Dawki promieniowania w trakcie radiografii we Francji wzrosły o 47% w stosunku do roku 2005. Tak właśnie stwierdza raport IRSN i INVS, które pragną zmodyfikować te praktyki. Władze bezpieczeństwa nuklearnego (ASN, Autorité de sûreté nucléaire) alarmują: wzrost dawek promieniowania wysyłanego w trakcie badania obrazowania medycznego we Francji, staje się coraz bardziej niepokojący i powinien być kontrolowany.
Agencja ANS wzywa więc władze zdrowotne do mobilizacji... Czy apel ten zostanie wysłuchany?
We wspólnym raporcie z 2010 roku, instytuty francuskie IRSN oraz INVS (Instytut Nadzoru Sanitarnego, Institut de veille sanitaire) podkreślają, że dawki, które przyjmują pacjenci – w całości – wzrosły o 46% w stosunku do 2005 roku.
Wzrosły one we Francji, tak jak i w innych rozwiniętych krajach, z faktu wielkiego znaczenia obrazowania medycznego dla diagnozowania chorób, z faktu zorientowania strategii terapeutycznej, a także z faktu obserwowania skuteczności leczenia, precyzuje raport.
Szef jednostki medycyny nuklearnej szpitala Pitié-Salpêtrière we Francji, profesor André Aurengo wyjaśnia, iż nie stawiałby w ten sposób całej sprawy. Podkreśla on, iż pojęcie dawki kolektywnej, aby ocenić wpływ tej czy innej techniki, jest totalnie niewłaściwe.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
Natomiast, to, co mnie by niepokoiło, mówi profesor André Aurengo, to fakt, iż wzrasta liczba nieusprawiedliwionych badań.
Skanografia i radiogradia: za dużo promieniowania
Czy tak jest w tym przypadku? Autorzy raportu IRSN/InVS sygnalizują również, że średnia dawka na mieszkańca – z faktu badania lekarskiego – wzrosła ((1,3 mSv na rok). Precyzyjnie, o 57% między rokiem 2002 a 2007.
Wzrost ten poprowadził francuskie władze bezpieczeństwa nuklearnego do zapytywania się na temat prawdziwego zastosowania zasady usprawiedliwionego stosowania badania skanograficznego i radiograficznego interwencyjnego, wyjaśniają przedstawiciele ASN.
Dlatego też, francuskie władze bezpieczeństwa nuklearnego chcą jeszcze bardziej niż kiedykolwiek ulepszyć ochronę przez promieniowaniem w dziedzinie medycznej oraz kontrolowanie wzrostu dawek.
Jak to zrobić? Głównie, rozwijając techniki alternatywne, a w pierwszym rzędzie obrazowanie rezonansem magnetycznym.
Profesor Aurengo przytakuje. Z pewnością, mogą faktycznie istnieć możliwości zastąpienia takich badań, pod warunkiem, iż aparatura, o której mowa, jest do dyspozycji. Ale, opóźnienie Francji w tej domenie jest równie notoryczne co niepokojące.
Profesor dorzuca jednakże, że wszystkie te techniki nie są idealnie sobie równe. Na przykład, rezonans magnetyczny i skaner nie dają tych samych informacji. Niemożliwe jest, na przykład, badanie pacjentów chorujących na kości drogą rezonansu magnetycznego...
Komentarze do: Obrazowanie medyczne: dawki promieniowania są zbyt wysokie we Francji