Ja rzuciłem w sylwestra. paliłem 7 lat. Najgorszy był pierwszy tydzień - miałem straszny głód fizyczny i psychiczny. Po miesiącu już było ok ale nadal mam momenty że ciągnie mnie do fajek jak cholera Ale nauczyłem się to kontrolować, nawet polubiłem tą walkę ze samym sobą w niektórych sytuacjach i satysfakcję wygranej. Przytyłem z dobre 8-10 kg ale i tak cieszę się że nie palę. Szkoda życia, żeby je tracić przez fajki - nie palcie!!!
Można rzucić palenie
Ja rzuciłem w sylwestra. paliłem 7 lat. Najgorszy był pierwszy tydzień - miałem straszny głód fizyczny i psychiczny. Po miesiącu już było ok ale nadal mam momenty że ciągnie mnie do fajek jak cholera Ale nauczyłem się to kontrolować, nawet polubiłem tą walkę ze samym sobą w niektórych sytuacjach i satysfakcję wygranej. Przytyłem z dobre 8-10 kg ale i tak cieszę się że nie palę. Szkoda życia, żeby je tracić przez fajki - nie palcie!!!
Polecamy:
Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
Rak płuca
Kaszel palacza
Sprawdź, jak palenie papierosów wpływa na zajście w ciążę
Szczepionka na papierosa - nowa metowa walki z uzależnieniem od tytoniu?
Palenie papierosów a płodność mężczyzny