Nowy robak, z rodziny Enteropneusta (Jelitodyszne), został ostatnio zidentyfikowany w morskich głębinach, w pobliżu grzbietu środkowoatlantyckiego, w trakcie ekspedycji badawczej. Wyjątkowy wygląd w odcieniach żywego różu, oto jak można opisać tego niezwykłego robaka, ostatnio zidentyfikowanego w przebiegu ekspedycji na pełnym morzu.
Stworzenie to, znalezione blisko na 2 700 kilometrach głębokości, na poziomie grzebietu środkowoatlanyckiego, jest jednocześnie jednym z 12 ostatnio odkrytych gatunków. Przedstawiciel tego robaka już został sklasyfikowany jako należący do rodziny Jelitodysznych, które wcześniej znane były z tego, iż żyły w niezbyt głębokich wodach.
Robaki te mieszkają w płytkich wodach i są w zasadzie takie same, w przeciwieństwie do tych, które żyją w głębinach. Albowiem, robaki żyjące głęboko pod powierzchnią wody musiały zmodyfikować swoją morfologię tak, żeby mogły z powodzeniem stawić czoła wyzwaniom, jakie stawia przed nimi ich środowisko, podaje w National Geographic pani Karen Osborn, biolog i specjalistka od ewolucji, w narodowym muzem historii naturalnej w Waszyngtonie.
Aby odpowiedzieć na ekstremalne warunki, jakie panują w tym środowisku, robak zidentyfikowany przez uczestników ekspedycji, wykształcił wyjątkową budowę. Góra jego ciała jest rodzajem trąbki złożonej z „ust” ekstremalnie rozwiniętych i pokrytych maleńkim puszkiem. Taki wynalazek pozwala mu na łatwiejsze wychwytywanie cząsteczek, którymi się odżywia, a które są dość rzadkie w tego typu środowisku.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
W ten sposób, może on zebrać więcej i szybciej cząsteczek pokarmowych, zawieszonych w wodzie, wyjaśnia pani Karen Osborn narodowego muzem historii naturalnej.
Zadziwiający sposób poruszania
Na odwrót do podobnych sobie, żyjących na powierzchni, robaki z głębin nie mogą pozwolić sobie na bierność. Przemieszczają się więc bez ustanku w poszukiwaniu jedzenia na podłożu morskim, wzdłuż trajektorii złożonej z koncentrycznych kół.
Odżywiają się one powierzchniowymi warstwami osadów, które są bogatsze w składniki odżywcze. Poza tym, te Jelitodyszne mają zdolność do kontrolowania swojej flotacji, która pozwala im ewoluować w wodach aż do 20 metrów powyżej dna morza.
Jak uważa pani Karen Osborn, robaki te używają zawartości swoich jelit jako balastu. Robaki bowiem opróżniają swoje jelita z osadu i piasku, które zawierają, aby robić z nich balony śluzu, pomagające się oderwać od podłoża.
Brakujące ogniwo w historii ewolucji?
Jak uważają naukowcy, ten świeżo odkryty gatunek ma prezentować z punktu widzenia ewolucji prawdziwą żywą kopalinę. Badania przeprowadzone na tym gatunku mogą w przyszłości sprawić, że zrozumiemy przejście między grupą bezkręgowców oraz pojawieniem się pierwszych kręgowców.
Jelitodyszne należą do typu, który jest uważany za najbliżej związany z podstawową strukturą grupy strunowców. Grupa strunowców zawiera przede wszystkim ptaki, ryby, istoty ludzkie oraz wiele innych gatunków kręgowców, wyjaśnia pani Karen Osborn, która konkluduje jeszcze, że badaniami nad tą grupą być może pozwolą nam lepiej zrozumieć jak wyglądały pierwsze strunowce.
Komentarze do: Nowy gatunek robaka zidentyfikowany w morskich głębinach