Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
Zina
Zina 09-02-2010 21:35

berk-no widze nastawienie pozytywne :)gratuluje.Co do Twojego pytania to ja tabletki bralam zgodnie z ulotka przez trzy dni,nastepne dwa dni to juz jak mi sie przypomnialo,a potem to stwierdzilam ze czesciej o nich zapominam niz pamietam-wiec sobie odpuscilam.Ale sa tez osoby ktore braly do konca.Mysle ze sam musisz czuc po sobie czy potrzebujesz jeszcze dodatkowego wsparcia.A nocami bezsennymi sie nie przejmuj,na poczatku zucania chyba wszyscy nie umielismy zasnoc.U mnie wrocilo to do normy po okolo trzech tygodniach.A wiec jestes na dobrej drodze.Pachnacej nocki.

arco
arco 09-02-2010 23:00

lenii :)
..posłuchaj Sade ....rewelacja.Podoba Ci się również? spokojnej nocy wszystkim pachnącym jak i palącym również.Dziewczyny posłuchajcie..warto :))) to oczywiście link
http://www.youtube.com/watch?v=hKM3ibAmFOo

manka_23558
manka_23558 09-02-2010 23:13

Witajcie,
Berk - ja tabex brałam 5 dni, późno spać chodziłam to rozkładałam na większe odstępy czasu niż w ulotce, po lekturze Allena odstawiłam całkiem tabletki. Odnośnie snów to rzeczywiście było nieciekawie ale najbardziej dokuczała mi bezsenność, ale to już przeszłość, może nie tak daleka ale nie potrafię powiedzieć kiedy to poszło precz i jest ok, znowu jak przytulam głowę do poduszki to od razu zasypiam.
Ale powiem Wam że dzisiaj wieczorem miałam miłe uczucie że sobie zapalę na sobotnim spotkaniu towarzyskim na które się szykuję, tzn była myśl - wypijemy, zapalimy, fajnie będzie. To było mimo woli, po prostu myśl, która trwała chwilę i mnie troszkę przestraszyła (dlaczego tak pomyslalam?) ale teraz po prostu uśmiecham się do tego. Widocznie tak będzie jeszcze że to będzie wracać
U mnie fajNIE już 84 dni, a pamiętam jak liczyłam 1, 2, 9,14 potem to było coraz bardziej normalne że nie palę. Ale mam formułkę w excelu i co jakis czas sprawdzam ile to już minęło i cieszę się:)Dzisiaj kolega w pracy (były palacz, rzucił palenie jak wyjechał za granicę do pracy bo za drogo było i już 5 lat nie pali) zapytał "jak dajesz radę" a ja na to "....o co chodzi?" a on "no bez fajek" a ja na to "a - zapomniałam już że paliłam.." a szef na to " widać że wszystko jest możliwe". Uśmiech i dalej do pracy. Fajne to było:)

lenii
lenii 10-02-2010 08:03

Hejka moi mili:)

AM i jak ci? odezwij się..

Berk graruluję!:) no jest się czym chwalić całe piękne pachnące 12 dni:D ja tabletki brałam o końca - ale taka już jestem i tak naprawdę to byłam w mniejszości.. tak więc zależy od Ciebie na ile silny sie czujesz.. Allen np nie popiera żadnych wspomagaczy, a ja znowu uważam, że trzeba znaleźć swój własny złoty środek i zrobić wszystko, aby dotrzeć do celu:) a snami nikotynowymi to się nie przejmuj.. ja miałam takie filmy, że sama się bałam swojego umysłu.. budziłam się co chwila i nie wiedziałam co się dzieje - ale to przechodzi i Tobie też przejdzie.. pamiętajmy, że sami doprowadziliśmy do tego, że nasze ciała się tak teraz zachowują.. dajmy się im oczyścić i bądźmy cierpliwi..

Manka mnie właśnie irytuje takie stwierdzenie "jak się trzymsz.." i często również nie wiem o co chodzi.. no jak się trzymam? urcze, przecież nie straciłam najdroższej mi osoby, ani nie odcięło mi ręki.. więc o co chodzi? przecież to że nie palę to nie koniec świata... no ale wy to wszystko przecież wiecie.. ale musiałam to wyrzucić z siebie bo mnie aż trzęsie jak słyszę takie zakłamanie.. a ty manka chociaż plusa załapałaś u szefa:) i to się liczy:)

arco.. piosenkę posłucham jak wrócę z pracy, bo teraz nie bardzo mam jak ją posłuchać, ale sama byłam ciekawa nowego albumu shade, więc z miłą chęcią sprawdzę i napewno napisze:)

miłego, pachnącego dnia wszystkim życzę :) buziaki

lenii
lenii 10-02-2010 08:09

no i dodatkowy wpis - bo nie odpuszczę:) ZIUTKA będę też krzyczeć, bo gdzie ty?! czekam na znak życia... i już nas nie przetrzymuj tak?

arco
arco 10-02-2010 09:24

lenii
...to nie jest album shade lecz sade :)
miłego dnia!
ziutka!!!!!!....hm zaczynam tupać nogami
manka
gratuluję dych dni pachnących :)

lenii
lenii 10-02-2010 10:02

heh masz rację arco :P się uśmiałam po paszki ze swojego błędu, no ale tak to już jest jak się w pracy szybko odpala i tylko rzuci okiem o co chodzi.. jak przesłucham to się wypowiem..:)

Zina
Zina 10-02-2010 10:17

dzis jak nic drugi miesiac bez papierosa-kurcze wciaz nie umie uwiezyc w to szczescie,ze znalazlam to forum,ze dowiedzialam sie o Allanie,ze nie pale.Ciesze sie ze mi sie udalo,ze udalo sie mojemu mezowi :).
Pamietacie jak kiedys pisalam ze przy kuzynce mojego synka-mimo ze ma problemy z oskrzelami-wszyscy pala.Wiecie co sie stalo?Biedna mala trafila z zapaleniem pluc do szpitala na kroplowki...Nie mowie ze winne sa tylko papierosy i fakt biernego palenia-ale to napewno nie poleprzylo sprawy.A nikt mnie nie chcial sluchac jak powtazalam zeby przy niej nie palic.Moze teraz lekaze przetlumacza cos mojej szwagierce,bo szkoda dziecka.
A ja jeszcze raz napisze DWA MIECHY-no fajNIE!

A.M.
A.M. 10-02-2010 11:56

Nie palę -myślę,układam się ze sobą,robię w główce porządek-zobaczymy.Wszystkim mnie wspierającym wielkie dzięki!

lenii
lenii 10-02-2010 12:25

no moje dziewczęta kochane:) ależ informacje nam tu przyniosłyście:)

Na początek zina: gratuluję 2 MIESIĘCY!!!! a dopiero co zaczynałaś i zobacz jak to szybko mija.. już całe 2 miesiące jak nie palisz:D suuuper:) masz powód do świętowania - naprawdę.. a co do dzieciaczka, to szkoda małej, bo cierpi, ale myślę, że tu nawet lekarz nie pomoże dopóki sami sobie nie uświadomią jaką krzywdę wyrządzają dziecku..oby mała szybko wróciła do zdrowia, a jej rodzice do zdrowego rozsądku..

AM. uradowałaś mnie tą wiadomością.. zdecydowanie więcej spokoju można wyczuć z Twojej wypowiedzi i to już jest dobry znak:) pokazuj się i pisz chociażby krótkie fajNIE:)

buziaki kochane oby tak dalej:) no i ostatnio moje ulubione hasło - byle do wiosny:)

manka_23558
manka_23558 10-02-2010 12:58

A moje ulubione haslo - uchu cha! zima zła!?)
A.M. - fajnie że jesteś z nami jeszcze, dasz radę,zostaniesz z nami, mam takie przeczucie:)

berk
berk 10-02-2010 20:44

Dzieki za info dot. tabexa.
Chyba odstawie jutro.
Czas sprobowac piwka po dwoch tygodniach abstynencji ;)
pzdr

iwusiam32
iwusiam32 10-02-2010 20:48

Witam:)
Melduję, że dalej fajNIE:D
To już 131 dni:)
Wydaje mi się, że w całym tym "zamieszaniu" trzeba po prostu znaleźć pozytywną stronę:)Jak mnie napadał głód leciałam na palarnię i z nadzieją, że tam nie będzie nikogo ale ktoś zostawi nie zagaszonego peta i będę mogła sobie RAZ pociągnąć:( boshe :(
A w biureczku do tej pory leży sobie 11 papierosków i zapalniczka :P co nałóg potrafi zrobić z człowieka:(
A.M musisz sobie znaleźć w każdej sytuacji coś pozytywnego.
Utyłam 10 kg, no i co:P za to mam większe "pierwsi" :D i podobno jest mnie teraz za co złapać z tyłu;D
Ostatnio ostrożnie nabijałam się z jednego z pomniejszych szefów, bo w firmie zostały zaostrzone warunki palenia i jarać można tylko w kibelku i tam go znalazłam z fają:D:D(kibelki mamy koedukacyjne, żeby nie było, że latam podglądać szefa:P)
Nie wierzyłam, że rzucę śmierdziele, poszłam do lekarza po tabex i wyszłam od niego z myślą, palant i zapaliłam śmierdziela. Dopiero to forum, Allen, tabexi i słowa Ziutki, (Ziuta gdzie TY) moja mantra "palę nie dlatego, że lubię ale dlatego, że jestem UZALEŻNIONA, zrobiły swoje:D
Pozdrawiam WSZYSTKICH CIEPLUTKO I ŚLE PACHNĄCE BUZIOLE
prezeska
Klubu Wzajemnej Adoracji Pozytywnych Wariatów.. ;D

Wiinga
Wiinga 10-02-2010 23:32

JA gratuluję wszystkim i melduję , że mi minął 10 dzień bez fajek. Nie jest źle, mogłoby być trochę lepiej, ale napiszę więcej jak będę mieć troche wiecej czasu. pozdrawiam

lenii
lenii 11-02-2010 08:45

witam:);

Z powodu mimo wszystko nawału pracy wczoraj, jak już wieczorem w końcu dotarłam do domu, to już nie odpalałam nawet kompa, tak więc arco niestety jeszcze nie posłuchałam utworu, więc się nie wypowiem jeszcze..

iwusiam ładne te Twoje cyferki:) i wyrzuć w końcu te papierosy, albo zrób z nich ognisko, bo po co Ci one? niech nie kuszą, bo jak już tu było wspominane - licho nie śpi! pozbądź się raz na zawsze wszystkiego co jest związane z tym wstrętnym nałogiem... jak już przejdziesz tą "inicjację" to napisz co wtedy czułaś:)

wiinga gratuluję tych 10 dni! jesteś na bardzo dobrej drodze i zobaczysz, że zanim się obejrzysz to stuknie ci pierwsza setka.. to tak szybko mija, że szok:) czekam jak napiszesz te magiczne cyferki 100:)

berk życzę Ci smacznego piwa, tylko uważaj nie przesadź i nie pal pod żadnym pozorem.. piwo bez papierosa jest też smaczne:)

nuziaki:)

ziuta,
ziuta, 11-02-2010 09:49

Cześć kochani:)
Lenii, Iwusiam, Arco.. myślałam, że uda mi się po "angielsku" zniknąć na trochę, ale przy Was okazuje się to niemożliwe:)
Na króciutko tylko wpadam bo moje poważne problemy zdrowotne nie pozwalają mi na więcej.. moje rzucenie palenia przy nich to pikuś.. banał.. wręcz miłe wspomnienie:)..
Palę, nie palę.. to tylko kwestia wyboru bo prawdziwe wyzwania i w tym najczęściej brak takiego wyboru niesie nam samo życie.. uwierzcie ci, którym się wydaje że jest inaczej:).. Dacie radę wszyscy (AM Ty też:).. przecież jak to powiedziała Lenii, nie odcięło Wam ręki:) a tym bardziej głowy.. więc o co chodzi!.. i uszy do góry!
Całuję bardzo mocno tłustoczwartkowo.. miłego i słodkiego obżarstwa:DDD

manka_23558
manka_23558 11-02-2010 12:16

Ziutka Kochana! - wracaj szybko do formy, dziękuję Ci za mądre słowa nad którymi warto się chwilę dłużej zatrzymać, skłaniają do refleksji...

arco
arco 11-02-2010 14:51

Witam wszystkich :)
ziutka no fajnie ,że się odezwałaś mimo problemów co mnie oczywiście zasmuciło ale znając Twoje nastawienie do świata i ludzi to niedługo będziesz zdrowa jak ....ryba :).....i nie choruj proszę tak poważnie ....obiecujesz? :))) ....zdrowiej nam szybciutko :)
Śpieszę poinformować ,że to mój 120 dzień fajNIE :)))....a dzisiaj zjadłem aż cztery pączki...tak ,tak...szt.cztery a co?

arco
arco 11-02-2010 14:55

...wiecie jakie śmierdziele paliłem ...R1 które dzisiaj kosztują już 10,70....byłem w szoku!!!!!!!! pozdrawiam pachnąco :)

lenii
lenii 11-02-2010 15:16

ziutka kochana w końcu sie odezwałaś, bo już naprawdę się martwiłam i widzę, że moje przeczucia mnie nie zawiodły (zresztą ja zwykle..) kuruj się kochana - poczekamy tylko obiecaj, że czasem zajrzysz i napiszesz chociaż krótkie "cześć", bo ja już tęsknię za Tobą, ale zdrowie najważniejsze i tu nie ma dwóch zdań! wiesz, że Twoje wsparcie jest nie ocenione i forum bez Ciebie jest jakieś takie niekompletne.. czekamy na Ciebie:)

arco skoro Twój 120 dzień wybił (czego Ci oczywiście serdecznie gratuluję:D) to u mnie 170... a miałam zamiar policzyć dziś swoje dni, bo pierwszy raz od baaardzo dawna mam wolne popołudnie, tak więc wykorzystam je żeby nadrobić wszelkie zaległości, więc w końcu w spokoju przesłucham ten utwór co to nam go poleciłeś:)

Zmykam tymczasem, ale jeszcze dziś tu zajrzę:) buziolam was wszystkich:)

Odpowiedz w wątku