Witam! 128 dni Bp a jeszcze dręczą mnie koszmarne sny o paleniu. W rzeczywistości jest ok. Każdy dzień wolności od dymu i kupowania "tego" - jest w dalszym ciągu czymś wyjątkowym.
Puszek731-05-2012 09:40
Dziś Światowy Dzień bez papierosa.Kto dołączy do nas? Szkoda że zapanowała taka cisza.Nawet jeśli wróciliście do palenia,to nie ma czego się wstydzić.Bali1 gratuluję 131 dni BP. Życzę dalszych pachnących dni,pozdrawiam cieplutko życząc miłego dnia.
bambo22531-05-2012 16:32
Witajcie wszyscy u mnie dziś pokazało
[Od kiedy jesteś Wolny...]
Nie palisz już: 609 dni ,
Ale nadal mam ochotę kiedyś zapalić ,nie minęło to i chyba nigdy nie minie .
Nie palę już tyle dni a nadal czasami chciał bym zapalić sobie jednego i tak ciągnie co jakiś czas . Na razie jestem
twardy i jakoś daje radę .
Pozdrawiam
Syla3031-05-2012 22:49
HEJ DZIEWCZYNY:)NO PUSTO TU BARDZO.DOBRZE WIEDZIEC ZE WAS MOZNA TU ZAWSZE SPOTKAC:)BEDE PAMIETALA JAK BEDE MIALA JAKIEGOS DOLA.U MNIE 105 DNI MINELO BP.TAK MNIE TO CIESZY ZE NIE MA SLOW ZEBY TO OPISAC.BALI CIESZE SIE ZE TEZ WYTRZYMUJESZ I TY PUSZEK TAKZE.POSTARAM SIE CZESCIEJ ZAGLADAC ALE WIECIE JAK TO JEST PRZY TROJCE DZIECI I MEZU:))))POZDRAWIAM WAS GORACO:)
Bali 101-06-2012 04:56
Witaj Puszek7! i witaj Bambo225! witaj Syla30!
Cieszę się, że same /bez urazy/ "grube" ryby tutaj zagościły. Tak to jest - jesteśmy skazani już do końca na pokusy zapalenia sobie jednego. Ja jednak widzę w tym (...) dużą różnicę, mimo że mam o wiele krótszy "staż".
Cieszmy się każdym wolnym dniem Bp. Trzeba sobie przypominać korzyści z niepalenia a jest ich dużo - naprawdę dużo. Syla30, moje gratulacje - jesteś bardzo dzielna. Oczywiście pisz kiedy tylko masz na to ochotę i czas.
Powodzonka!
Puszek701-06-2012 19:58
Witam serdecznie,jak to miło,że odwiedziliście portal.Myślałam że już zapomnieliście o tej stronce i o nas? Na posterunku jest Bali1 oraz ja (mówiąc nieskromnie).Bambo225 nie Ty jeden masz ochotę na fajkę,to zdaje się nigdy nie minie?! Nie palę 561 dni i też czasami chce mi się zapalić zwłaszcza gdy ktoś przy mnie "ćmocha dobrego" papierosa.Sylwia30 jesteś wspaniała,trzymaj tak nadal.Bali1 Ty jak zwykle rozsądnie myślisz.Zagladajcie częściej to nam Wszystkim pomaga.Pozdrawiam,życzę miłego wieczoru.
Bali 102-06-2012 08:44
Cześć Wszystkim zaglądającym tutaj!
Posłużę się cytatem od Puszka7.
"Na posterunku jest Bali1 oraz ja (mówiąc nieskromnie)" - oj Puszek7 ze skromnością swoją to grubo przesadziłaś.
Mówiąc szczerze - głównie Tobie zawdzięczam 132 dni Bp, to Ty wspierałaś mnie w najtrudniejszych momentach terapii.
Nie wiem jak, ale trafiłaś z argumentami i sposobami na wytrwanie w niepaleniu, bo w moim przypadku - skutki /nazwijmy to/ uboczne (Np) nie były przyjemne, ale udało się. Ba, nawet nie złapałam tych 15kg nadwagi co dla mnie byłoby katastrofalne, bo do chudziutkich się nie zaliczam.
Wobec tego zachęcam innych do pozbywania się tego nałogu bo
tabex i wsparcie z tego forum gwarantuje - SUKCES!
Puszek702-06-2012 16:28
Bali1 jest mi szalenie miło za miłe słowa,lecz nadal uważam że to głównie Twoja zasługa,że nie palisz.Ja podawałam przykłady dlaczego warto rzucić palenie. Gratuluję Ci Bali1, cieszę się wraz z Tobą,że nie palisz i to jest wspaniałe.Piszcie,jak sobie radzicie BP.Może dołączą osoby które zamierzają rzucić palenie? Wsparcie innych osób bardzo pomaga uwierzcie!Pozdrawiam pięknie.
Puszek705-06-2012 09:43
Witam czytających,może dołączą tutaj osoby które zdecydowały się na rzucenie palenia? Napiszcie jak sobie dajecie radę z tym okrutnym nałogiem? Szkoda że zapanowała cisza. Życzę udanego dnia BP. pozdrawiam zaglądających z ukrycia.
Syla3014-06-2012 22:39
HEJ:)OJ BARDZO MI PRZYKRO ZE SIE NIKT NIE ODZYWA.SZKODA BO NIE WIERZE ZE NIKT W TYM CZASIE NIE ROZPOCZAL KURACJI Z TABEXEM.JEZELI JEST TAKI KTOS TO NIECH PISZE O SWOICH PRZEJSCIACH A LUDZIE TACY JAK BALI1 I PUSZEK7 NAPEWNO COS CI DORADZA:)U MNIE JUTRO 120 DNI BP.W NIEDZIELE ROWNE 4 MIESIACE I Z TEJ OKAZJI IDZIEMY SOBIE Z RODZINKA NA OBIADEK DO RESTAURACJI.MUSZE TO UCZCIC:)))JESTEM DUMNA Z SIEBIE JAK NIGDY:)POZDRAWIAM WAS
Iwcia_lodz17-06-2012 16:19
Zamiast w palcach z dymem siedzieć, lepiej do koleżanki lecieć.
Zamiast kopcić tyle fajek, to ugotuj garnek jajek....
Jak się nie ma co zrobić z rękami, trza zająć się fajnymi robótkami.
Zamiast myśleć nad paleniem, pomyślmy nad szkoleniem.
Nie wiem, czy mnie ktoś jeszcze pamięta z tego wspaniałego forum. 27 maja minęło 2 lata" bez zbędnego przyjaciela" i jest bosko.Życzę wszystkim wytrwałości bo to się opłaci.
Syla3024-06-2012 23:38
HEJ:)FAJNA RYMOWANKA IWCIA.GRATULUJE 2 LAT BP.TO JUZ NAPRAWDE WIELKI SUKCES.U MNIE 130 DNI I DLA MNIE TO TEZ BARDZO DUZY SUKCES.ZAWSZE MYSLALAM ZE BEZ TEGO NIE DA SIE ZYC.JESTEM DUMNA Z SIEBIE:)PUSZEK I BALI CO JEST Z WAMI?JESZCZE TEGO BRAKOWALO ZEBYSCIE WY ZREZYGNOWALY.DAJCIE ZNAK CO TAM U WAS:)))POZDRAWIAM WAS MOCNO:)))))))))))
Bali 127-06-2012 06:33
Witam! Syla30 wielkie gratulacje za wynik. Cieszę się, że idziesz do przodu i wręcz - rozkoszujesz się niepaleniem. U mnie 158 dni Bp. bez dymu. Życzę Tobie i sobie takiego wyniku jak Iwcia i Puszek7.
Pozdrawiam!
Puszek729-06-2012 17:55
Witam Was serdecznie.Długo mnie nie było ponieważ nikt nie chciał napisać kilka słów jak czuje się bez palenia? Sama z sobą nie chciałam rozmawiać.Rozumiem weteranów od dawna nie palą to i o fajkach nie myślą.Pisać też nie chcą,bo po co?! No chyba że chcą pochwalić się swoim długim stażem BP.Iwcia 2 lata/bambo225 drugi rok BP/ też nie pojawia się.Cieszy mnie że trzymają się dzielnie Bali1,Sylwia30,Sylvig 5 miesięcy BP.- co z pozostałymi osobami,które ucichły? mavik_knf oraz marzen444 czy nadal nie palą.Napiszcie coś o sobie. Przyjemnie gdy chociaz jedna osba dziennie pozowli namówić sie na odwyk nikotynowy! Nie macie pojecia jaka to satysfakcja! Przyynajmniej ja tak mam.Życzę udanego weekendu,pozdrawiam serdecznie.
Bali 130-06-2012 15:22
Cześć! Puszek7 fajnie, że się odezwałaś.Bez Ciebie to forum zginie. Zrobiłam sobie wolne od pisania zupełnie z tych samych powodów. Teraz jest już trudniej, brakuje "veny twórczej".
Bez palenia jest coraz łatwiej, chociaż nie ma takiego dnia bez myśli o zapaleniu. Z każdym dniem ta myśl traci na sile. Ogólnie jest super, mam powód do dumy. Przy okazji ktoś mi bardzo bliski również nie pali /przykład ze mnie/. Nie naciskałam, nie groziłam a jednak!
Przesyłam pozdrowionka!
Kochani piszcie, wszystkim nam to na dobre wyjdzie.
Puszek701-07-2012 15:13
Witam serdecznie,dziękuję Bali1 za miłe słowa.Cieszy mnie że nie palisz,
z pewnoscią na pewno już nie zapalisz! To bardzo budujące gdy czytam takie wypowiedzi.Coraz więcej osób rzuca palenie,choć nie każdemu się udaje za pierwszym podejściem.Stąd topiki o tej tematyce żeby pomagać rzucającym palenie.Ale nie każdy chce korzystać
z tego - niestety.Pozdrawiam serdecznie,życzę miłej niedzieli.
Bali 102-07-2012 21:35
Witam! Puszek7 - nie będę już tutaj pisać. Uważam, że nie ma sensu. Ale podaję Ci swój adres gocha114@onet.pl
Pa!
bambo22503-07-2012 12:32
Witajcie wszyscy rzadko tu zaglądam , ale nadal nie palę nie zaglądam bo jak czytam to chce mi się zapalić chociaż jednego a nie palę już 642 dni
czasami zaglądam poczytać o was i ciesze się że są znajomi co rzucili i nowi forumowicze
więcej zaglądam na mój motywator
Motywator
Nie palisz już: 642 dni
[Twoje oszczędności to 7704.00 Złotych
Wydłużone życie o: 98 dni i 2
Płuca zregenerowały się o: 19.54 % dzięki niewypaleniu 12840 trucicieli
Pozdrawiam wszystkich
kaśka01010104-07-2012 11:17
witam i pozdrawiam wszystkich palących i tych którym udało się rzucić i wytrwać w postanowieniu :)
Puszek704-07-2012 17:15
Witam pięknie,Bal1,adres Twój spisałam. Dziękuję za zaufanie; z pewnością do Ciebie napiszę.Faktycznie tutaj już nie widzę sensu,pozdrawiam serdecznie,pa.
Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)
Witam! 128 dni Bp a jeszcze dręczą mnie koszmarne sny o paleniu. W rzeczywistości jest ok. Każdy dzień wolności od dymu i kupowania "tego" - jest w dalszym ciągu czymś wyjątkowym.
Dziś Światowy Dzień bez papierosa.Kto dołączy do nas? Szkoda że zapanowała taka cisza.Nawet jeśli wróciliście do palenia,to nie ma czego się wstydzić.Bali1 gratuluję 131 dni BP. Życzę dalszych pachnących dni,pozdrawiam cieplutko życząc miłego dnia.
Witajcie wszyscy u mnie dziś pokazało
[Od kiedy jesteś Wolny...]
Nie palisz już: 609 dni ,
Ale nadal mam ochotę kiedyś zapalić ,nie minęło to i chyba nigdy nie minie .
Nie palę już tyle dni a nadal czasami chciał bym zapalić sobie jednego i tak ciągnie co jakiś czas . Na razie jestem
twardy i jakoś daje radę .
Pozdrawiam
HEJ DZIEWCZYNY:)NO PUSTO TU BARDZO.DOBRZE WIEDZIEC ZE WAS MOZNA TU ZAWSZE SPOTKAC:)BEDE PAMIETALA JAK BEDE MIALA JAKIEGOS DOLA.U MNIE 105 DNI MINELO BP.TAK MNIE TO CIESZY ZE NIE MA SLOW ZEBY TO OPISAC.BALI CIESZE SIE ZE TEZ WYTRZYMUJESZ I TY PUSZEK TAKZE.POSTARAM SIE CZESCIEJ ZAGLADAC ALE WIECIE JAK TO JEST PRZY TROJCE DZIECI I MEZU:))))POZDRAWIAM WAS GORACO:)
Witaj Puszek7! i witaj Bambo225! witaj Syla30!
Cieszę się, że same /bez urazy/ "grube" ryby tutaj zagościły. Tak to jest - jesteśmy skazani już do końca na pokusy zapalenia sobie jednego. Ja jednak widzę w tym (...) dużą różnicę, mimo że mam o wiele krótszy "staż".
Cieszmy się każdym wolnym dniem Bp. Trzeba sobie przypominać korzyści z niepalenia a jest ich dużo - naprawdę dużo. Syla30, moje gratulacje - jesteś bardzo dzielna. Oczywiście pisz kiedy tylko masz na to ochotę i czas.
Powodzonka!
Witam serdecznie,jak to miło,że odwiedziliście portal.Myślałam że już zapomnieliście o tej stronce i o nas? Na posterunku jest Bali1 oraz ja (mówiąc nieskromnie).Bambo225 nie Ty jeden masz ochotę na fajkę,to zdaje się nigdy nie minie?! Nie palę 561 dni i też czasami chce mi się zapalić zwłaszcza gdy ktoś przy mnie "ćmocha dobrego" papierosa.Sylwia30 jesteś wspaniała,trzymaj tak nadal.Bali1 Ty jak zwykle rozsądnie myślisz.Zagladajcie częściej to nam Wszystkim pomaga.Pozdrawiam,życzę miłego wieczoru.
Cześć Wszystkim zaglądającym tutaj!
Posłużę się cytatem od Puszka7.
"Na posterunku jest Bali1 oraz ja (mówiąc nieskromnie)" - oj Puszek7 ze skromnością swoją to grubo przesadziłaś.
Mówiąc szczerze - głównie Tobie zawdzięczam 132 dni Bp, to Ty wspierałaś mnie w najtrudniejszych momentach terapii.
Nie wiem jak, ale trafiłaś z argumentami i sposobami na wytrwanie w niepaleniu, bo w moim przypadku - skutki /nazwijmy to/ uboczne (Np) nie były przyjemne, ale udało się. Ba, nawet nie złapałam tych 15kg nadwagi co dla mnie byłoby katastrofalne, bo do chudziutkich się nie zaliczam.
Wobec tego zachęcam innych do pozbywania się tego nałogu bo
tabex i wsparcie z tego forum gwarantuje - SUKCES!
Bali1 jest mi szalenie miło za miłe słowa,lecz nadal uważam że to głównie Twoja zasługa,że nie palisz.Ja podawałam przykłady dlaczego warto rzucić palenie. Gratuluję Ci Bali1, cieszę się wraz z Tobą,że nie palisz i to jest wspaniałe.Piszcie,jak sobie radzicie BP.Może dołączą osoby które zamierzają rzucić palenie? Wsparcie innych osób bardzo pomaga uwierzcie!Pozdrawiam pięknie.
Witam czytających,może dołączą tutaj osoby które zdecydowały się na rzucenie palenia? Napiszcie jak sobie dajecie radę z tym okrutnym nałogiem? Szkoda że zapanowała cisza. Życzę udanego dnia BP. pozdrawiam zaglądających z ukrycia.
HEJ:)OJ BARDZO MI PRZYKRO ZE SIE NIKT NIE ODZYWA.SZKODA BO NIE WIERZE ZE NIKT W TYM CZASIE NIE ROZPOCZAL KURACJI Z TABEXEM.JEZELI JEST TAKI KTOS TO NIECH PISZE O SWOICH PRZEJSCIACH A LUDZIE TACY JAK BALI1 I PUSZEK7 NAPEWNO COS CI DORADZA:)U MNIE JUTRO 120 DNI BP.W NIEDZIELE ROWNE 4 MIESIACE I Z TEJ OKAZJI IDZIEMY SOBIE Z RODZINKA NA OBIADEK DO RESTAURACJI.MUSZE TO UCZCIC:)))JESTEM DUMNA Z SIEBIE JAK NIGDY:)POZDRAWIAM WAS
Zamiast w palcach z dymem siedzieć, lepiej do koleżanki lecieć.
Zamiast kopcić tyle fajek, to ugotuj garnek jajek....
Jak się nie ma co zrobić z rękami, trza zająć się fajnymi robótkami.
Zamiast myśleć nad paleniem, pomyślmy nad szkoleniem.
Nie wiem, czy mnie ktoś jeszcze pamięta z tego wspaniałego forum. 27 maja minęło 2 lata" bez zbędnego przyjaciela" i jest bosko.Życzę wszystkim wytrwałości bo to się opłaci.
HEJ:)FAJNA RYMOWANKA IWCIA.GRATULUJE 2 LAT BP.TO JUZ NAPRAWDE WIELKI SUKCES.U MNIE 130 DNI I DLA MNIE TO TEZ BARDZO DUZY SUKCES.ZAWSZE MYSLALAM ZE BEZ TEGO NIE DA SIE ZYC.JESTEM DUMNA Z SIEBIE:)PUSZEK I BALI CO JEST Z WAMI?JESZCZE TEGO BRAKOWALO ZEBYSCIE WY ZREZYGNOWALY.DAJCIE ZNAK CO TAM U WAS:)))POZDRAWIAM WAS MOCNO:)))))))))))
Witam! Syla30 wielkie gratulacje za wynik. Cieszę się, że idziesz do przodu i wręcz - rozkoszujesz się niepaleniem. U mnie 158 dni Bp. bez dymu. Życzę Tobie i sobie takiego wyniku jak Iwcia i Puszek7.
Pozdrawiam!
Witam Was serdecznie.Długo mnie nie było ponieważ nikt nie chciał napisać kilka słów jak czuje się bez palenia? Sama z sobą nie chciałam rozmawiać.Rozumiem weteranów od dawna nie palą to i o fajkach nie myślą.Pisać też nie chcą,bo po co?! No chyba że chcą pochwalić się swoim długim stażem BP.Iwcia 2 lata/bambo225 drugi rok BP/ też nie pojawia się.Cieszy mnie że trzymają się dzielnie Bali1,Sylwia30,Sylvig 5 miesięcy BP.- co z pozostałymi osobami,które ucichły? mavik_knf oraz marzen444 czy nadal nie palą.Napiszcie coś o sobie. Przyjemnie gdy chociaz jedna osba dziennie pozowli namówić sie na odwyk nikotynowy! Nie macie pojecia jaka to satysfakcja! Przyynajmniej ja tak mam.Życzę udanego weekendu,pozdrawiam serdecznie.
Cześć! Puszek7 fajnie, że się odezwałaś.Bez Ciebie to forum zginie. Zrobiłam sobie wolne od pisania zupełnie z tych samych powodów. Teraz jest już trudniej, brakuje "veny twórczej".
Bez palenia jest coraz łatwiej, chociaż nie ma takiego dnia bez myśli o zapaleniu. Z każdym dniem ta myśl traci na sile. Ogólnie jest super, mam powód do dumy. Przy okazji ktoś mi bardzo bliski również nie pali /przykład ze mnie/. Nie naciskałam, nie groziłam a jednak!
Przesyłam pozdrowionka!
Kochani piszcie, wszystkim nam to na dobre wyjdzie.
Witam serdecznie,dziękuję Bali1 za miłe słowa.Cieszy mnie że nie palisz,
z pewnoscią na pewno już nie zapalisz! To bardzo budujące gdy czytam takie wypowiedzi.Coraz więcej osób rzuca palenie,choć nie każdemu się udaje za pierwszym podejściem.Stąd topiki o tej tematyce żeby pomagać rzucającym palenie.Ale nie każdy chce korzystać
z tego - niestety.Pozdrawiam serdecznie,życzę miłej niedzieli.
Witam! Puszek7 - nie będę już tutaj pisać. Uważam, że nie ma sensu. Ale podaję Ci swój adres gocha114@onet.pl
Pa!
Witajcie wszyscy rzadko tu zaglądam , ale nadal nie palę nie zaglądam bo jak czytam to chce mi się zapalić chociaż jednego a nie palę już 642 dni
czasami zaglądam poczytać o was i ciesze się że są znajomi co rzucili i nowi forumowicze
więcej zaglądam na mój motywator
Motywator
Nie palisz już: 642 dni
[Twoje oszczędności to 7704.00 Złotych
Wydłużone życie o: 98 dni i 2
Płuca zregenerowały się o: 19.54 % dzięki niewypaleniu 12840 trucicieli
Pozdrawiam wszystkich
witam i pozdrawiam wszystkich palących i tych którym udało się rzucić i wytrwać w postanowieniu :)
Witam pięknie,Bal1,adres Twój spisałam. Dziękuję za zaufanie; z pewnością do Ciebie napiszę.Faktycznie tutaj już nie widzę sensu,pozdrawiam serdecznie,pa.
Polecamy:
Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
Rak płuca
Kaszel palacza
Sprawdź, jak palenie papierosów wpływa na zajście w ciążę
Szczepionka na papierosa - nowa metowa walki z uzależnieniem od tytoniu?
Palenie papierosów a płodność mężczyzny