Pewien naukowiec z Korei Południowej, który w 2005 roku zabłysnął stwierdzeniem, iż udało mu się pobrać ludzkie embrionalne komórki macierzyste uzykane w procesie klonowana, podczas gdy okazało się to zwykłym oszustwem, znowu daje znać o sobie.
Dokonania doktora z Korei Południowej
W 2005 roku, Hwang Woo-Suk ogłasza, iż dokonał światowej premiery: uzyskał linię embrionalnych komórek macierzystych powstałych właśnie w procesie klonowania. Później, osiem innych linii według tego samego procederu.
W ten sposób, stracił całą swoją wiarygodność, ponieważ ta wątpliwa premiera światowa okazała się oszustwem. Ale dzisiaj, ten sam badacz, któremu w tym samym roku udało się sklonować psa po raz pierwszy, wraca z wielką pompą, a to dzięki ośmiu małym kojotom.
Zobacz również:
- Współcześnie stosowane metody klonowania
- Klonowanie - prawo europejskie
- Komórki macierzyste z krwi pępowinowej i szpiku kostnego ratują życie
- Naukowcom udało się wyhodować nowe komórki macierzyste w ciele żywej myszy
- Na co zwrócić uwagę wybierając bank krwi pępowinowej?
- Zapobieganie powszechnej chorobie wirusowej u pacjentów po transplantacji komórek macierzystych
- Pobieranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej
- Historia badań nad komórkami macierzystymi
Kojoty te mają być klonami, powstałymi z komórek pobranych ze skóry... kojota. Jeśli uwierzymy temu południowokoreańskiemu naukowcowi.
Jak wyjaśnia w wywiadzie prasowym, przeszczepił on jądro komórkowe zawierające genom zwierzęcia do niezapłodnionej komórki jajowej psa, pozbawionej jądra. Następnie, w sztuczny sposób, dzięki impulsowi elektrycznemu, dokonał połączenia komórek reprodukcyjnych.
Później, 17 czerwca 2011 roku, pierwszy klon się urodził, a następnie za nim przyszło siedem innych kojotów, które Hwang Woo-Suk wraz ze swoją ekipą powierzył schronisku dla zwierząt dzikich, w pobliżu Seulu.
Plany na przyszłość
Po tym wyczynie, naukowiec, którego prace są teraz z bliska obserwowane, wcale nie zamierza się zatrzymać na obranej przez siebie drodze. Następnym krokiem będą próby sklonowania mamuta, stwierdził na Twitterze gubernator prowincji Gyeonggi, Kim Moon-Soo, który wspiera badania Hwang Woo-Suk.
Komentarze do: Naukowiec z Korei Południowej klonuje kojota, a potem mamuta