nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta bo ostatnia moja aktywność na tym forum była około 150 stron temu, ale chciałem Wam wszystkim przekazać że dzisiaj mija 2 lata od kiedy rzuciłem palenie! Dzięki Tabex'owi i ludziom z tego forum udało się. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za wsparcie i życzę powodzenia wszystkim którzy próbują rzucić to paskudztwo. Jestem żywym przykładem że można się pozbyć tego świństwa :).
Pozdrawiam i życzę sukcesów!
Przemek
Patryk -_-14-06-2011 15:08
Witam,
u mnie wszystko ok, nadalnie pale, wogole o tym nie myśle. Tebex-ów też juz nie zażywam :D jest git. A co do sportów droga koleżanko to wymyśliłem sobie basen, od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić bo narazie dużo pracuje. Czuje sie bardzo dobrze i nie mam zamiaru zaczynac, wiem ze bedzie ciężko ale mam wsparcie wiec wierzę że mi się uda :D To dopiero początek, niektórzy się śmieją, haha jeszcze zaczniesz palić, zobaczysz. Udowodnie im że NIE!!! :D pozdrawiam
rena3216-06-2011 08:36
Hej!!!U mnie dziś 87/13 dni.Czuję się rewelacyjnie,mimo mały ciągnotek .Pozdrawiam wszystkich.
Patryk -_-16-06-2011 21:03
rena32 jestem nowy na forum, proszę wyjaśnij 87/13 ?? :P
rena3217-06-2011 08:29
Hej !
Patryk to jest moje stare i nowe odliczanie dni bez papierosa.Dużo by tu pisać, dlaczego więc przejdź na strony 321 i 322 i tam poczytasz jaki wyczyn zrobiłam.A przykładu ze mnie nie bierz bo straszną głupotę zrobisz.
A tak po za tym nie palę choć ciągle myślę o fajkach.I co najgorsze znów tyję.Był już czas stanęłam w miejscu a nawet i troche schudłam a teraz z powrotem przywaliłam.Nie wiem co mam z tym zrobić.Dobija mnie ta moja grubość.Pozdrawiam.88/14 BP
rena3217-06-2011 08:31
Patryk i tak trzymaj,i pisz jak ci leci.Będziemy cie jakoś wspierać.
Izaura4417-06-2011 11:25
Wszystkim rzucającym papierosy życzę wytrwałości.Smutne jest,że dużo młodych ludzi pali nadal.Czasami czytam Wasze posty - niektóre z nich mnie zadziwiają,mianowicie te dwa liczniki? Dla mnie to bezsens,ale każdy sposób jest dobry.Pozdrawiam
iwodor23-06-2011 09:39
Mam nadzieję, że wszyscy się trzymacie. Szkoda, że używamy zwrotów "bezsens" ;-( Mi byłoby strasznie przykro. Nikt kto tutaj trafia nie powinien być krytykowany. Wszyscy szukamy wsparcia. Wymieniamy uwagi i rady. Dzielimy się opowieściami o tym jakie trudności musimy pokonywać i jak nam się to udało. Proszę myślmy zanim napiszemy. Jeden nieuprzejmy wpis, a zaległa cisza - wszyscy się wystraszyli???
187 dzień bez papierosa ;-))))))
bambo22524-06-2011 18:03
Czemu ciągle mi się chce palić, codziennie pomyślę chociaż przez chwilę o papierosku... czy to kiedyś minie? Nie wyobrażam sobie całe życie czuć że czegoś nie moge mieć i ciągle o tym myśleć, do d**y.... Kto tak ma? Kto rzucił i po jakim czasie go nie korciło????
czasem też śnią mi się fajki że zapaliłem, z jednej strony czuję wtedy ulgę, że już koniec tego męczenia się bez fajek i ten pierwszy mach jest suuuuper , ale zaraz zaczynają się wyrzuty sumienia i wkurzanie się na siebie że co ja najlepszego zrobiłem, że wszystko na nic
to takie realne...myślę, że tak by to wyglądało w rzeczywistości, gdybym się złamał i zapalił,
na szczęście to tylko sen.
269 dni
rena3224-06-2011 18:04
Witam wszystkich. Iwador dobrze napisałaś,i dziękuję za miła słowa.Masz dobre serduszko.
I też trochę mi się zrobiło przykro.
U mnie jest wszystko dobrze.Nadal nie palę,nadal czasami mnie ciągnie,nadal walczę.
Dziś mam 95/21 dni.Mimo wszystkiego, że wtedy zapaliłam to i tak się czuję jakbym nie paliła już od trzech miesięcy.
Patryk a co tak zamilkłeś?Wszystko u ciebie jest ok.W ogóle każdy zamilkł,szkoda.Miło by było poczytać wasze wpisy,przeżycia itp.
Izaura4427-06-2011 19:34
Nikogo nie zamierzam obrażać używając słowa "bezsens" Chyba mam prawo wypowiadać swoje spostrzeżenie.Szkoda,że ktoś ma płyki umysł.
rena3227-06-2011 20:21
Czy czasem Jzaura44 trochę nie przesadza?
kafar21128-06-2011 16:26
Chciałem zapytać czy ktoś z Was w trakcie zażywania tabexu miał dziwne sny albo czy zmieniał Wam się zapach dymu od fajek ? Bo mi tabex w trakcie zażywania zmienił receptory węchowe ale tylko na dym papierosowy otóż dym wyczuwałem jako palony plastik, czy ktoś miał podobne objawy ?
gosza28-06-2011 17:39
Ja miałam bardzo dziwne sny.Węch bez zmian chociaż od początku papierosy mi śmierdziały.
Witam w 410 dniu niepalenia.
Nieobecność wymuszona....
Iwcia_lodz30-06-2011 00:27
Witajcie, dawno tutaj nie zaglądałam. U mnie dziś już zaczął się 399 pachnący dzień. Sny miewałam, chociaż i teraz po tak długim czasie niepalenia zdarzają się również. Ale jaka jest ulga gdy się budzę i wiem, że to na szczęście tylko sen. Z zapachami to trochę potrwało aż zaczęłam czuć je. Dym mi nie przeszkadza,ale czuję "prawdziwie" i smak się zmienił. Nie dodawajcie sobie tutaj na forum bezsensownych cierpień. Niektórzy są bardzo wrażliwi, ale to tak bywa. Też przeszłam przez to, wszystko brałam do siebie i "szukałam dziury w całym". Na szczęście to już minęło i cieszę się wolnością, czego i Wam życzę.
rena3202-07-2011 09:25
Witajcie,Kafar ja właśnie miałam tak samo jak ty.W ogóle papierosy mi śmierdziały jak palona guma z butów,i dziwny smak fajki miały.to chyba dobrze bo przez to odstawiłam fajki już na trzeci dzień picia tabexu.
Gosza,kochana gdzie się podziewałaś.Brakowało mi Ciebie.Gratuluję wyniku-ja też bym tak chciała.i nie wiem czy będę tak świętowała jak ty,zobaczymy.
rena3202-07-2011 09:37
Iwcia i tobie też gratuluję wyniku.Gosza napewno czytałyście co wywinęłam.ja odliczam dni od początku.Ale teraz wiem że już nie popełnię tego błędu.U mnie chyba już 28 dni bez papierosa(muszę przeliczyć).A jak by nie ten wybryk to było by już około trzy i pół miesiąca.Pozdrawiam.Pa
Patryk -_-03-07-2011 12:47
Witam wszystkich po długim czasie. Nic sie u mie nie zmieniło, nadal nie pale, leci juz 24 dzień. Mam czasami chęć zapalenia ale daje rade :D Liczę na to, że bedzie tak dalej. Moja dziewczyna też nie pali razem ze mna, też mija jej 24 dzień :D jest super he
pozdrawiam
gosza03-07-2011 15:01
Tak,Rena,czytałam.Ale nie przejmuj się tym.Ważne,że wiesz iż to był błąd,ważne,że od nowa odliczasz.
Wyniki wynikami,najważniejszy jest każdy kolejny dzień BP.Oczywiście,im więcej na liczniku,tym bardziej serce rośnie.Dlatego warto do tego dążyć.
A ja miałam kłopoty ze zdrowiem syna.Już jest okej.do następnego razu rzecz jasna.
Wszystkich pięknie pozdrawiam :))
bambo22508-07-2011 16:34
Coś słabo na tym naszym forum wszyscy rzucili fajki czy jak ?
U mnie dziś 282 dni ale i tak co jakiś czas mam ochotę na fajeczka ale się trzymam.
Pozdrawiam
Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)
Witam,
nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta bo ostatnia moja aktywność na tym forum była około 150 stron temu, ale chciałem Wam wszystkim przekazać że dzisiaj mija 2 lata od kiedy rzuciłem palenie! Dzięki Tabex'owi i ludziom z tego forum udało się. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za wsparcie i życzę powodzenia wszystkim którzy próbują rzucić to paskudztwo. Jestem żywym przykładem że można się pozbyć tego świństwa :).
Pozdrawiam i życzę sukcesów!
Przemek
Witam,
u mnie wszystko ok, nadalnie pale, wogole o tym nie myśle. Tebex-ów też juz nie zażywam :D jest git. A co do sportów droga koleżanko to wymyśliłem sobie basen, od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić bo narazie dużo pracuje. Czuje sie bardzo dobrze i nie mam zamiaru zaczynac, wiem ze bedzie ciężko ale mam wsparcie wiec wierzę że mi się uda :D To dopiero początek, niektórzy się śmieją, haha jeszcze zaczniesz palić, zobaczysz. Udowodnie im że NIE!!! :D pozdrawiam
Hej!!!U mnie dziś 87/13 dni.Czuję się rewelacyjnie,mimo mały ciągnotek .Pozdrawiam wszystkich.
rena32 jestem nowy na forum, proszę wyjaśnij 87/13 ?? :P
Hej !
Patryk to jest moje stare i nowe odliczanie dni bez papierosa.Dużo by tu pisać, dlaczego więc przejdź na strony 321 i 322 i tam poczytasz jaki wyczyn zrobiłam.A przykładu ze mnie nie bierz bo straszną głupotę zrobisz.
A tak po za tym nie palę choć ciągle myślę o fajkach.I co najgorsze znów tyję.Był już czas stanęłam w miejscu a nawet i troche schudłam a teraz z powrotem przywaliłam.Nie wiem co mam z tym zrobić.Dobija mnie ta moja grubość.Pozdrawiam.88/14 BP
Patryk i tak trzymaj,i pisz jak ci leci.Będziemy cie jakoś wspierać.
Wszystkim rzucającym papierosy życzę wytrwałości.Smutne jest,że dużo młodych ludzi pali nadal.Czasami czytam Wasze posty - niektóre z nich mnie zadziwiają,mianowicie te dwa liczniki? Dla mnie to bezsens,ale każdy sposób jest dobry.Pozdrawiam
Mam nadzieję, że wszyscy się trzymacie. Szkoda, że używamy zwrotów "bezsens" ;-( Mi byłoby strasznie przykro. Nikt kto tutaj trafia nie powinien być krytykowany. Wszyscy szukamy wsparcia. Wymieniamy uwagi i rady. Dzielimy się opowieściami o tym jakie trudności musimy pokonywać i jak nam się to udało. Proszę myślmy zanim napiszemy. Jeden nieuprzejmy wpis, a zaległa cisza - wszyscy się wystraszyli???
187 dzień bez papierosa ;-))))))
Czemu ciągle mi się chce palić, codziennie pomyślę chociaż przez chwilę o papierosku... czy to kiedyś minie? Nie wyobrażam sobie całe życie czuć że czegoś nie moge mieć i ciągle o tym myśleć, do d**y.... Kto tak ma? Kto rzucił i po jakim czasie go nie korciło????
czasem też śnią mi się fajki że zapaliłem, z jednej strony czuję wtedy ulgę, że już koniec tego męczenia się bez fajek i ten pierwszy mach jest suuuuper , ale zaraz zaczynają się wyrzuty sumienia i wkurzanie się na siebie że co ja najlepszego zrobiłem, że wszystko na nic
to takie realne...myślę, że tak by to wyglądało w rzeczywistości, gdybym się złamał i zapalił,
na szczęście to tylko sen.
269 dni
Witam wszystkich. Iwador dobrze napisałaś,i dziękuję za miła słowa.Masz dobre serduszko.
I też trochę mi się zrobiło przykro.
U mnie jest wszystko dobrze.Nadal nie palę,nadal czasami mnie ciągnie,nadal walczę.
Dziś mam 95/21 dni.Mimo wszystkiego, że wtedy zapaliłam to i tak się czuję jakbym nie paliła już od trzech miesięcy.
Patryk a co tak zamilkłeś?Wszystko u ciebie jest ok.W ogóle każdy zamilkł,szkoda.Miło by było poczytać wasze wpisy,przeżycia itp.
Nikogo nie zamierzam obrażać używając słowa "bezsens" Chyba mam prawo wypowiadać swoje spostrzeżenie.Szkoda,że ktoś ma płyki umysł.
Czy czasem Jzaura44 trochę nie przesadza?
Chciałem zapytać czy ktoś z Was w trakcie zażywania tabexu miał dziwne sny albo czy zmieniał Wam się zapach dymu od fajek ? Bo mi tabex w trakcie zażywania zmienił receptory węchowe ale tylko na dym papierosowy otóż dym wyczuwałem jako palony plastik, czy ktoś miał podobne objawy ?
Ja miałam bardzo dziwne sny.Węch bez zmian chociaż od początku papierosy mi śmierdziały.
Witam w 410 dniu niepalenia.
Nieobecność wymuszona....
Witajcie, dawno tutaj nie zaglądałam. U mnie dziś już zaczął się 399 pachnący dzień. Sny miewałam, chociaż i teraz po tak długim czasie niepalenia zdarzają się również. Ale jaka jest ulga gdy się budzę i wiem, że to na szczęście tylko sen. Z zapachami to trochę potrwało aż zaczęłam czuć je. Dym mi nie przeszkadza,ale czuję "prawdziwie" i smak się zmienił. Nie dodawajcie sobie tutaj na forum bezsensownych cierpień. Niektórzy są bardzo wrażliwi, ale to tak bywa. Też przeszłam przez to, wszystko brałam do siebie i "szukałam dziury w całym". Na szczęście to już minęło i cieszę się wolnością, czego i Wam życzę.
Witajcie,Kafar ja właśnie miałam tak samo jak ty.W ogóle papierosy mi śmierdziały jak palona guma z butów,i dziwny smak fajki miały.to chyba dobrze bo przez to odstawiłam fajki już na trzeci dzień picia tabexu.
Gosza,kochana gdzie się podziewałaś.Brakowało mi Ciebie.Gratuluję wyniku-ja też bym tak chciała.i nie wiem czy będę tak świętowała jak ty,zobaczymy.
Iwcia i tobie też gratuluję wyniku.Gosza napewno czytałyście co wywinęłam.ja odliczam dni od początku.Ale teraz wiem że już nie popełnię tego błędu.U mnie chyba już 28 dni bez papierosa(muszę przeliczyć).A jak by nie ten wybryk to było by już około trzy i pół miesiąca.Pozdrawiam.Pa
Witam wszystkich po długim czasie. Nic sie u mie nie zmieniło, nadal nie pale, leci juz 24 dzień. Mam czasami chęć zapalenia ale daje rade :D Liczę na to, że bedzie tak dalej. Moja dziewczyna też nie pali razem ze mna, też mija jej 24 dzień :D jest super he
pozdrawiam
Tak,Rena,czytałam.Ale nie przejmuj się tym.Ważne,że wiesz iż to był błąd,ważne,że od nowa odliczasz.
Wyniki wynikami,najważniejszy jest każdy kolejny dzień BP.Oczywiście,im więcej na liczniku,tym bardziej serce rośnie.Dlatego warto do tego dążyć.
A ja miałam kłopoty ze zdrowiem syna.Już jest okej.do następnego razu rzecz jasna.
Wszystkich pięknie pozdrawiam :))
Coś słabo na tym naszym forum wszyscy rzucili fajki czy jak ?
U mnie dziś 282 dni ale i tak co jakiś czas mam ochotę na fajeczka ale się trzymam.
Pozdrawiam
Polecamy:
Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
Rak płuca
Kaszel palacza
Sprawdź, jak palenie papierosów wpływa na zajście w ciążę
Szczepionka na papierosa - nowa metowa walki z uzależnieniem od tytoniu?
Palenie papierosów a płodność mężczyzny