Boze ten kto to napisal to ,,cos" chyba nigdy nie probowal nic... zna narkotyki tylko z ksiazek... Dla mnie narkotyki sa ucieczka od problemow z ktorymi nie umiem sobie poradzic:( na drugi dzien czuje sie fatalnie ale zawsze przypomina mi sie jak zajebiscie sie czulam na ,,fazie" poza tym wszystko jest dla ludzi. To jest nasza i tylko nasza wola czy bierzemy!! Nikt nie powiniem tego roztrzasac i pisac jakies glupie artykuly bezsensowne bo jak ktos ma wziasc to i tak wezmie i po przeczytaniu takiego szmatlawca...
~Jimmi26-06-2007 02:09
hmm ucieczka od problemów, któe wracają jak tylko efekt ustaje :) super :D
może lepiej znaleźć rozwiązanie, albo uciec jakoś fizycznie :)
życze Ci powodzenia na Twej drodze :)
~magda05-07-2007 21:17
mam kumpla który jest uzależniony i nikt mi nie powie że narkotyki są ok... jak bym mogła to bym to wszystko zlikwidowała żeby tylko człowiek nie sięgał po to gówno........
Sylwii21-07-2007 21:15
Najgorzei,to ma osoba współuzależniona,dotakich ja się zaliczam,pomimo,że zakończyłam ten związek z narkomanem,wciąż,czuje jego obecność,jak on był w złym nastroju to mi się udzielało istne piekło
magda7231-01-2008 03:33
Malutka po tym co napisalas widac ze juz masz glowe poryta przez narkotyki.Ten tekst,ktory ty nazywasz ;szmatlawcem ``
ostrzega innych przed tym zeby nie skonczyli tak jak Ty.Nikt nie jest swiety ,i nie mowie ze nie probowalam,ale to co robisz Ty nie jest normalne.Musisz cos brac zeby sie dobrze bawic i zapomniec majac faze o codziennych problemach to swiadczy o twoim uzaleznieniu.Ale pewnie sie ze mna nie zgodzisz i powiesz ze masz to pod kontrola.Kazdy cpun tak mowi. Idz na terapie do poki nie jest za pozno.
maniolo12345606-02-2008 19:30
Malutka w głowie masz pusciutko i to bardzo .Alkocholik pije zeby uciec od problemów i jest uzależniony Stwierdzam że jestes narkomanką jak wynika z twoje wypowiedzi!!!
piepa24-07-2008 21:42
wy ludzie jesteście nienormalni ... ja jestem uzależniony od dragów ... nie macie pojęcia co to za kure***ie uczucie ... jak bym miał wrócić do starych czasów nie sięgnąłbym już po to , a gdy też jest już za późno narkoman nie pójdzie sobie na leczenie i tyle ... on nie pójdzie do nikogo , bo wszyscy tępią narkomanów. Czemu ? bo nikt ich nie rozumie ... a wszyscy ich gnoją ... i jak tu uciec od tego ? budzisz się rano z myślą żeby zaćpać ... nie możesz tego uspokoić masz tylko to w głowie i zrobisz wszystko żeby zaćpać , bo jak już narkoman jest w nałogu wszyscy go zostawiają , śmieją się z niego to co nam pozostaje ? zaćpać bo dragi dają to co nieszczęśliwemu człowiekowi brakuje i wtedy się czuje jak w niebie ... i żadna cena tu nie gra roli ... nawet zniszczenie zdrowia ... po prostu , za coś pięknego , boskiego trzeba zapłacić wysoką cenę ... zakazany owoc
Dama15-10-2008 02:32
Nie trzeba zabijać ludzi żeby wiedzieć,że jest to niedobre.Autor tekstu nie musiał osobiście próbować narkotyków żeby posiadać wiedzę o ich szkodliwości gdyż jest to wiedza powszechnie znana.
nandi12345614-11-2008 23:09
poznałam wspaniałego chłopaka....istny ideał a okazało się że bierze nałogowo narkotyki(przyznał mi sie do tego)...załamało mnie to.ja nigdy nie brałam i nie mogłam patrzeć gdy on po wypiciu piwa mówił że chce brac i nie może wytrzymać.warunkiem że z nim zostanę jest to żeby nie brał narazie mu się to udaje jest 4 miesiące od jego ostatniego napizgania się....czy dam radę mu pomóc??mamy plany żeby się ochajtać i postarać się o dziecko ale boje sie że on wróci do tego....doradźcie mi coś. jak wpłynąć na niego...???
Nie wiesz jak to jest na fazie!!
Boze ten kto to napisal to ,,cos" chyba nigdy nie probowal nic... zna narkotyki tylko z ksiazek... Dla mnie narkotyki sa ucieczka od problemow z ktorymi nie umiem sobie poradzic:( na drugi dzien czuje sie fatalnie ale zawsze przypomina mi sie jak zajebiscie sie czulam na ,,fazie" poza tym wszystko jest dla ludzi. To jest nasza i tylko nasza wola czy bierzemy!! Nikt nie powiniem tego roztrzasac i pisac jakies glupie artykuly bezsensowne bo jak ktos ma wziasc to i tak wezmie i po przeczytaniu takiego szmatlawca...
hmm ucieczka od problemów, któe wracają jak tylko efekt ustaje :) super :D
może lepiej znaleźć rozwiązanie, albo uciec jakoś fizycznie :)
życze Ci powodzenia na Twej drodze :)
mam kumpla który jest uzależniony i nikt mi nie powie że narkotyki są ok... jak bym mogła to bym to wszystko zlikwidowała żeby tylko człowiek nie sięgał po to gówno........
Najgorzei,to ma osoba współuzależniona,dotakich ja się zaliczam,pomimo,że zakończyłam ten związek z narkomanem,wciąż,czuje jego obecność,jak on był w złym nastroju to mi się udzielało istne piekło
Malutka po tym co napisalas widac ze juz masz glowe poryta przez narkotyki.Ten tekst,ktory ty nazywasz ;szmatlawcem ``
ostrzega innych przed tym zeby nie skonczyli tak jak Ty.Nikt nie jest swiety ,i nie mowie ze nie probowalam,ale to co robisz Ty nie jest normalne.Musisz cos brac zeby sie dobrze bawic i zapomniec majac faze o codziennych problemach to swiadczy o twoim uzaleznieniu.Ale pewnie sie ze mna nie zgodzisz i powiesz ze masz to pod kontrola.Kazdy cpun tak mowi. Idz na terapie do poki nie jest za pozno.
Malutka w głowie masz pusciutko i to bardzo .Alkocholik pije zeby uciec od problemów i jest uzależniony Stwierdzam że jestes narkomanką jak wynika z twoje wypowiedzi!!!
wy ludzie jesteście nienormalni ... ja jestem uzależniony od dragów ... nie macie pojęcia co to za kure***ie uczucie ... jak bym miał wrócić do starych czasów nie sięgnąłbym już po to , a gdy też jest już za późno narkoman nie pójdzie sobie na leczenie i tyle ... on nie pójdzie do nikogo , bo wszyscy tępią narkomanów. Czemu ? bo nikt ich nie rozumie ... a wszyscy ich gnoją ... i jak tu uciec od tego ? budzisz się rano z myślą żeby zaćpać ... nie możesz tego uspokoić masz tylko to w głowie i zrobisz wszystko żeby zaćpać , bo jak już narkoman jest w nałogu wszyscy go zostawiają , śmieją się z niego to co nam pozostaje ? zaćpać bo dragi dają to co nieszczęśliwemu człowiekowi brakuje i wtedy się czuje jak w niebie ... i żadna cena tu nie gra roli ... nawet zniszczenie zdrowia ... po prostu , za coś pięknego , boskiego trzeba zapłacić wysoką cenę ... zakazany owoc
Nie trzeba zabijać ludzi żeby wiedzieć,że jest to niedobre.Autor tekstu nie musiał osobiście próbować narkotyków żeby posiadać wiedzę o ich szkodliwości gdyż jest to wiedza powszechnie znana.
poznałam wspaniałego chłopaka....istny ideał a okazało się że bierze nałogowo narkotyki(przyznał mi sie do tego)...załamało mnie to.ja nigdy nie brałam i nie mogłam patrzeć gdy on po wypiciu piwa mówił że chce brac i nie może wytrzymać.warunkiem że z nim zostanę jest to żeby nie brał narazie mu się to udaje jest 4 miesiące od jego ostatniego napizgania się....czy dam radę mu pomóc??mamy plany żeby się ochajtać i postarać się o dziecko ale boje sie że on wróci do tego....doradźcie mi coś. jak wpłynąć na niego...???
Polecamy:
Uzależnienie od marihuany
Krokodyl - jeden z najbardziej śmiercionośnych narkotyków
Zaskakujące opinie młodzieży na temat marihuany
Narkotyki twarde - LSD
Czy legalizacja marihuany jest możliwa?
Niebezpieczna „moda” na metamfetaminę
Cielesne i psychiczne oznaki uzależnienia od używek
Moje dziecko bierze narkotyki! Co mam robić?