Objawy wirusa MERS

Objawy wirusa MERS w początkowej fazie zazwyczaj sugerują zwykłą grypę. Z czasem jednak dolegliwości stają się o wiele groźniejsze i mogą w krótkim doprowadzić do zgonu. Pojawienie się u pacjentów symptomów przypominających objawy wirusa MERS nie powinno być lekceważone, zwłaszcza w przypadku osób, które miały kontakt z chorymi.

We wczesnym stadium objawy wirusa MERS przypominają symptomy zwykłej infekcji górnych dróg oddechowych. Dzieje się tak w przypadku wszystkich koronawirusów, do których zaliczany jest również MERS.

Pierwsze objawy wirusa MERS

Pierwsze doniesienia porównywały objawy wywołane przez wirus MERS do tych, jakie odnotowano w przypadku innego koronawirusa - SARS, czyli zespołu ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej (ang. severe acute respiratory syndrome). Jeden z pierwszych pacjentów zakażony wirusem MERS miał siedmiodniową gorączkę, duszności oraz kaszel, któremu towarzyszyło odkrztuszanie plwociny. Są to najczęściej występujące symptomy, który nie muszą być groźne, niemniej jednak u wielu pacjentów dochodzi do poważnych powikłań.

Objawy wirusa MERS w przypadku powikłań

Wielu chorych zainfekowanych wirusem MERS wymaga hospitalizacji. Często rozwija się ostre zapalenie płuc, które może łatwo przekształcić się w ARDS - zespół ostrej niewydolności oddechowej, co już stanowi poważne zagrożenie dla życia pacjenta. Przyczyną śmierci w wyniku powstałych powikłań po zakażeniu wirusem MERS może być także ostra niewydolność nerek lub zapalenie osierdzia. Niezwykle niebezpieczne dla pacjenta jest wystąpienie zespołu DIC czyli zespołu rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego. U chorego pojawiają się wtedy poważne zaburzenia krzepliwości krwi, które mogą prowadzić do niewydolności wielonarządowej.

MERS - nowa epidemia?

Wirus MERS został nazwany przez WHO „zagrożeniem dla całego świata". Choć początkowo infekcje u ludzi pojawiały się głównie w rejonie Półwyspu Arabskiego (stąd angielska nazwa Middle East respiratory syndrome - Bliskowschodni Zespół Niewydolności Oddechowej), to ostatnio wirus zaatakował na dużą skalę w Korei Południowej. Za pośrednictwem podróżujących osób przedostał się też po raz pierwszy do Chin i Tajlandii. Liczba nowych zachorowań wydaje się spadać, jednak WHO ostrzega, że wirus MERS jest bardzo nieprzewidywalny.

W przeszłości wirus MERS nie rozprzestrzeniał się łatwo, dlatego skala zachorowań w Korei Południowej (174 przypadków, 27 zgonów) zaskoczyła naukowców. MERS wcześniej przenosił się między zwierzętami i rzadko wywoływał chorobę u ludzi. Około 2012 roku na Bliskich Wschodzie pojawiły się pierwsze przypadki zarażeń wśród ludzi, jednak wirus nie wywołał wtedy epidemii.

Autor: Iwona Kopaczek