Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
wimp
wimp 28-01-2009 14:01

kaprysik napisał" To nie są tabletki działające "cuda".Do tego trzeba odrobinę Twojej chęci rzucenia palenia" to po co w ogóle zazywać te tabletki skoro nie dziłają a terapia opiera się tylko na autosugestii i silnej woli ?Żałuję tylko że wydalam tylko na nie pieniądze. Dwa lata temu rzuciłam palenie - bez żadnych tabletek i udało się. pozdrawiam wszystkich

olap
olap 28-01-2009 16:00

Witam! Dziś 45 dzień!
Wimp: Skoro się udało 2 lata temu, to dlaczego teraz palisz? i starasz się na NOWO rzucać?????

mavik_knf
mavik_knf 28-01-2009 18:40

kaprysik napisał" To nie są tabletki działające "cuda".Do tego trzeba odrobinę Twojej chęci rzucenia palenia" to po co w ogóle zazywać te tabletki skoro nie dziłają a terapia opiera się tylko na autosugestii i silnej woli ?Żałuję tylko że wydalam tylko na nie pieniądze. Dwa lata temu rzuciłam palenie - bez żadnych tabletek i udało się. pozdrawiam wszystkich



Hmm nie sa tabletki dzialajace cuda...w pewnym sensie sa dzialajace cuda ... bo uslyszalem o nich i rzucilem... i duzo ludziom pomogly...same za ciebie nic nie zrobia... jesli jesz tabletki i przy kazdej mysli o fajce idziesz ja zapalic no to gratulacje.... trzeba sobie pomyslec ze jak nie musze to nie ide zapalic..i zmniejszac stopniowo faje... na poczatku przez 1 dzien i drugi palilem chyba w 3 dzien tabexowania rzucilem ... niepowiem bo jak mysl przyszla to nie mozna sie bylo pozbyc mysli zeby nie zapalic... ale jakos fizycznie nie bylo tak zle... ze az ssa w ustach bo mam taka ochote.... niepale 18 dni ... juz duzo przeszedlem i nie zapalilem... pare powaznych imprez... jedna to taka mega powazna...

moze na ciebie nie dzialaja ale nie sadze... hmm jesli chcesz testowac ich skutecznosc wypalajac tyle co zwykle to napewno ci nie pomoga...

ja rzucalem kiedys bez niczego i bylo to 14 dni takiej meki ze nie powiem .... teraz z 9 dni bralem ten tabex i wogule przestalem bo mi nie byl potrzebny.. nie mecze sie,..moge komus towarzyszyc na fajce ale sam nie zapale :) i nawet nie mam na nia ochoty nie to ze rzucam... pozdro

l3eata
l3eata 28-01-2009 22:35

16 dni:)juz polowa miesiaca za mna :)

kaprysik
kaprysik 28-01-2009 23:56

"Wimp: Skoro się udało 2 lata temu, to dlaczego teraz palisz? i starasz się na NOWO rzucać?????" -No właśnie????

Skoro na Ciebie tabletki nie działają to rzuć bez tabletek.Jak widzisz na większość osób tabletki działają.
GRATULUJĘ WSZYSTKIM SUKCESU!!!! U mnie dopiero(albo już....)piąty dzień bez dymka mija.Trzymam kciuki za wszystkich. Pozdrawiam:)

krzysiekk
krzysiekk 29-01-2009 00:47

Mavik- mamy podobna sytuacje:) nie palimy tyle samo (19 dzien sie zaczyna:) i przetrwalismy grube imprezy zakrapiane alkoholem, przy ktorym zawsze palilismy. Teraz to juz z gorki... byle nie zapalic papierosa, ktorego (nigdy wczesniej nie przypuszczalem) wcale nam nie brakuje:)
Dla wiadomosci nowych rzucajacych- stosujcie sie do ulotki, dopiero gdy poczujecie ze tabex wam juz nie jest potrzebny wtedy go odstawcie.

pozdrowienia dla wszystkich!! 3mam kciuki za nas wszystkich. Damy rade:))

skinek92
skinek92 29-01-2009 08:29

ja nie pale już 11 dni ale bez żadnych tabletek chociaż potwierdzam skuteczność tabexu bo mojemu bratowi pomaga ja używam silnej woli i nie jest to wcale takie trudne jak myślałam. wystarczy chcieć .nawet przebywam w pomieszczeniu w którym co chwile ktoś pali ale mnie już nie ciągnie

monika34265
monika34265 29-01-2009 11:42

hejka dzis 2 dzien kuracji.wczoraj wypalone 8 fajek(dla mnie to juz sukces normalnie palilam 30)dzis 2.jest niezle.mam nadzieje ze dam rade.pozdrawiam

l3eata
l3eata 29-01-2009 14:14

17-ty dzien :) tabletki hmm..... jestem pewna ze bardzo pomagaja mnie pomogly w tym najgorszynm czasie a wiec pierwsze dni- niestety okazalo sie ze akurat ja nie moge ich brac a wiec musze sobie dawac rade bez nich (nie jest to takie latwe)ALE DAJE RADE!

STONKA150575
STONKA150575 29-01-2009 14:54

WITAM DZIŚ MIJA 4 DZIEŃ Z TABEXEM I 3 BEZ FAJKI.JESTEM W SZOKU OBY TAK DALEJ....

mavik_knf
mavik_knf 29-01-2009 17:03

hehe no to byly imprezy ktore juz tydzien wszyscy obecni loncza w calosc :P i jakos nikomu sie nie udalo...ale nie zapalilem ...ale prosze nie rzucajcie wszyscy palenia bo ile panstwo straci na tych akcyzach... nie bedzie mial co rzad ukrasc.... hmm beda musieli zredukowac wydatki i prezydent z premierem beda musieli do brukseli jednym rzadowym odrzutowcem latac...wiecie jaki by byl wstyd... wiec nie rzucac mi wszyscy... :P i nie zarzywac tabexow bo jeszcze rzucicie..hmm btw.... ja tam wspieram panstwo pijac alkohol ... niekoniecznie polski ale nie przemycany wiec panstwo zyskuje i to niemalo...ale to nie wystarczy.... nie mozecie wszyscy rzucic :) pozdrawiam...

wimp
wimp 29-01-2009 19:30

Hmm...gratuluję wszytkim którym Tabex pomógł. Widocznie ja mam odmienny organizm :-(
Do mavika_knf -ja nie jem tabletek i przy kazdej mysli o fajce nie idę zapalic.
Kaprysik zapytałeś " Skoro się udało 2 lata temu, to dlaczego teraz palisz? i starasz się na NOWO rzucać?????" -bez komentarza.Sam sobie odpowiedz.

Uważam że tabex nie pomaga- nie zmniejsza głodu nikotynowego i nie ma sensu go zażywać. Myślałam ze mi moze ktos odp. że on zaczyna działać po czasie, podniesie na duchu a tu dostało mi się od was.

Postawiłam więc na silną wolę i zmniejszam stopniowo ilość zapalonych papierosów- zastępując je batonem czekoladowym :-) Każdy musi znależć swój własny sposób na rzucanie.

Powodzenia !

kaprysik
kaprysik 29-01-2009 21:57

Witam wszystkich.
U mnie mija 6-ty dzień bez dymka.

wimp napisał:
"Uważam że tabex nie pomaga- nie zmniejsza głodu nikotynowego i nie ma sensu go zażywać. Myślałam ze mi moze ktos odp. że on zaczyna działać po czasie, podniesie na duchu a tu dostało mi się od was."
Dokładnie tak jest-TABEX nie na każdego działa w ten sam sposób.Może na Ciebie podziałać w 5-tym lub 6-tym dniu....hmmm.Po co od razu rezygnować??? Poczekaj jeszcze kilka dni, może akurat Ci się uda.WIĘCEJ WIARY W SIEBIE WIMP!!!!!!Trzymam za Ciebie kciuki!!!Dasz radę!!!!Pozdrawiam wszystkich,którzy walczą.

mavik_knf
mavik_knf 29-01-2009 23:09

hmm jakbym ----- 20 batonow na dzien to bym mial zgage ze hoho.... tak jedzcie dalej tyjcie a potem wam stawy bedziemy wymieniac... biodra kolana... powodzenia... moze lepiej marcheewke jedz

Olcia22216
Olcia22216 30-01-2009 08:31

Hejka. Palę od 4 lat, męczył mnie juz przewlekły kaszel, flegma z samego rana i wydawanie pieniedzy na papierosy, palilam paczkę dziennie. Dowiedziałam sie o Tabexie od koleżanki i stwierdzilam, że skuszę sie . Od wczoraj biorę Tabex spalilam tylko 4 papierosy ,w nocy nie mogłam spac z powodu silnego bólu brzucha i dziwnych snów. Wstałam rano chciałam zapalić fajkę wziełam bucha i odrazu zgasiłam , strasznie mi nie smakował. Cieszę sie z tego bardzo ale nie pokoi mnie ten ból brzucha bo nadal boli. Nie wiem odstawic tabletki czy nie boje sie ze jak odstawie to minie mi moja motywacja.

skinek92
skinek92 30-01-2009 10:20

Olcia22216
" Nie wiem odstawic tabletki czy nie boje sie ze jak odstawie to minie mi moja motywacja."


Ja bym nie odstawiał
być może ból brzucha wynika z innych przyczyn..
A jeśli z tabletek być może organizm potrzebuje czasu...
Pamiętasz jak było jak zapaliłaś pierwszego papierosa... myślę że czułaś się gorzej...
poczekaj parę dni...
Powodzenia :)

krzysiekk
krzysiekk 30-01-2009 14:52

do wimp:
Nie ma sie co łamac:) spokojnie czekaj na efekty tabexu, byc moze ich nie zauwazysz a jednak sa:) polecam ksiazkę: ALLEN CARR "ŁATWY SPOSÓB NA RZUCENIE PALENIA".
Tabex+ ksiazka wyzej to klucz do sukcesu:) wierz mi i wszystkim innym co przeczytali i nie pala:) ja juz blisko 3 tydzien bez fajki, wiec chyba sukces prawda?:):):):):) Tobie i wszystkim innym tez zycze sukcesu:)
pozdrawiam

bobi001
bobi001 30-01-2009 15:03

wimp
przeczytaj książkę
http://magm.superhost.pl/palenie.pdf

mavik_knf
mavik_knf 30-01-2009 18:30

hmm mysle ze bul brzucha nie jest spowodowany tabexem...hmm u mnie nie daly zadnych niepozadanych odczuc... tylko ograniczenie i rzucenie fajek+ fajne sny w nocy :P tzn czasem nie fajne ale zajebiscie realistyczne...pisze w chorobiw wrzodowej nie mozna...itp ja jadlem takie tabletki ze nie mam choroby wrzodowej i zgagi a jak zjadlem tabletki to po prostu jakby ci wogule slozowka nie dzialala t7ylko kwas palil sciany przewoduu pokarmowego...i to lek bez recepty... ziolowy i wogule. wiec to naprawde jest jakby to powiedziec male pifko... hm


hmm jesli tak reagujesz na te tabsy to proponuje ci troche progresywnie je zaczac brac... czyli 1 dzien jedna potem 2 3 itp az osiagniesz 5-6 a potem jechac w dol... moze tak nie zaszkodzi ... poniewaz duzo srodkow sie tak bierze i tylko w tym specyjale tak jest ze najlepierw duzo a potem zejscie...

akwe59
akwe59 30-01-2009 20:23

Witam wszystkich początkujących "tabexsiarzy".Jak was czytam cholera mnie bierze, ile macie lat?,(myślę ,że jesteście pełnoletni)uważacie,że prochy za was wszystko załatwią?Nie ma tak dobrze,one mają tylko pomagać.Nie mówcie,że na was nie działają.Czy WY na pewno nie chcecie palić?Mam wrażenie ,że nie "odrobiliście lekcji" .Nastawcie swoją psychikę,że NIE PALĘ....to proste,bo nie chcę palić...Pozdrawiam i życzę powodzenia,bo w większości to od was zależy,czy będziecie palić czy nie.....Ja nie palę 59 dni i nie palę ,bo tak chce.

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia"