Nieoczekiwane działanie księżyca na operację kardiologiczną

Pacjenci, którzy mają się poddać operacji chirurgicznej aorty, powinni z nią poczekać do najbliższej pełni księżyca, według niezwykłych wyników najnowszego badania amerykańskiego. Naukowcy z Brown University odkryli, że poziom przeżycia dla tych pacjentów jest największy między 15 a 21 dniem cyklu księżycowego.

Wiele badań do tej pory skupiło się nad działaniem księżyca na sen u ludzi, chcąc sprawdzić, czy w popularnym wierzeniu, iż pełnia nie pozwala nam spać, jest choć źdźbło prawdy.

Amerykanie zaś wykazali, że sukces niektórych operacji kardiologicznych zależy do cyklu księżyca. Badanie oparło się na danych ponad 200 kobiet i mężczyzn, leczonych w latach 1996 – 2011, hospitalizowanych z powodu rozwarstwienia aorty.

Rozwarstwienie aorty oznacza odkładanie się krwi w ścianie tętnicy i wymaga interwencji chirurgicznej, w celu uniknięcia całkowitej obstrukcji naczynia.

Badacze chcieli dowiedzieć się, czy na śmiertelność i na długość hospitalizacji po operacji na rozwarstwienie aorty miał wpływ cykl księżyca, jak również pora roku. Okazało się, że poziomy śmiertelności były nieco większe w zimie, ale nie jest to dowód na to, że pora roku faktycznie ma jakiś ogromny wpływ.

Bardziej zaskakująca była obserwacja, że szanse pacjentów na przeżycie zmieniały się w zależności od cyklu księżycowego: śmiertelność spadała w przypadku operacji, które przeprowadzano między 15 a 21 dniem cyklu księżycowego, czyli w momencie, kiedy księżyc był w pełni i kilka dni po.

Wszystko to niezależnie od wieku, płci i innych czynników ryzyka, takich jak nadciśnienie i cukrzyca.

Długość hospitalizacji także była mniejsza dla operacji przeprowadzonych podczas pełni. Ale skutek ten stwierdzono jedynie u mężczyzn, którzy przeszli chirurgię naprawczą aorty, a także pomostowanie i operację zastawek.

Są to zaskakujące rezultaty, które Amerykanie wyjaśniają wpływem księżyca na zdolności naprawcze organizmów pacjentów, a także na większą wydajność personelu medycznego.