Odkryto czwartą planetę nadającą się do zamieszkania

Międzynarodowa ekipa astronomów oznajmiła kilka dni temu, iż udało się im odkryć czwartą planetę poza układem słonecznym, nadającą się do zamieszkania, jak podawała internetowa strona dawn.com. Nowa planeta od tej pory nosi piękną i łatwą do zapamiętania nazwę GJ 667Cc i charakteryzuje się masą około 4,5 razy większą niż masa Ziemi.

Maleństwo, można by rzec, które znajduje się w odległości 22 lat świetlnych od naszej planety. Czyli nie mniej niż 208 000 000 000 kilometrów od nas. Jest to tak zwana egzoplaneta, ponieważ w odróżnieniu od Ziemi, nie obraca się ona wokół Słońca, ale wokół swojej własnej gwiazdy, o jakże wdzięcznej nazwie GJ 667C.

Nowa skalista planeta, czyli GJ 667Cc, obraca się wokół swojej gwiazdy co 28,15 dni, co oznacza, że jej rok równa się mniej więcej jednemu miesiącowi ziemskiemu. Klasy M, co oznacza, że gwiazda GJ 667C jest gwiazdą „karłem”, a to może poddać w wątpliwość zamieszkiwalny charakter planety.

Niektórzy eksperci okazali się sceptyczni wobec faktu, że gwiazdy-karły klasy M mogą podtrzymywać planety, które goszczą życie, ponieważ są one zbyt małe i mają tendencję do doświadczania wielu wybuchów słonecznych. A to może wysyłać śmiertelne promieniowanie do najbliższych planet.

Jeżeli więc planeta GJ 667Cc otrzymuje nieco mniej światła niż Ziemia, to rekompensuje to sobie absorbując więcej ciepłą. Jak deklaruje Guillem Anglada-Escudé, który kierował tą ekipą badawczą, planeta ta może stanowić gościnną ziemię dla człowieka. Komunikat ten został rozpowszechniony przez internetową stronę RTBF. Jest to najlepsza kandydatka, ta nowa planeta, na której być może znajdziemy wodę w ciekłej postaci. A bardzo możliwe, że również życie, jakie znamy.

Jak precyzuje jeszcze Agence France Presse, teoria, według której temperatura ma tam być dość wysoka, żeby woda mogła tam występować w stanie ciekłym, zostanie potwierdzona przez astronomów dopiero po przestudiowaniu atmosfery planety.

Agence France Presse dodaje jeszcze, że ta super-Ziemia dołącza do tych wszystkich do tej pory odkrytych planet, również zamieszkiwalnych, czyli Gliese 581d , HD85512b i Kepler 22b, które zostały odkryte odpowiednio w maju, w sierpniu i we wrześniu w 2011 roku, przez naukowców z Francji, ze Szwajacarii oraz ze Stanów Zjednoczonych (NASA).

Mają istnieć oczywiście również inne zamieszkiwalne planety, jeszcze nie odkryte. I ma ich być naprawdę dużo. Sama gwiazda GJ 667C może gościć również inne, jedną, a może nawet trzy inne siostry planety GJ 667Cc. A to pozwala nam zakładać, że do 2030 roku, będziemy mieli okazję opuścić Ziemię, jeżeli wyczerpiemy już wszystkie zasoby naturalne.