Nagrody Pinokio w ekologii ujawniają swoich "laureatów"

Niedawno we Francji, zostały przyznane Nagrody Pinokio w dziedzinie ekologii, przez Przyjaciół Ziemi (Amis de la Terre). Nagrodami tymi odznacza się francuskiego firmy, które fałszywie mówią o swojej ekologicznej działalności. Pierwsi laureaci: kontestowany konstruktor lotniska, grupa rolno-spożywcza, oraz bank inwestujący w energię jądrową.

Wybór kandydatów czwartej edycji zdobywców nagród Pinokio ekologii, czyli firm posługujących się wyjątkowo fałszywym językiem, mówiąc o swojej trosce o ekologię, właśnie się zakończył.

Głównym celem nagród Pinokio jest przekonanie obywateli, jaki jest prawdziwy sens niektórych projektów. Nagrody te również ujawniają rozziew, jaki istnieje między zapewnieniami fim a prawdziwym ich wpływem na środowisko i na społeczeństwo, jak wyjaśnia Romain Porcheron, z organizacji pozarządowej Amis de la Terre.

W sumie, w głosowaniu wzięło udział 13 000 internautów. Jest to aż dwa razy więcej uczestników w porównaniu do zeszłego roku, jak podkreśliła organizacja Amis de la Terre, a także centrum badawcze CRID (Centre de recherche et d’information pour le développement), kolektyw 54 stowarzyszeń międzynarodowych.

Zdobywcy nagród Pinokio ekologii zostali ujawnieni w czasie ceremonii, która odbyła się w Saint-Ouen w regionie paryskim.

W kategorii „Bardziej zielony niż sama zieleń”, zarezerwowanej dla firm, które prowadzą najbardziej fałszywą i przesadną kampanię komunikacyjną, w stosunku do swoich realnych działań, internauci nagrodzili grupę BTP Vinci, koncesjonariusza przyszłego lotniska w Notre-Dame-des-Landes w pobliżu Nantes, jak donosi Science et Avenir.

Nagroda „Jedno dla wszystkich, wszystko dla mnie”, która jest przyznawana za najbardziej agresywną politykę w dziedzinie nadmiernej eksploatacji zasobów naturalnych, internauci głosowali za (albo przeciw) Tereos, która jest francuską grupą rolno-spożywczą, wyspecjalizowaną w transformacji buraków, trzciny cukrowej i zbóż, przeznaczonych, jak podaje firma, do produkcji paliw rolniczych.

Jednakże, jak uważają Amis de la Terre, firma ta, z bazą w Mozambiku, oddaje się dewastacji stref leśnych oraz stref rolnych, które żywią populacje lokalne. Dodajmy jeszcze, że te strefy są grabione tylko po to, żeby europejskie samochody mogły jeździć. Firma Tereos od razu zareagowała, określając te informacje jako zwykłe kłamstwo.

A w końcu, firma, która wygrała w kategorii „Brudne ręce, pełne kieszenie", to Societe General, bank francuski, który jest oskarżany przez internautów o lobbing na korzyść swoich inwestycji w elektrownię atomową w Brazylii, jak wyjaśniają Amis de la Terre.