Naukowcy cofnęli symptomy mięśniowej dystrofii miotonicznej u myszy, poprzez wyeliminowanie tworzenia się toksycznego RNA w komórkach mięśniowych. Badania przeprowadzone przez uczonych z University of Rochester Medical Center, Isis Pharmaceuticals Inc. and Genzyme, opublikowano w magazynie Nature.
Po kilku eksperymentach antysensowne związki były podawane myszom dwa razy w tygodniu przez miesiąc - symptomy choroby zostały opóźnione o około jeden rok, co przedłużało znacząco życie myszy.
Choć oczywiście jest to krok milowy przeciwko miotonicznej dystrofii, naukowcy twierdzą, iż jest za wcześnie, by stwierdzić, czy terapia będzie skuteczna również i w przypadku ludzi. Są jednak optymistycznie nastawieni, jako że związek ten jest niezwykle skuteczny w odwracaniu choroby, jeśli chodzi o myszy.
"Wyniki zachęcają nas do dalszego rozwoju tej terapii, która może zasadniczo przeciwdziałać chorobie" - mówi główny autor, neurolog Charles Thornton, z University of Rochester Medical Center, który już od dwóch dekad dąży do wynalezienia leku.
"Niestety w badaniach biomedycznych było już kilka leków, które działały u myszy, jednakże nieskuteczne były u ludzi" - dodaje Thornton, profesor z Saunders Family Distinguished w Neuromuscular Research.
Na tę dziedziczną chorobę cierpi około 35 000 Amerykanów. Odznacza się ona postępującym osłabieniem mięśni i sztywnością, a w końcu trudnościami z połykaniem, chodzeniem i oddychaniem. Choroba może mieć też wpływ na oczy, serce i mózg. Chociaż istnieją leki, które zatrzymują niektóre objawy choroby, nie ma takich, które zatrzymałyby jej postęp.
Zobacz również:
- Żywność GMO, czyli żywność modyfikowana genetycznie
- GMO - Żywność Genetycznie Modyfikowana
- "Zabubiony w kosmosie" czyli o śmiesznych nazwach genów
- Jakie są najczęstsze wady wrodzone przewodu pokarmowego?
- Autyzm a geny
- Epigenetyka - ujawnia prawdziwe funkcjonowanie DNA
- Bóle mięśni i stawów
- Dystrofie mięśniowe
Ostatni przełom odnotowano, kiedy ustalono, iż defekt genetyczny, który powoduje chorobę, działa zupełnie inaczej niż w większości innych chorób dziedzicznych.
Zwykle nie działa ważne białko; w dystrofii miotonicznej natomiast defekt jest wynikiem wad w tworzeniu RNA, które gromadzi się w jądrze i przeszkadza białkom w wykonywaniu ich pracy.
Między innymi chodzi tutaj o białko MBNL1, które pomaga tworzyć kanały chlorkowe, ważne dla kontroli elektrycznej mięśni. A kiedy proces ten jest udaremniony, mięśnie wysyłają zabłąkane sygnały, powodując objawy.
Podejście przedstawione w Nature wykorzystuje korzenie defektu - enzymy, które zwykle tną RNA na części.
Naukowcy stworzyli syntetyczny związek - krótkie fragmenty chemicznie modyfikowanego DNA, które wiążą się z toksycznym RNA, modyfikując je w taki sposób, aby było one ukierunkowane na zniszczenie własnego enzymu - RNase H.
Dzięki temu symptomy u myszy cofnęły się, ustąpiła sztywność mięśni i poprawiła się struktura mięśni.
Związki nazywane są "antysensowne" dlatego, że ich genetyczny kod jest lustrzanym odbiciem docelowego RNA, w żargonie naukowym nazywanego cząsteczkami 'sense'. Taki związek będzie się więc trzymał ściśle RNA, który jest częścią wadliwego genu, a inne niezwykle ważne RNA pozostawi w spokoju.
"Na podstawie tych danych przedklinicznych zainicjowaliśmy projekt nowego leku na dystrofię miotoniczną, razem z zespołem dr Thorntona, aby rozpocząć jego badania kliniczne" - mówi dr C. Frank Bennett z Research at Isis Pharmaceutical, Inc.
Badania powstały z inspiracji Thorntona, który codziennie spotyka się z pacjentami, zmagającymi się z dystrofią mięśniową, a popołudniami prowadzi badania, by zapobiec chorobie.
Teraz naukowcy z Isis i z uniwersytetu w Rochester pracują, by poprawić ten związek antysensowny tak, aby jeszcze aktywniej wpływał na toksyczne RNA, przy minimalnym wpływie na resztę organizmu.