Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
Doronia
Doronia 04-01-2009 11:10

Cześć! Faktycznie dość zacisznie się zrobiło na forum. Odezwijcie się, bo trochę smutno.
Trzymam się nadal dzielnie i nie palę. Pozdrawiam wszystkich.

akwe59
akwe59 04-01-2009 20:31

33 dni nie źle .....a i samopoczucie trochę lepsze,chociaż w dalszym ciągu mam kłopoty ze snem.FajNie...Pozdrawiam wszystkich

loomp2
loomp2 04-01-2009 21:56

u mnie 35, ale znów mam mega kryzysy... 2 dni temu mocno się zastanawiałam nad wyjaraniem herbaty zawiniętej w kawałek chusteczki higienicznej... wiem że to idiotyczne, ale miałam taką potrzebę zaciągnięcia się czymkolwiek, że myślałam że już naprawdę pęknę i polecę do nocnego po fajki, albo tę herbatę wypalę... Naszczęście w końcu jakoś zasnęłam... Ale z tym spaniem też średnio, od kilku dni niby spałam normalnie, ale wczorajsza noc znów z pobudką o 3ej w nocy.. mam nadzieję że dziś będzie lepiej.
pozdrawiam wszystkich.

bj5
bj5 05-01-2009 07:35

A ja dziś zaczynam :-D rano po śniadaniu normalnie zapaliłem, a o 7.00 pierwsza tabletka tabexu, bede brał wg ulotki co 2 godz, no i w pracy musze unikać spotkań z palącymi znajomymi :-p

akwe59
akwe59 05-01-2009 11:49

Witam.bj5 życzę powodzenia w podjętej decyzji,też zaczynałam na tabexe,nie palę 34 dni,na razie jest dobrze.Moim zdaniem nie da się uniknąć palaczy,musisz umieć żyć wśród nich,nauczyć się odmawiać.Pozdrawiam

panktos
panktos 05-01-2009 12:00

81

bj5
bj5 05-01-2009 13:31

Dzieki akwe59, musze powiedziec ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczony dzialaniem tych tabletek, normalnie w pracy paliłem koło 9 po herbatce a dziś mnie wogole nie ciągło, zapaliłem dopiero po 12 ale fajka smakowała jakoś dziwnie - nie miała żadnego ,,kopa"
Więc już w pracy napewno dziś nie zapale :-D Pozatym uspokaja też myśl że jeszcze 4 dni można palić, ale coś mi sie wydaje że wcześniej sie uda, jak fajki bedą tak beznadziejnie smakować.

Zastanawia mnie tylko 1 fakt, wg ulotki 6 tabletek dziennie, czyli jak zaczalem o 7 rano to ostatnia dziś o 17... Tylko co ja będe robił cały wieczor jak ja lubie sie kłaść dopiero koło północy...

Pozdrawiam wszystkich rzucających ;-)

dam-rade:)
dam-rade:) 05-01-2009 13:56

bj5 ja brałam sobie gratisową tabletkę wieczorem tzn. tak godzinkę przed snem. U mnie niedługo 3 miesiące, tyję, tyję i jeszcze raz tyję jedzenie stało się moją pasją:) Pozdrowaniena dla wszystkich nie palących w Nowym Roku. Ale z nasz szczęśliwy tak pięknie wejść w nowy rok bez tego smrodu.

MartuchaUparciucha
MartuchaUparciucha 05-01-2009 14:51

Witam Wszystkich w Nowym Roku. Oczywiście stokroć szczęśliwszym bo zaczętym bez fajki. Piszecie coponiektórzy że senność mija...chyba nie mnie!!!!! :((( Ale może doczekam takiego pięknego dnia że nie będę musiała przespać przynajmniej 12-14 godz. reszta dnia to do roboty i tak zleciało mi już prawie 5 miesięcy. Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam Marta

Exciter
Exciter 05-01-2009 14:58

no to dzisiaj kupilem i zaczynam... przypomnienia w telefonie poustawiane na caly miesiac... za 2 min. druga tabletka.. :)

Doronia
Doronia 05-01-2009 16:42

Cześć!
bj5 i Exciter witajcie. Miło, że się do nas przyłączyliście. Czytajcie i piszcie kiedy tylko znajdziecie chwilę czasu. Wszyscy będziemy Wam sekundować i trzymać kciuki. Co do palaczy w towarzystwie to Akwe ma rację. Nie da rady ich omijać, ale wierz mi, że przestaniesz ich widzieć. Będziesz czuł tylko smród ( dawniej powiedziałabym zapach ) ich papierosów.
Loomp, może wróć do książki. Ja poczytałam ponownie fragmenty i pomogło. Ogólnie jest ok.
Marta, odzywaj się częściej.
Arti, Sławek, Małgorzata! Co z Wami? Smutno bez Was.
Pozdrawiam.

akwe59
akwe59 05-01-2009 16:48

bj5 ja przestałam palić w 3 dniu,niektórzy dłużej,zależy od organizmu noi też od ciebie,nie ma tak że same tab rozwiążą problem,reszta to już psychika.Ale dasz radę na pewno,Pozdrawiam powodzenia

Doronia
Doronia 05-01-2009 19:26

Jeśli chodzi o pierwsze dni z tabexem to zrobiłam to zgodnie z ulotką. Cztery dni bardzo niewiele podpalałam, a od piątego dnia nie wzięłam papierosa do ust. Tylko, że jeszcze w czwartym dniu przeczytałam od początku do końca polecaną na tym forum książkę A. Carra. Po tej lekturze wiedziałam już, że będzie dobrze. Tak jest do dziś, a zaczął się mój piąty tydzień niepalenia.

szafka
szafka 05-01-2009 19:49

Witam,
Od jutra zaczynam kuracje,przez dwa dni bralem "nikłitin";) jakos mnie to nie podchdzilo. Obawiam sie jedynie o ten glupway ruch reka ze bedzie mi go brakowac;)...trzymajcie kciuki, jutro biore pierwsza tablete i napewno sie odezwe, z jednej strony cieszy mnie to ze przez 5 dni moge jeszcze palic a z drugiej mnie to przeraza mysl o tym zeby jak najdluzej przedluzyc nalog;) ciekaw jestem efektow.Pozdrawiam.

bj5
bj5 05-01-2009 20:31

Doronia to gratulacje że tyle sie trzymasz. Mnie mija 1 dzień kuracji, wypaliłem tylko 3 papierosy :-) I nie mam zamiaru dziś już więcej bo i tak smakują jak siano...
Fajnie sie złożyło że więcej osób zaczyna razem ze mną rzucanie, bedzie można sie dzielić doświadczeniami.
Szafka trzymam kciuki ale mylisz sie, mozna palić 4 dni a 5 nie wolno juz nic zapalic tak pisze na ulotce. Ale spokojnie jak poczujesz jak smakują fajki po kilku tabletkach to napewno ograniczysz palenie tak jak ja - juz w 1 dniu
Pozdrawiam wszystkich przedmówców.

Pirelli
Pirelli 05-01-2009 21:51

Witam ... mam pytanie czy tabletki Tabex kupie bez recepty w aptece czy recepta jest mi do tego niezbedna... Powodzonka dla nie palacych tak trzymac :)

akwe59
akwe59 05-01-2009 22:06

Tabex można kupić bez recepty,mnie się nie udało w Wa-wie.Ale jak pójdziesz do lekarza to dają bez problemu.Powodzenia

perkoz86
perkoz86 05-01-2009 23:05

22 dzień, dziś zapomniałem rano wziąć tabletki, a wróciłem do domu dopiero o 21 i wcale przez cały dzień nie chciało mi sie palić, myślicie że jest sens brania do końca tabletek ? czy może już odstawić ?

Doronia
Doronia 05-01-2009 23:25

We Wrocławiu nie udało mi się kupić Tabexu bez recepty. Fajnie, że dziś mogę przywitać kolejne dwie osoby - Szafkę i Pirellego. Ponieważ nie ma Artiego pozwalam sobie polecić do przeczytania książkę, która sporej ilości osób z tego forum pomogła przetrwać i ustawić się pozytywnie.

http://magm.superhost.pl/palenie.pdf

Trochę trudno było mi przebrnąć przez pierwsze kilka kartek, ale warto. To co A. Carr napisał przeorientowało mnie. Podejrzewam, że dzięki tej lekturze przechodzę bardzo łagodnie rzucanie palenia.( Paliłam 27 lat, ostatnie kilkanaście po paczce dziennie.) Tabex brałam regularnie przez pierwsze 7 dni. Później po przez ok. tydzień po 2 tabletki. Kolejny tydzień po 1. Teraz sporadycznie w momencie silnego stresu biorę tabletkę. Papierosy są u mnie w domu i w pracy. Nie ruszają mnie kompletnie, ale wiem, że bez książki bym się męczyła. Ona spowodowała, że nie czułam się i nie czuję nieszczęśliwa i wystraszona. Spróbujcie więc się podeprzeć tą lekturą. POWODZENIA!

Doronia
Doronia 05-01-2009 23:26

We Wrocławiu nie udało mi się kupić Tabexu bez recepty. Fajnie, że dziś mogę przywitać kolejne dwie osoby - Szafkę i Pirellego. Ponieważ nie ma Artiego pozwalam sobie polecić do przeczytania książkę, która sporej ilości osób z tego forum pomogła przetrwać i ustawić się pozytywnie.

http://magm.superhost.pl/palenie.pdf

Trochę trudno było mi przebrnąć przez pierwsze kilka kartek, ale warto. To co A. Carr napisał przeorientowało mnie. Podejrzewam, że dzięki tej lekturze przechodzę bardzo łagodnie rzucanie palenia.( Paliłam 27 lat, ostatnie kilkanaście po paczce dziennie.) Tabex brałam regularnie przez pierwsze 7 dni. Później po przez ok. tydzień po 2 tabletki. Kolejny tydzień po 1. Teraz sporadycznie w momencie silnego stresu biorę tabletkę. Papierosy są u mnie w domu i w pracy. Nie ruszają mnie kompletnie, ale wiem, że bez książki bym się męczyła. Ona spowodowała, że nie czułam się i nie czuję nieszczęśliwa i wystraszona. Spróbujcie więc się podeprzeć tą lekturą. POWODZENIA!

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia"