Ocieplenie klimatyczne: już jest za późno, żeby ograniczyć je do 2°C

Pod koniec miesiąca zostanie otwarty szczyt w Durbanie, który będzie dotyczył walki z ociepleniem klimatycznym. A jednak, już teraz pewne badanie stwierdza, że właściwie jest już za późno, żeby ograniczyć globalny wzrost temperatury o 2 stopnie, tak jak domagali się tego eksperci od klimatu.

Badacze przestudiowali wiele możliwości i dzięki temu doszli do tak niepokojących wniosków. Ograniczenie ocieplenia klimatycznego do 2°C w stosunku do ery przedprzemysłowej nie jest już możliwe, stwierdza zespół naukowców, w badaniu opublikowanym w przeglądzie naukowym Nature.

Po przestudiowaniu wielu scenariuszów, które brały pod uwagę emisję gazów cieplarnianych oraz ich wpływ na klimat, badaczom udało się dojść do konkluzji, iż jest już za późno, żeby przestrzegać tej granicy żądanej przez klimatologów.

Pośród scenariuszów, które pozwalają pozostać poniżej 2 stopni Celsjusza z prawdopodobieństwem wyższym niż 66%, emisje gazów cieplarnianych powinny sięgnąć szczytu w latach 2010-2020 i spaść aż o 44 gigatony równowartości CO2 w 2020 roku (podczas gdy w 2010 roku było to około 48 gigaton), wyjaśniają naukowcy.

Emisje gazu cieplarnianego powinny więc spaść o 8,5% w porównaniu do ubiegłego roku. Aż do tej pory jednak, nie przestały one rosnąć, aby w latach 2009-2010 sięgnąć rekordowego poziom wzrostu 500 milionów ton dwutlenku węgla, jak ogłosił amerykański minister energii.

W 2010 roku, jedynie tylko kilka krajów, takich jak Szwajcaria, Hiszpania oraz Słowacja w Europie, a także Nowa Zelandia, zarejestrowały spadek emisji dwutlenku węgla.

Ale nawet jeśli są one respektowane, to różne przedsięwzięcia, w które angażują się państwa podczas międzynarodowych szczytów nad walką z ociepleniem klimatycznym (przede wszystkim, szczyt w Cancun, w 2010 roku), nie pozwalają jednak na zredukowanie emisji gazów cieplarnianych na tyle duże, żeby ograniczyć wzrost temperatury do 2 stopni Celsjusza, podsumowują autorzy omawianego badania.