Nowy koronawirus we Francji: transmisja między ludźmi pewna, stan drugiego pacjenta nagle się pogorszył

Francuskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś, że stan zdrowia chorego, który przebywał na tej samej szpitalnej sali co „pierwszy francuski pacjent zarażony nowym koronawirusem podobnym do SARS”, gwałtownie się pogorszył w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Stan pierwszego pacjenta ustabilizował się, ale w dalszym ciągu oceniany jest jako poważny.

Drugi pacjent – pięćdziesięcioletni mężczyzna – przebywa aktualnie w CHRU w Lille.

Jak oceniają eksperci, na tę chwilę ryzyko pandemii jest dość niskie, ale wiemy już, że nowy koronawirus może przenosić się z człowieka na człowieka drogą powietrzną.

Prof. Benoit Guery z CHRU w Lille mówi: - Jest to doskonały przykład na powietrzną transmisję wirusa. Drugi pacjent zaraził się po prostu będąc w tym samym pomieszczeniu co pierwszy. Wirus prawdopodobnie może przenosić sie w kropelkach wydzieliny albo przez powietrze.

W sumie 120 osób z bliskiego otoczenia pierwszego pacjenta zostało poddanych badaniom na obecność nowego koronawirusa. U niektórych z nich pojawiły się niepokojące objawy, ale testy w ostateczności okazały się negatywne.