Szukaj

(Nie)Dostępne dla diabetyków

Podziel się
Komentarze0

Ponad 2,5 mln Polaków choruje na cukrzycę, ale tylko kilka proc. chorych podlega terapii zgodnej z najnowszymi standardami diabetologicznymi. Większość diabetyków natrafia na ograniczenia dostępu do lekarzy specjalistów oraz innowacyjnych metod leczenia cukrzycy.



Pomimo zapewnień Ministerstwa Zdrowia, że ceny leków nie wzrosną, systematycznie obniżane są limity refundacji, czyli obciążenie finansowe związane z zakupem leku przerzucane jest w coraz większym stopniu na pacjenta. Przyczyny takiego stanu rzeczy analizowano podczas edukacyjnego seminarium Fundacji Watch Health Care pt.: „Innowacje w diabetologii - ocena dostępności w Polsce”, które odbyło się 2 grudnia 2011 r. w Warszawie.

Wydarzenie było poświęcone zagadnieniom związanym z ograniczeniami dostępu oraz możliwościom zniesienia barier w dostępności do nowoczesnych terapii stosowanych w leczeniu cukrzycy. Zaproszeni na seminarium eksperci i goście dyskutowali, w jaki sposób można zmienić limity świadczeń w Polsce i tym samym poprawić dostęp do leczenia diabetologicznego.

Wśród zaproszonych ekspertów znaleźli się m.in. prof. Jacek Sieradzki - kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, prof. Krzysztof Strojek (Przewodniczący Komitetu Naukowego) - członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, prof. Maciej Małecki - wiceprezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.  

Struktura wydatków na diabetologię w Polsce zbliżona jest do struktury wydatków w krajach słabo rozwiniętych. Średnie miesięczne wydatki państwa ponoszone na leczenie jednej chorej osoby z cukrzycą typu 2 (85-90 proc. pacjentów stanowią diabetycy z cukrzycą typu 2) są u nas trzykrotnie niższe niż w Europie Zachodniej. W państwach rozwiniętych największą część wydatków stanowią koszty hospitalizacji i leczenia ambulatoryjnego. Natomiast w Polsce głównym składnikiem kosztów są leki, do których i tak pacjent musi dopłacać. Powikłania cukrzycy występują w Polsce częściej niż w rozwiniętych krajach europejskich i powodują, że diabetycy są trzy razy częściej hospitalizowani niż pozostali chorzy. 


Szacuje się, że w Polsce jest ponad 2,5 mln chorych na cukrzycę. Diabetycy są dziesięciokrotnie bardziej narażeni na utratę wzroku niż osoby zdrowe. Powikłania cukrzycy skracają życie chorych z cukrzycą typu 1 o 16-20 lat, a pacjentów z cukrzycą typu 2 o 4-6 lat. Części powikłań można by było zapobiec poprzez właściwą profilaktykę i leczenie. Tylko jak to zrobić w sytuacji, gdy na wizytę u diabetologa czeka się średnio około 4 miesięcy.

Z rankingu Fundacji Watch Health Care wynika, że na wizytę u lekarzy leczących powikłania cukrzycy czekamy przeciętnie: 4 miesiące na wizytę u okulisty, 3 miesiące do neurologa, 5 miesięcy do endokrynologa, 4 miesiące do chirurga naczyniowego i nefrologa.

Oprócz długich kolejek do lekarzy specjalistów, pacjenci z cukrzycą napotykają na wiele innych trudności związanych ze swoją chorobą. W Polsce wciąż nie finansuje się ze środków publicznych systemów ciągłego monitorowania glikemii, a pompy insulinowe refundowane są tylko osobom do 26 roku życia. Bardzo ograniczony dostęp do nowoczesnych leków stosowanych w leczeniu cukrzycy oraz wprowadzenie 30 proc. odpłatności na paski do glukometrów, to tylko część problemów z jakimi borykają się diabetycy. Niestety, same leki refundowane także nie są tanie. Jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę dane prof. Leszka Czupryniaka, z których wynika, że aż 65-75 proc. osób z cukrzycą typu 2 nie pracuje z powodu swojej choroby, to nasuwa się refleksja, że diabetykom daleko do normalnego życia.  

"Oszczędności budżetowe w danym roku spowodowane ograniczeniem profilaktyki spowodują zwiększenie wydatków na leczenie powikłań jeszcze tego samego roku oraz, co chyba najważniejsze, znaczne pogorszenie stanu zdrowia osób chorych i co za tym idzie ograniczenia lub całkowitej niezdolności ich do pracy zawodowej. Diabetycy nie chcą u siebie powikłań i chcą być aktywni zawodowo, trzeba dać im na to szansę. Podczas seminarium było prezentowanych wiele konkretnych argumentów, popartych badaniami i wiedzą merytoryczną, przemawiających za wdrożeniem racjonalnych społecznie i ekonomicznie rozwiązań, warto wprowadzić je w życie" - mówi Małgorzata Licha, koordynator akcji WYPOMPOWANI.

Liczba chorych na cukrzycę stale rośnie. Wg niektórych szacunków aż 40 proc. chorych to przypadki jeszcze nie zdiagnozowane, dlatego nakłady na diagnostykę, leczenie i profilaktykę cukrzycy powinny i prawdopodobnie będą rosły.

www.watchhealthcare.eu

Komentarze do: (Nie)Dostępne dla diabetyków

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz