Nawet najdziwniejsze sny są zakorzenione w rzeczywistości

Świat marzeń sennych od zawsze był ściśle powiązany z dziwnymi symbolami, omenami, nieświadomymi impulsami i wszelkiego rodzaju obawami. Naukowcy twierdzą jednak, że ten czasem niezwykle niepokojący stan naszej świadomości, przepełniony zgiełkiem, strachem oraz różnorodnymi pragnieniami, jest mocno zakorzeniony w naszym codziennym życiu.

Sny pozwalają pracować mózgowi w oparciu o jego świadome doświadczenia. Podczas ich trwania, mózg wykonuje podobne czynności jak podczas wspominania np. przeszłości w ciągu dnia.

Dr Wilson uważa również, że pamięć jest pewnego rodzaju manifestacją naszego świata zewnętrznego.

Wykonał on nawet badanie wraz z Erinem Wamsleyem z Beth Israel Medical Center, które miało na celu przeanalizować związek pomiędzy pamięcią oraz śnieniem bez wchodzenia w fazę REM.

Co ciekawe, naukowiec ten twierdzi, że marzenia senne mogą mieć ogromny wpływ na skuteczność uczenia się. Podczas badania zauważono, że osoby, które śniły o labiryncie z gry wideo, w którą grały kilka godzin przed pójściem do łóżka, polepszyły znacząco swoje osiągi w porównaniu do tych przebadanych, którzy nie mieli żadnego snu.

W celu potwierdzenia wyników swoich badań Wamsley postanowił wykonać podobne doświadczenie w oparciu o inną grę, polegającą na zjeżdżaniu na nartach w dół stoku.

Okazało się, że podziałała ona na testowanych ludzi w podobny sposób co labirynt. Naukowiec twierdzi, że zjawisko to może być spowodowane tym, że mózg podczas głębokiego snu próbuje nadać znaczenie doświadczeniom, z którymi zetknął się podczas dnia.