Nie jesteście same

hej tu monika mam 25 i ja chyba tez jestem chora tak sie mecze od 2 lat chyba mam niska samoocene mimo ze mowia iz fajnie wygladam i jestem niezla lalska mam kompleks na punkicie swojego ciala wstydze sie rozebrac przed lustrem wiem jaki to bol zal do siebie i tego cholrnego swiata wszystkie nieudane relacje zapycham jedzeniem i wymiotuje to jest paskudne nieznosze tego robic proboje z tym walczyc ale to jest trudne dopiero teraz to widze ja dodam ze w takie problemy wpadaja ludzie ambitni i wrazliwi

hej Moniś:-)ja mam ten sam problem Tylko ze ja Kocham to robić moje zycie jest puste bez codziennego głodzenia sie albo wymiotowania...Co dziennie mysle ze zamiast chudnac staje sie coraz grubsza i grubsza najgorsze były poczatki gardło podraznione palce pokaleczone...Najgorsze jest to ze nikt mi nie moze pomuc zamknełam sie w sobie znajomi mówią ze coś jest nie tak ze zamknełam sie w sobie już nie jestem ta ambitna osoba majaca plany na przyszlaosc...Teraz liczy sie tylko to jak zmymiotowac zeby nikt nie widzial i głodzenie sie...Kiedys moze kazdy znas zrozumie ze to nie ma sensu i trzeba cieszyc sie tym co mamy w sobie a nie ciało...Pozdrawiam goraco (Ty i ja wiemy ze ANOREKSJA i BULIMIA to nasze przyjaciółki z ktorymi nie mozemy sie rozdzielic)

niuniek ja mam to samo ale prawie od 10 lat.wciaz walcze z bulimia i choara psychika.ze jestem gruba.ale wciaz sie odchudzam mialam anoreksje i wyleczylam ja. wiec mysle ze tym razem w czas sie obudze .bo troszke przytylam i musze zrzucic pare kilogramow.