Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
akwe59
akwe59 18-12-2008 17:08

16-ty dzień fajNIE.....

loomp
loomp 18-12-2008 19:19

a ja mam straszny kryzys od wczoraj, wciąż się trzymam, ale chyba tylko dlatego że nie mam w najbliższym otoczeniu palaczy. Mam nadzieję że do soboty mi przejdzie bo idę do rodziców na obiad, a mama pali.
A tak w ogóle to wciąż jest mi niedobrze, kręci mi się w głowie i chce mi się spać. Nie wiem czy to efekt oczyszczania organizmu, ale zaczyna mnie to wkurzać. W ogóle doła mam :(

akwe59
akwe59 18-12-2008 21:18

loomp dasz radę.Ja też miałam pod górkę,ale tłumaczyłam sobie jest fajNIE.Nie Palę i to się tylko liczy.Doła masz,bo może nie do końca chcesz zerwać z nałogiem?, a może pogoda?Niedawno byłam na imprezce i wiele osób tam paliło,a mnie było to obojętne.Zaproponuj mamie aby rzuciła palenie.....Mój mąż mnie posłuchał nie pali 6 ty dzień,a krzyczał żebym się odczepiła od niego.Nie martw się za bardzo,głowa do góry,trzymam kciuki.....

magdziach86
magdziach86 19-12-2008 11:19

Minął mój pierwszy dzień bez papierosa i 3 z tabexem. Nie powiem - troszkę mnie ciągnęło jak mój chłopak palił ale wtedy szybciutko myśli kierowałam w inną stronę. Książkę A. Carr'a przeczytałam całą. Nie zachwyciła mnie tak jak niektórych ale w pewnie sposób mi pomogła: wystarczy tylko uwierzyć w siebie i cieszyć się z faktu, że podjęliśmy walkę z tym okropieństwem. Uda nam się, mówię Wam :)

panktos
panktos 19-12-2008 11:34

DAM RADE - gratuluje dwóch miesięcy, hura hura hura

panktos
panktos 19-12-2008 11:39

2 miesiące kalendarzowe, 64 dni jupiiiiii rewelacja, myślę o fajkach ale tylko jak kogoś widzę z fajką, wiem , ze nie zapale, właśnie straciłem pracę, ale nie pomyślałem o papierosie, tego nie stracę pozdrawiam wszystkich i życzę dużo wytrwałości

patiik
patiik 19-12-2008 21:45

Do (Doronia): Witam, jeżeli chodzi o branie tabletek i alkochol to na własnym przykładzie sprawdziłam że przy alkocholu jednak można sie złamać i zapalić.Ja tak sie po trzech dniach niepalenia skusiłam na piwko i tak mi smakowało że wypiłam dwa i jednak musiałam zapalić ale ty jednak większy czas nie palisz.No trzeba się pilnować a zwłaszcza w sytuacjach w których zwyczaj paliliśmy, bo to jest dla nas nowe, przeciesz przy tej okoliczności to paliliśmy.Więc nic sie nie stresuj tylko bierz dalej tabletki i na imprezkę ....wszystko zależy od ciebie.Ja trzy miesiące już nie palę i mam nadzieję że przy tym zostanę, nie powiem przychodzą mi myśli żeby zapalić od jakiegoś czasu ale to chyba jakiś kryzysowy moment, ale nie dopuszczam nawet myśli żebym to zrobiła.Więc trzymaj się.Pozdrawiam niepalących.

akwe59
akwe59 20-12-2008 08:09

witam 18 ty dzień nie palenia,Mam takie momenty,że chętnie bym zapaliła,zaczęly się bezsenne noce,Niewiem czy przespałam chociaż godzinę.Czuję się koszmarnie rozbita i z dołowanaNie mam na nic ochoty....O ile w dzień jakoś można się czymś zająć tak noc jest nie do zniesienia,Nie wiem co można by wziąć.zeby przynajmniej złapac kilka godzin snu.Poradźcie coś!!!!!!

magdziach86
magdziach86 20-12-2008 09:43

Wczoraj miałam scysję z chłopakiem i potem zjarałam kilka fajek :( Dziś z rana jedną... Ehhh do d**y to wszystko ;( A taka byłam pewna, że sobie poradzę...

akwe59
akwe59 20-12-2008 09:48

Próbuj dalej to dopiero początek,szkoda by było tracić,tym bardziej że dopiero zaczęta kuracja.Właśnie w rzucaniu nałogu ważne jest radzenie sobie ze stresem(nie palić),bo to tylko wymówka .Dasz Radę Nie Palimy!!!!!!

perkoz86
perkoz86 20-12-2008 14:22

Madziu dasz rade,jeszcze nic straconego ;) "co nas nie zabije, to wzmocni", ja nie pale 6 dzień, 11 dzień biorę tabletki. Jest dobrze, miałem kryzysowe trzy pierwsze dni, szczególnie jak prawie miałem wypadek samochodowy, na szczęście szybko zareagowałem i udało mi się go uniknąć, ale miałem taką ochotę na fajke! ale sie powstrzymałem , STRES JEST NAJGORSZY w tym wszystkim, ale troche silnej woli i sie uda... zobaczymy jak bedzie dalej...

Sławek 57
Sławek 57 20-12-2008 18:23

Witam wszystkich uczestników naszej wspólnej psychoanalizy. Akwe i Loomp, mamy podobne staże i widzę, że nawet podobne stany psycho-fizyczne! Sam już nie wiem, czy to przez TABEX, czy nasze "psyche" już na rezerwie? Sen jakiś taki "popierniczony" Czasem nie mogę spać, ale wstać też jakoś nie mogę.Taki stan "pomiędzy", a to wyczerpuje. Piszecie o oczyszczaniu się organizmu. Odbieram to inaczej.Astmę pożegnałem na trzeci dzień abstynencji i wcale za nią nie tęsknię.Puls zwolnił ze 100/min, do 75/min autentyczne! Kaszel nie występuje, ranny katar zniknął też! Znajomi są baaardzo zdziwieni. Pytają co się stało? Czy jakieś cudowne lekarstwo zdobyłem na moją astmę? Aż głupio mi się tłumaczyć, że to tylko przez te fajki, na własne życzenie męczyłem siebie i innych tym moim świstaniem. Teraz żadnych nowych objawów oczyszczania się organizmu jakoś nie mogę u siebie zaobserwować, ale z drugiej strony,czy ktoś na tym forum może mnie przelicytować?? :-) Myślę, że wygram w dwóch konkurencjach - 1- różnicy w oddechu (przed i po rzuceniu), 2- głupocie , dlaczgo tyle na to czekałem!!! Uff, czuję się już trochę lepiej,bo do swojej głupoty lepiej się przyznawać tak anonimowo :-).Mija kolejny dzień niepalenia. W mojej głowie wciąż trwa wojna "zapal- nie zapal", choć z zadowoleniem muszę stwierdzić, że dochodzi do coraz dłuższych rozejmów. Na całokowity pokój nie liczę, alę tęsknię już chociaż do zawieszenia broni.... Tak jak pewnie większość z Was! Może będziemy czekać kilka miesięcy, a może i lat, ale wiem że wygram, większość z Was też! Zmieniło mi się jakoś myślenie. Przy poprzedniej próbie jak mi się chciało palić czułem tęsknotę za papierosem, teraz czuję złość! Pewnie jednak parę miesięcy będę Was męczył na tym forum, a może niepotrzebnie Was tylko straszę i samo jakoś szybciej mi minie? Pozdrawiam wszystkich serdecznie! W ilości siła :-)!!

jacek morzyński
jacek morzyński 20-12-2008 21:56

icjshbwg

jacek morzyński
jacek morzyński 20-12-2008 21:58

sorki ale mi się ręka omskła

jacek morzyński
jacek morzyński 20-12-2008 22:06

chciałem tylko napisać że nie palę już miesiąc rzuciłem na wspomaganiu tabexem o dziwo poszło bardzo łatwo z początku niestety mam kryzys często myślę o tym śmierdzielu ale mam nadzieję że dam radę jak to mówią nadzieja umiera ostatnia proszę o wsparcie a chciałbym dodać że jest to moje ente podejście do rzucenia palenia

jacek morzyński
jacek morzyński 20-12-2008 22:20

hej jest tam ktoś prędzej po fajki skoczę nim ktoś mi odpisze

akwe59
akwe59 21-12-2008 08:44

Pozdrawiam nie palących i tych co walczą.Mam za sobą następną bezsenną noc....koszmar Znalazłam w nocy fajną stronkę dla rzucających polecam http://www.rzuceniepalenia.pl/ NIE PALIMY

bj5
bj5 21-12-2008 21:59

jacek morzyński trzymaj sie, jakoś wytrzymasz ;-) jedz marchewke i zajmij czyms rece. Ja tu dolaczam od stycznia i mam nadzieje z powodzeniem :-p

akwe59
akwe59 22-12-2008 09:12

20 dni....jednak.Coś pusto tu ostatnio,czyżby Święta za pasem.....TYLKO NIE PALIĆ.....Pozdrawiam

MonikaKra
MonikaKra 22-12-2008 11:22

Witajcie!
Proszę Was o Pomoc ponieważ widzę że mili z Was ludzie a chciałam zapytać dokładnie o skutki uboczne tabexu?? Czy faktycznie występują nudności, bóle itp. gdzieś nawet czytałam że komuś wątroba wysiadła i aż się przestraszyłam!:) proszę o pomoc?? Pozdrawiam
Monika PS. jeszcze jedno pytanie jak się ma tabex w przedłożeniu do osób które palą 15-20 papierosów dziennie?? jak szybko można go odstawić?

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia"