Wyniki badania opublikowanego w Clinical Infectious Disease sugerują, że istnieje powiązanie między skutecznością szczepionki przeciwko półpaścowi a nieleczoną depresją u dorosłych. Wiadomym jest, że starsi dorośli są zagrożeni półpaścem, który jest bolesną chorobą spowodowaną reaktywacją wirusa ospy wietrznej. Każdego roku w USA dochodzi do ponad 1 mln przypadków.
Szczepienie wspomaga odporność na wirusa oraz obniża zachorowalność i ciężkość choroby.
Dr Michael Irwin z University of California-Los Angeles, przeprowadził 2-letnie badania mierząc odpowiedź odpornościową na szczepionkę u 40 osób powyżej 60 roku życia, z ciężką depresją. Grupę kontrolną stanowiło 52 osób dopasowanych wiekiem i płcią.
Pomiar przeprowadzono na począku, po 6 tygodniach, 1 roku i po 2 latach po tym, jak pacjenci otrzymali szczepionkę bądź placebo.
Okazało się, że pacjenci z depresją, nieleczeni przy pomocy antydepresantów, mieli słabszą odporność na wirusa oraz słabiej odpowiadali na szczepionkę przeciw półpaścowi, w porównaniu do pacjentów leczonych na depresję i tych zdrowych.
Zobacz również:
- Nie tylko dzieci potrzebują szczepień!
- Pierwsze szczepienie - o czym należy pamiętać?
- Mamo – chroń swoją córkę!
- Szczepienie dziecka przeciwko ospie wietrznej
- Szczepienie dziecka przeciwko odrze, śwince i różyczce
- Na co warto zaszczepić dziecko?
- Jakie są najczęstsze choroby podczas podróży zagranicznych?
- Pierwsza szczepionka na dengę wreszcie dostępna
Odkrycia te sugerują, że nieleczona depresja decyduje o odporności na półpaśca i skuteczności szczepienia, mówi dr Irwin. A leczenie depresji wspomaga odporność oraz skuteczność szczepionki, nawet jeżeli objawy depresji nie były uśmierzone.
Naukowcy chcą przeprowadzić szersze badania, aby ocenić możliwy związek między nieleczoną depresją a ryzykiem półpaśca, który może mieć ogromne znaczenie.
Jeżeli antydepresanty zwiększają skuteczność szczepionki przeciw półpaścowi, terapia ta może mieć taki sam wpływ na odpowiedź odpornościową u ludzi z depresją na inne ważne szczepionki.
Diagnoza i leczenie depresji u dorosłych może zwiększać więc skuteczność szczepień i obniżać zagrożenie zachorowania na półpaśca, przypuszczają badacze.
Powinniśmy diagnozować depresję u starszych pacjentów, którzy mogą potrzebować silniejszych szczepionek albo większych bądź wielokrotnych dawek, sugeruje dr Irwin.
Komentarze do: Nieleczona depresja a odpowiedź na szczepionkę przeciw półpaścowi