Mycie surowego kurczaka grozi zatruciem?

Większość ludzi rozumie zagrożenie z jedzenia nieumytych produktów. Każdy wie dokładnie jak gotować lub przyrządzić kurczaka bezpiecznie, tak by nie przejmować się bakteriami. Jednak ostatnie informacje mogą zmienić spojrzenie na tę sytuację, bo kto wiedział, że nie powinno myć się surowego kurczaka?

Badania z Food Standards Agency dowodzą, że przed gotowaniem kurczaka prawie połowa z nas dokładnie go myje. Często dlatego, że jest to nawyk przenoszony z pokolenia na pokolenie, nasze matki tak robiły to i my tak robimy. Trzeba pozbyć się „zarazków” z jedzenia. Jednak zgodnie z FSA, mycie surowego kurczaka może prowadzić do potencjalnie niebezpiecznej postaci zatrucia pokarmowego, które spowodowane jest przez bakterie Campylobacter. Znajdują się one w kropelkach zanieczyszczonej wody, które mogą rozprzestrzeniać robaki na powierzchniach roboczych, odzieżach i naczyniach do gotowania.

Campylobacter jest najczęstszą przyczyną zatruć pokarmowych w Wielkiej Brytanii, co stanowi około 280.000 przypadków rocznie - więcej niż Salmonella.

- To jest poważna sprawa, zagrożenie pojawia się co dwie lub trzy minuty - wyjaśnia profesor Sarah O'Brien, z Uniwersytetu w Liverpoolu, z Instytutu Infekcji i Ogólnego Zdrowia. - Główną drogą zakażenia jest jedzenie i picie, a najczęstszym źródłem jest skażony drób. Przyczyną jest jedzenie pół surowych potraw, ale także praktyk, takich jak mycie surowego kurczaka. -dodaje.

Łatwo jest pominąć zatrucie pokarmowe, gdyż bardzo często ma łagodne dolegliwości, ale Campylobacter może skutkować wstrząsającymi chorobami, które mogą powodować nieopisany ból, stan zapalny i krew w stolcu.

- Do infekcji nie potrzeba również wielu drobnoustrojów Campylobacter - mówi prof. O'Brien -100 organizmów tej bakterii "potrzebnych" do zakażenia to w porównaniu z 10 000 bakteriami Salmonelli to bardzo niewiele. Osoby najbardziej zagrożone to osoby starsze, dzieci poniżej piątego roku życia i osoby przyjmujące leki zobojętnienia kwasu, co eliminuje kwas żołądkowy, który chroni przed zakażeniem.

Zakażenie Campylobacter może mieć długotrwałe skutki. U jednej czwartej chorych rozwija się zespół jelita drażliwego. Bakterie atakować mogą również układ odpornościowy oraz komórki nerwowe, co prowadzić może do zapalenia stawów. A jeden na 1000 przypadków, kończy się ciężką postacią paraliżu zwaną zespołem Guillain-Barré.

Ann Edwards, lat 67 cierpi na zespół Guillain-Barré po wcześniejszym zarażeniu bakterią Campylobacter prawie 17 lat temu. W szpitalu spędziła siedem tygodni i była na wózku inwalidzkim przez następne dwa lata. Chociaż część sprawności odzyskała, nadal nie ma ruchu w palcach i potrzebuje laski do wsparcia. - To najgorsza rzecz, jaka kiedykolwiek mi się trafiła. - mówi.

Badania wykonane przez FSA, „Tydzień bezpiecznego jedzenia dzisiaj” pozwoliły ustalić, że nie wiele osób słyszało o Campylobacter. Jednak badania wykazały, że więcej niż jedna czwarta kurczaków może być mocno zanieczyszczona. FSA naciska na przemysł kurczaków w celu poprawy jakości produkcji.

W międzyczasie opłaca się być ostrożnym i bezpiecznym w wszelkich kontaktach z drobiem przeznaczonym do spożycia. Zawsze powinien znajdować się w chłodnym miejscu na dole w lodówce w najzimniejszej części. Należy upewnić się, że nic nie kapie z żadnej żywności. Ani z kurczaka na inny produkt, ani z innego produktu na kurczaka. Najbezpieczniej jest ugotować kurczaka, gdyż gotowanie zabija wszystkie bakterie. Po każdej pracy przy kurczaku należy dokładnie umyć ręce mydłem.