Zespół badaczy z Tuluzy (Francja) odkrył istnienie szczególnego typu naczyń krwionośnych, których morfologia ułatwia przechodzenie limfocytów z krwi w kierunku tkanek w organizmie. Wzrost tych naczyń krwionośnych może więc uczestniczyć w eliminacji nowotworów, zakładają francuscy naukowcy. Nie bezzasadnie.
Jest to prawdziwa nowa nadzieja, jeśli chodzi o poprawę leczenia niektórych nowotworów. Badaczom z instytutu farmakologii i biologii skrukturalnej centrum CNRS we Francji udało się zidentyfikować naczynia krwionośne dość szczególnego rodzaju, w pobliżu guzów nowotworowych.
Znane pod nazwą HEV od angielskiego terminu High Endothelial Veinul, naczynia te normalnie są obserwowane raczej w gruczołach limfatycznych, gdzie stanowią bramę wejściową dla limfocytów przybywających przez krew.
W ten sposób, po raz pierwszy w historii badań, naczynia HEV są identyfikowane w pobliżu masy nowotworowej, mówią francuscy autorzy badania. Aby dojść do takiego odkrycia, badacze w rzeczywistości wyszli od idei limfocytów, znanych pod nazwą "limfocytów-zabójców".
Faktycznie, w organizmie istnieje pewna kategoria białych komórek krwi zdolnych do wykrywania i niszczenia komórek nowotworowych. Jednakże, mimo że proces ten wydaje się dość skuteczny, to całkowite wyeliminowanie choroby wymaga milionów zabójczych białych krwinek w kontakcie z guzami.
Zobacz również:
Naukowcy z CNRS więc zdecydowali się na przestudiowanie mechanizmu interwencji tych zabójczych limfocytów, a bardziej dokładnie – sposobu, w jaki udaje im się przenikać do nowotworów.
Naczynia krwionośne, gdzie "przechadzają się" te limfocyty
Dlatego też, badacze bardzo blisko obserwowali 150 pacjentek cierpiących na raka piersi, u których badali nowotwory oraz naczynia krwionośne. I to właśnie wtedy odkryli słynne naczynia HEV, na peryferiach mas nowotworowych i stwierdzili, że obecność wielkiej liczby zabójczych limfocytów w nowotworach piersi była dokładnie związana z obecnością w wielkiej liczbie tych właśnie naczyń krwionośnych, wyjaśnia komunikat francuskiego centrum CNRS.
Wyposażone w ściany wyścielone okrągłymi komórkami, naczynia HEV ułatwiać mają w ten sposób dostęp zabójczym limfocytów do nowotworów. Co jeszcze lepsze, kiedy jest dużo tych naczyń HEV w danym guzie, prawdopodobieństwo wyzdrowienia pacjentek wzrasta, jak stwierdzono w przebiegu tych badań.
Jest to zawsze dobra prognoza, wyjaśnia dyrektor ekipy badawczej, Jean-Philippe Girard.
Prace do potwierdzenia i rozszerzenia
Od tej pory, przyszły etap tych prac badawczych będzie więc polegał na potwierdzeniu tych rezultatów na większej liczbie pacjentek oraz na przestudiowaniu wpływu naczyń krwionośnych HEV na odpowiedź na lekarstwa powszechnie używane w leczeniu raka piersi.
Zresztą, trwają aktualnie testy dla czerniaka złośliwego, dla nowotworów jelita grubego, tak samo jak i dla raka jajnika, mniej częstego.
Jeśli rezultaty okażą się na nowo rozstrzygające, także w przypadkach tych nowotworów, celem długoterminowym będzie zwiększenie ilości tych naczyń w nowotworach, albo sprowokowanie ich powstawania, przekształcając naczynia odżywiające nowotwór tak, żeby pozwoliły one na masywne rekrutowanie zabójczych limfocytów, w takiej liczbie, aby była możliwa eliminacja komórek nowotworowych, wyjaśnia Jean-Philippe Girard cytowany przez Agence France Presse.
Komentarze do: Naczynia krwionośne, które pomagają wyeliminować nowotwory