością do introspekcji (wglądanie do wnętrza, analizowanie), podkreśla pani Adrianna Mendrek, kierująca tymi badaniami.

Rezultaty tych badań ukazały się w piśmie Schizophrenia Research.

Testosteron, klucz do różnicy między mózgami kobiet i mężczyzn?

Co zadziwiające, zjawisko to – w mózgach osób zdrowych - jest zupełnie odwrotne do tego, które odkryto u osób cierpiących na schizofrenię. Aktywność mózgowa chorych kobiet przypomina bardziej aktywność mózgową zdrowych mężczyzn, i na odwrót.

Poza tym, podczas gdy mężczyźni są generalnie lepsi niż kobiety w wykonywaniu zadań na trójwymiarowość, to właśnie kobiety-schizofreniczki osiągnęły lepsze rezultaty w tych zadaniach niż ich męskie odpowiedniki (mężczyźni-schizofrenicy).

Pomiar poziomu męskiego hormonu (testosteronu) być może jest w stanie wyjaśnić ten fenomen, domyślają się naukowcy. Kobiety chorujące na schizofrenię mają wyższy poziom testosteronu niż kobiety zdrowe, natomiast mężczyźni cierpiący na schizofrenię – na odwrót – mają niższy poziom tego hormonu niż mężczyźni zdrowi.

Pomiary te pokazały korelację między aktywnością mózgową oraz testosteronem, ale nie pozwalają potwierdzić istnienia związku przyczyna-efekt. Poza tym, różnice, o których mowa, są małe i nie zostały ujawnione u wszystkich schizofreników, sprecyzowała pani Adrianna Mendrek. Dlatego też nowe prace powinne uzupełnić te rezultaty, dodaje uczona.