Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Witam dziś jest 5 dzień brania Tabexu i zapaliłem 1 papierosa to nie niweczy kuracji ? brać dalej ?

mateusz nic nie szkodzi że zapaliłeś ale niech to będzie ostatni papieros Jestem pewna ze ci nie smakował bierz dalej Tabex wg.ulotki no i nie pal powodzenia ci życze

Witam a mam jeszcze takie pytanie 2 lata temu miałem embolizacje tętniaka mózgu i czy mogę tabex brać? u mnie ciśnienie w normie nie mam nadciśnienia a tetniak w 100% zamkniety

Witam Wszystkich rzucających palenie.Mało tu osób piszących.Jak Wam idzie odwyk? Pamiętam jak mi bylo trudno rzucić palenie.Kilkakrotnie podejmowałam decyzje rzucania i znów wracałam do palenia.Miałam jedynie przerwy podczas dwóch ciąż, wówczas nie paliłam ponad półtora roku.Tym razem wreszcie mi się powiodło.Nie palę 932 dni tj.2 lata i7 miesięcy.Powiem Wam że nadal muszę uważać na siebie ponieważ do tej pory mam czasami ochotę na papierosa.Wątpię że kiedyś mi to minie? To jak alkoholik, niby nie pije,ale gdyby wypił kielicha to już by popłynął.Trzymajcie się kochani,nie dajcie się,musicie być silni.Tego Wam bardzo życzę,pozdrawiam serdecznie.

Witam wszystkich.
Chciałem tylko poinformować że właśnie mija 3 lata od kiedy nie palę dzięki Tabexowi i wsparciu ludzi z tego forum.
Jestem przykładem że da się rzucić to świństwo, trzeba tylko trochę silnej woli i wspomagacza jakim jest Tabex (teraz to już chyba Desmoxan się nazywa).

Życzę powodzenia wszystkim niezdecydowanym i tym w trakcie kuracji.

Pozdrawiam
Sonix

Witam serdecznie!
Nie palę 520 dni. nie jest to jakiś rekordowy wynik, byłam namiętną palaczką przez przeszło ćwierć wieku.
Teraz natomiast nie wyobrażam siebie z fajką w zębach, na myśl o wróceniu do nałogu robi mi się autentycznie niedobrze. Najtrudniejsza była decyzja i ta myśl - jak to będzie bez...- i na tym koniec. Każdemu kto zdecyduje się jednak przestać palić życzę takiej przewodniczki w trakcie kuracji jaką ja miałam. Mam na myśli Panią Puszek7.
Pozdrawiam pięknie!

Witam Cię Bali1 bardzo,bardzo serdecznie i pozostałych Państwa na tym forum również.Bali;zawsze wierzyłam w Ciebie że rzucisz palenie i udało się.GRATULUJĘ 521 dni BP. To Twoja zasługa że byłaś wytrwała w swoim postanowieniu.Ja tylko kibicowałam.To ogromna radość że z każdym dniem przybywa osób rzucających palenie.Trzymam za Wszystkich mocno kciuki i życzę powodzenia.Zapewniam że się powiedzie rzucić palenie.Pozdrawiam cieplutko Wszystkich zaglądąjacych tutaj,Bali1 przesyłam usciski.

No kochani,co tutaj tak pusto? Czy już jest tak dobrze że nie musicie szukać wsparcia? To świetnie!W związku z tym może ktoś z Państwa pochwali się jak sobie radzi BP? Pozdrawiam Wszystkich czytających.

Witam :) Mam drugie podejscie z tabexem do rzucenia palenia,nie pale juz ponad tydzien ale ciagle mnie ciagnie do fajek :/Pierwsza proba nie udala sie przez tego "jednego "papierosa :(Mam pytanie do tych ,ktorzy aktualnie probuje rzucic nalog,tez tesknicie za papierochami??Zycze powodzenia :)

Witam, dziś mój 4dzień z Tabex:) nie palę od pierwszego dnia kuracji, dopiero wczoraj miałam chęć zapalić ale szybko wybiłam te myśli z głowy, ogólnie czuję się dobrze, zero niepożądanych skutków ubocznych, same plusy - nie palę, mam zmniejszone łaknienie a szczególnie na słodycze:)hmmm sny bywają dziwne, pierwsza noc nieprzespana ale jest to do zniesienia bo warto!!:) przed rozpoczęciem kuracji paliłam 3-4paczki tygodniowo, ale postanowiłam z tym skończyć. Wierzę że mi się uda. Pozdrawiam i życzę wytrwałości!!:)

Witam Was serdecznie.Nie palić to coś pięknego.Jestem przekonana że poradzicie sobie BP. Z silnym postanowieniem na pewno Wam się powiedzie.Trzymam kciuki za nowe osoby.Bali bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i Wszystkich zągladających tutaj również pozdrawiam.

Puszek7 jak zwykle bardzo serdecznie dziękuję i równie pięknie przesyłam pozdrowionka.
aga90091 jak się czujesz bp? Puszek ma rację, dobrze jest nie palić. U mnie dwudziesty miesiąc bp. Dobrze jest!

Witajcie !Rok temu pröbowalam rzucic papieroski z Tabexem no wytrzymalam 3 tygodnie ,napewno blad byl w tym iz przerwalam branie tabletek teraz mam zamiar zrobic nastepne podejscie Taki dostaje sygnal wewnetrzny na chec rzucenia ale wlasnie i tu jest Problem poniewaz chce i niechce palic i ktöras szala musi przewazyc !!!bo napewno jest super niepalic ale tez fajnie jest sobie zapalic .katastrofa wrrrr juz mam Taki metlik w glowie aby pogodzic sie z decyzja .pozdrawiam wszystkich juz nie palacych

Bali 1 : Czuję się bardzo dobrze! w piątek po tygodniu niepalenia odstawiłam tabletki, gdyż brałam je nieregularnie (po prostu zapominałam o tym że muszę je brać bo nie miałam ochoty na papierosa) chociaż muszę się przyznać że pierwszego dnia kuracji przeholowałam.. źle przeczytałam ulotkę i brałam 2tabletki co 2h.. :l czułam się okropnie aż nie chcę o tym myśleć, na szczęście obyło się bez płukania żołądka itp. aktualnie 11 dzień bez papierosa, po drodze liczne pokusy i brak wiary ze strony palących znajomych w to że mi się uda, jednak nie przejmuje się tym i coraz rzadziej myślę o paleniu:) potrzeba dużo silnej woli, której mam nadzieję nie zabraknie:) Pozdrawiam i gratuluje super wynikuu!! :)

O i niema nikogo -nikt juz nie rzuca papierosköw...No cöz jakos trzeba sobie radzic samemu a szkoda z innymi bylo by razniej .Pozdrawiam juz niepalacych

Witam Wszystkich rzucających palenie oraz tych którzy mają to juz za sobą.Mocno trzymam kciuki za Nowicjuszy!Pozdrawiam Was bardzo mocno, Bali1 szczególnie!

Witam! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Puszek7 dziękuję za pamięć. Fajnie, że jesteś! No cóż nie palimy i prawdę mówiąc czuję się tak jakbym tego nigdy nie robiła. Zauważyłam jednak, że jestem już do "tyłu" w tym temacie, tyle tego jest. W pewnym sensie rozumiem palących, trudno jest się wyzwolić od tego świństwa. Producenci nie śpią tylko się prześcigają w nowych "rodzajach" i szatach. Na co dzień mam z tym styczność i wiem co piszę. Wiem jednak i to, że to jest wielka ściema która zwyczajnie kusi bo o to chodzi. Tzw. g...... w pazłotku /tak się mówiło za moich czasów/.
Pozdrawiam!

Witam
Ja nadal nie palę na jabłuszku dzisiaj wybiło 1182 dni nie wiem ile to już 3 lata bp dzięki tabexowi i forum .
Pozdrawiam i Wesołych Świąt,

Puszek, aga90091, Vikcia, bambo i wszyscy inni zaglądający na to forum - witajcie!
Bambo wielkie gratulacje! Ja również mam mały jubileusz - 2 lata bez palenia.

Hej, w dalszym ciągu nie palę, to już ponad 5 miesięcy bez papierocha, przyznam się że przez ten czas zdarzyło mi się wziąć parę machów, ale były śmierdzące i okropne - jestem zadowolona że mi nie smakowało. Mogę to powiedzieć: jestem wolna i bardzo się z tego ciesze :))) !!!