Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Witajcie
A wiecie że mam tak że jak troszkę posiedzę i poczytam te wszystkie posty o paleniu to nieraz chce mi się zapalić mimo że tyle czasu minęło już od ostatniego fajka .

Gdyby nie Tabex paliłbym do dzisiaj
,bez Tabexu mógłbym pomarzyć o tych dniach co nie palę jarałem paczkę dziennie na jedzenie nie było na na fajki trzeba było wyskrobać.

Tomohozo przyznaję Tobie rację, idzie z tym wytrzymać.
Dobrze, że zaliczamy kolejne dni BP i to
dzięki tabexowi i temu forum również.
Pozdrawiam!

Cześć! Jeśli się nie mylę to już 25 dzień bp. Korzystając z Waszych dobrych rad moje dolegliwości powoli ustępują co pozwala mi bardziej cieszyć się z niepalenia.
Trzymajmy się pachnąco!

Cześć Bali - trzymaj tak dalej ;-)

Ja założyłem sobie konto na jabluszkowo.pl tam dokładnie widzę ile dni nie palę i ILE PIENIĘDZY zaoszczędziłem, naprawdę to też pomaga, dzisiaj mój 10 dzień, wczoraj jak ktoś stał obok mnie i palił to zrobiło mi się niedobrze, teraz dopiero czuję jak fajka cuchnie ;-)

Jabłuszkowo to fajna rzecz ale
http://nalogow.com/
jest bardziej fajne masz licznik dni nie palenia zdjęcia użytkowników jak chcesz oczywiście forum podzielone na tematy i czat on line tez fajna sprawa ale każdy ma swoją ulubioną stronkę ważne oby pomagało .
Pozdrawiam

Witam Was serdecznie.Trzymajcie się nie palący.Bali 1,thomohozo.Co do innego forum mam odmienne zdanie,ale każdy wybiera sobie forum które uważa za właściwe dla siebie,właśnie weszłam na ich stronę - tragedia! Wystarczy poczytać sam czat;chamstwo i nic więcej,nawet admin nie reaguje,dopiero jak ludzie jemu napiszą,że są ubliżania to łaskawie usuwa.Mnóstwo ludzi się wylogowało od nich.To rzecz gustu.Mnie osobiscie ta forma rozmów nie odpowiada.Życzę Wam powodzenia w nie paleniu,pa.

Witam Was Serdecznie i Pachnąco!
Tomohozo jestem pod wrażeniem! - idziesz jak burza.
Zgadzam się z Puszkiem7, ponieważ to forum akurat, bardzo mi się podoba. Ludzie tutaj piszący są wspaniali. Nie ma wulgaryzmu, pełna kultura, jedyne w swoim rodzaju. Kto wie? - ilu osobom /zaglądanie tutaj/ zwyczajnie pomogło.
Bardzo Gorąco Pozdrawiam Wszystkich!

Witam Wszystkich w tłusty Czwartek.Wspaniale radzicie sobie BP. Bali 1 i tomohozo jesteście Wspaniali.Tradycyjnie mocno trzymam kciuki.Miło jest przebywać na tym forum,są wspaniałe osoby,od których otrzymałam wsparcie i nie wyobrażam sobie zmieniać na inny topik.Gwarantuję,że na tym obcym forum wspomnianym wcześniej zaczęła bym palić.Czytajac tylko czat robiło się słabo,tyle tam wulgaryzmu.Zero kultury,chamstwo niebywałe,na wzajem obrzucają się bluznierstwami - SZOK!! Nie uogólniam i nie mówię,że wszyscy tak się zachowują.Są również sympatycze osoby, z tego co czytałam właśnie te miłe osoby wylogowały się co mnie zupełnie nie dziwi.Pozdrawiam Was pięknie,pa.

Witam serdecznie! 27-dzień BP. Dla mnie to jest niesamowite zjawisko. Czuje się coraz lepiej. Nie wiem co jeszcze mnie czeka, jakie niespodzianki szykują się.
Cieszę się, niby ok. 270 zł w kieszeni ale co jest dziwne, fizycznie nie widać tego. No trudno, ale kondycja jest lepsza a o zapachach to już nie wspomnę. Rewelacja!
Szczególne Pozdrowionka dla Puszka7 , Tomohozo /przy okazji Trzymaj się!/ oraz dla Bambo225.

Tabexy
Pomocne są w pierwszych dniach ale potem gdy przestają działać już możesz liczyć tylko na swoja Silną Wole
Mnie ciągnęło bardzo długo ale psychicznie
Podobno po trzech tygodniach mija głód nikotynowy? W moim przypadku tak było
Kilka razy w ciągu dnia mnie ssało .Wówczas wypijałem szklankę wody niegazowanej i po kilku minutach mijało.
Ale w psychice bardzo długo to siedziało u mnie.
Każdy potrafi rzucić trzeba chcieć i szukać pomocy wszędzie gdzie się da
Jestem naprawdę dumny z Siebie! 506 dni bp
Za moim sukcesem podążają znajomi co cieszy mnie jeszcze bardziej. W swoim kręgu uznawany byłem za Tego który nigdy nie rzuci, za tego który najszybciej ulega. Fajnie jest usłyszeć "Tobie się udało to mnie na pewno tez się uda".
Pozdrawiam

Witam Cię serdecznie Bali 1 i dziekuję za pozdrowienia.Radzisz sobie świetnie,masz już z górku.Jasne,że będą pojawiać się przeszkody,ale dużo łatwiej teraz ominąć.Wiem z własnego doświadczenia,że każdy dzień BP. należy do zwycięstwa.Nawet nie liczę tych dni;to utwierdziło mnie,że jestem osobą nie palącą.Czasami zerknę do swojego suwaczka który mam na pulpicie komputera i wówczas mam rozeznanie ile to czasu minęło BP? Ciekawa jestem co u tomohozo?Mam nadzieję,że również trzyma się dzielnie?Jak najmniej rozyślaj o paleniu,a przeonasz się,że rzucanie nie jest trudne.Pozdrawiam Ciebie i pozostałych z tego forum.Życzę miłej soboty oraz niedzieli.Ja biorę się za dalszy ciąg prac domowych.

Puszek7 podnosisz mnie na duchu i zachęcasz do dalszego działania, doceniam to sobie bardzo bo działa. DZIĘKI WIELKIE!. Dzisiaj mijają już 4 tygodnie jak nie palę. Szczerze mówiąc dobrze, że już mam to za sobą. Jak sobie przypomnę te dni z problemami........
Bambo225 tabex w/g mnie działa rewelacyjnie i nie wiem czego więcej trzeba: czy silnej czy też dobrej woli.
Kochani życzę dobrej soboty i niedzieli. Pozdrawiam serdecznie!
Tomohozo co z Tobą?

Witam! 29 dzień bez dymu papierosowego.
Każdego dnia odczuwam brak tego potworka. Tłumaczę sobie jednak, że bez tego i wielu innych rzeczy da się żyć, jak na razie z dobrym skutkiem.
Pozdrawiam!

Witam, witam - przepraszam, że nie zdawałem relacji, ale rozpoczęły się kolejne semestry moich studiów (studiuję dwa kierunki) i ciężko znaleźć chwilę.
Czuje się wyśmienicie, przez tydzień zmagałem się z miejscem w którym najczęściej paliłem - uczelnia, jak mijałem drzwi zauważyłem mnóstwo palaczy, stwierdziłem - jak super, że mnie już wśród nich nie ma, wszedłem na uczelnie czując tylko smród papierosów, dzisiaj 14 dzień bez papierosa i czuję się wyśmienicie, kondycja - bomba, CERA nabiera zupełnie innego kolory, a trądzik z którym się zmagałem.. znika :-)

Pozdrawiam Was i życzę wszystkim wytrwałości :)

Tomohozo miałam taką nadzieję, że jesteś zajęty i na szczęście się nie myliłam. Fajnie jest dostrzegać plusy z niepalenia i jeszcze jeśli jest ich tak dużo. Tymczasem życzę pomyślności!

Witam serdecznie.Bali 1,tomohozo.Teraz jestem w pracy,lecz na krótko zajrzałam tutaj żeby zobaczyć jak sobie radzicie BP.? Widzę,że całkowicie dobrze.Wierzę w Was że nadal tak będzie.Palenie nic nie daje,jedynie zabiera zdrowie i kasę.Paliłam ponad 25 lat,jeżeli mnie udało się to Wam powiedzie się również.Nadal mocno trzymam za Was kciuki.Pozdrawiam pięknie.

Halo!!! Puszek7 trzymamy fason i nie palimy, przy takiej opiece nie ma innej możliwości. Już po raz kolejny uświadomiłam sobie jak dobrze być wolną od tego przykrego zapachu. W chwilach kryzysu wiem, że trzeba "przeczekać" i zaraz jest ok.
Pozdrawiam!

Już miesiąc mija odkąd cieszę się z niepalenia. Po prostu dobrze mi z tym. Cieszę się z podjętej decyzji i mam ogromną ochotę na kolejne 30 dni BP.
Pozdrowionka dla Puszka7, Tomohozo oraz dla Wszystkich tutaj zaglądających!

Witam serdecznie Wszystkich pachnących i czytających z ukrycia.Bali 1 sama widzisz jak ten czas szybko leci.Już masz za sobę miesiąc BP.Gratuluję Tobie i tomohozo - jesteście tacy dzielni i Wspaniali.Czasami pojawi się ochota na papierosa,ale wiecie doskonale,że nie możecie się skusić.To jest chwilowe i po krótkim czasie mija.W tej sytuacji napieramy kilka głębokich oddechów,pijemy wodę niegazowaną i po bólu. Świetnie Wam idzie,życzę powodzenia,pozdrawiam cieplutko.

Witam! Tak jest, czas leci jak szalony a dni Bp razem z nim. Puszek7 gratulacje to się Tobie należą za staż w niepaleniu. Ale ślicznie dziękuję za uznanie i za opiekę, bo z asekuracją łatwiej nie palić.
Pozdrawiam Pachnąco!