Niepokojący wzrost liczby osób cierpiacych na demencję
Szacuje się, że do roku 2050 liczba osób z chorobą Alzheimera wzrośnie trzykrotnie. Prawdopodobnie głównym czynnikiem warunkującym tę liczbę jest druga wojna światowa i wszelkie konsekwencje jakie za sobą poniosła. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób w podeszłym wieku zapada na demencję. Czym własciwie jest demencja?
Demencja to choroba, w której pacjent nie jest w stanie określić ani dlaczego, ani w jakim miejscu się znajduje. Choroba jest uważana za nieuleczalną przypadłość, jednak na rynku są dostępne leki, które mogą ją spowolnić i złagodzić jej objawy. Jednocześnie należy zaznaczyć, że działanie leków jest zróżnicowane. W niektórych przypadkach mogą one pomóc, a w innych nie przyniosą żadnych rezultatów. Dlatego ważne jest, aby osoby z Alzheimerem były właściwie leczone.
Na początku należy zaznaczyć, iż każdemu zdarza się czasem o czymś zapomnieć, dlatego nie należy od razu wpadać w panikę. Jeśli jednak zdarza się nam coraz częściej zapominać jaka jest przyczyna naszego pobytu w danym miejscu, bądź mamy problem z orientacją, należy udać się do lekarza. W niektórych przypadkach lekarz może stwierdzić demencję- schorzenie związane z umysłowym ograniczeniem lub ze zmianą w zachowaniu. W kolejnym stadium rozwoju choroby należy potwierdzić jej przyczynę, którą według lekarza Aloisa Alzheimera, jest choroba Alzheimera.
Obecnie uznaje się kilka form demencji, jednak liczba osób chorych zwiększa się wraz z wiekiem. W Niemczech na demencję chorują głównie kobiety. Demencja prowadzi do zaniku takich czynności jak mówienie, orientacja czy umiejętność osądzania, wydawania opinii, a w najgorszym wypadku do obumarcia komórek mózgowych. Trzeba zrobić więcej dla ludzi chorych na demencję, by mogli oni wieść godne życie, a także by ich rodziny otrzymały godne wsparcie- mówi przewodniczący Niemieckiego Związku Społeczeństwa Osób Chorych na Alzheimera.
Demencja- współczesna epidemia?
Zobacz również:
- Jak rozpoznać objawy choroby Alzheimera?
- Choroba Alzheimera
- Alzheimer - czy mnie to także grozi?
- Jak krewni łagodzą zapominanie?
- Czy rak skóry może wiązać się ze zmniejszonym ryzykiem choroby Alzheimer'a?
- Diagnozowanie Alzheimera. Tak, ale kiedy?
- Czy istnieją leki na chorobę Alzheimera?
- Jak rozpoznać Alzheimera?
Najbardziej narażone na działanie choroby są osoby z generacji Baby- Boomers. Dlatego, zdaniem ekspertów, należy jak najszybciej przeprowadzać badania, by móc zapobiec nadciągającej epidemii.
Wiadomość, że liczba pacjentów z Alzheimerem wzrośnie na przestrzeni wieków nie jest niczym nowym. W 2012 roku opublikowano sprawozdanie z którego wynika, że liczba pacjentów z Alzheimerem wzrośnie o kolejnych 646 milionów. Przyczyną tego zjawiska może być starzejące się społeczeństwo.
Według badaczy to głównie osoby urodzone po drugiej wojnie światowej są narażone na chorobę Alzheimera. Osoby tej generacji są teraz w wieku 65-75 lat. Z badań wynika, że choroba Alzheimera atakuje głównie osoby z przedziału wiekowego 75-84 lat.
Liczba pacjentów z 4,7 miliona ma wzrosnąć na 13,8 miliona pacjentów. Prognozy te sprowadzają ekspertów do wniosku, iż należy jak najszybciej wynaleźć jakąś metodę zapobiegającą szerzącej się chorobie.
Do tej pory sądzono, że demencja jest chorobą tylko krajów rozwijających się i krajów wschodnich. Najnowsze badania dowodzą jednak, że jest to choroba także krajów rozwiniętych jak i tych słabszych. Ale w tych krajach jest rzadko spotykana. Natomiast w samej Azji może być 61 milionów ludzi dotkniętych chorobą w roku 2050, podczas gdy liczba chorych w Chinach może być wyższa niż ich ilość we wszystkich krajach rozwiniętych.
Od roku 1906 próbowano stworzyć środek zwalczający demencję, jednak na próżno. Stwierdzono, że regularne uprawianie sportu może w pewnym stopniu złagodzić objawy, jednak do tej pory nie wynaleziono jeszcze metody, która skutecznie zapobiega chorobie.
Życie z demencją
Symptomy choroby są wywoływane przez zanik komórek nerwowych. Skutkiem czego jest kurczenie się mózgu, które można potwierdzić np. poprzez wykonanie badania tomograficznego bądź rezonansu magnetycznego mózgu.
Demencja jak i Alzheimer są nie tylko sporym problemem dla osób dotkniętych chorobą, ale także członków rodzin tychże osób, ponieważ nigdy nie wiadomo w jaki sposób będzie przebiegać choroba. Najgorsze dla ludzi zapadających na tę chorobę jest zanik pamięci. Czasem pacjenci szukają swoich kluczy znajdując je następnie w lodówce lub też chorzy muzycy tracą swoją umiejętność gry na instrumencie. Na pewno jest to bardzo przykre doświadczenie. Najbardziej narażone są osoby, u których w rodzinach występowały już przypadki Alzheimera, gdyż może być to zarówno choroba nabyta jak i dziedziczna.
Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe w Niemczech oferują pieniądze dla osób z demencją, ponieważ ich życie jest w dużym stopniu utrudnione, a dodatkowe dochody w pewnym stopniu je ułatwiają. Na pewno jest to dobre rozwiązanie, szczególnie dla rodzin chorych, które borykają się codziennie z problemami związanymi z chorobą. Chorzy wymagają bowiem nieustannej opieki, gdyż pozostawieni bez nadzoru mogą wyrządzić sobie krzywdę.
Ryzykowne jest również ich samodzielne wychodzenie z domu, ponieważ mogą oddalić się stanowczo od miejsca zamieszkania nie wiedząc zupełnie gdzie są, po co tu przyszli oraz jak wrócić. Stała kontrola pacjentów jest bardzo uciążliwym zadaniem dla ich bliskich. Być może, w związku z tym, inne państwa powinny pomyśleć (tak jak zrobiły to Niemcy) o możliwościach udzielenia pomocy osobom chorym na demencję i Alzheimera?
Opracowała:
Ewelina Biela
Komentarze do: Niepokojący wzrost liczby osób cierpiacych na demencję