Niebezpieczna praktyka

Wydaje się, że młodzi ludzie w Ameryce Północnej, a przede wszystkim dziewczyny, pomijają posiłki, aby zmniejszyć ilość zjadanych kalorii. Nie, przyczyną takiego zachowania wcale nie jest troska o zdrowie czy też chęć schudnięcia. Prawdziwym celem jest bowiem możliwość picia alkoholu wieczorami (bez konieczności martwienia się przytyciem).

Amerykańskie badanie, opublikowane przez Daily Mail, jest bardzo niepokojące. Albowiem, aż 16% zapytanych młodych ludzi, w głównej mierze dziewcząt, przyznało, iż oddaje się tej praktyce.

Moda ta zresztą jest również coraz bardziej popularna pośród studentów uniwerystetów, którzy pragną pozostać szczupli, jednocześnie obficie pijąc. Zjawisko to zostało zresztą nazwane drunkorexia.

Polega ono na obcinaniu kalorii w ciągu dnia, poprzez pomijanie posiłków, aby móc spokojnie pić w trakcie wieczoru, nie martwiąc się więcej o dodatkowe kalorie. A jak wiadomo, alkohol jest bardzo kaloryczny.

Po raz kolejny więc widzimy, do jakiego stopnia silne jest ciśnienie na młodych ludzi, aby pozostawali szczupli i nie przybierali na wadze. Poza tym, dziewczęta są aż trzy razy bardziej dotknięte drunkoreksją.

Praktyka ta z całą pewnością zagraża popadnięciem w alkoholizm, ale również grozi pojawieniem się zaburzeń odżywiania, a także innych problemów zdrowia fizycznego i umysłowego.

Mózg, któremu nie dostarczamy odpowiednich ilości jedzenia, z całą pewnością ma stałe problemy z koncentracją. Młodzi ludzie, którzy oddają się tej praktyce, mogą więc mieć gorsze wyniki w szkole. Dodatkowo, alkohol i niedojadanie mogą spowodać pojawienie się ciężkich problemów poznawczych długoterminowych i krótkoterminowych.