Szukaj

Odporność na antybiotyki coraz większa

Podziel się
Komentarze0

Odporność na antybiotyki jest coraz bardziej rozpowszechniona. Naukowcy Inserm (Institut National de la Santé et de la Recherche Médicale) są autorami dwóch metod szybkiej diagnostyki szczepów bakterii, które mogłyby stanowić potencjalne niebezpieczeństwo.



Bakterie odpowiedzialne są za epidemie na całym świecie. Naukowcy zgadzają się, że przyczyną wcale nie jest ich liczba, lecz odporność na antybiotyki, która jest coraz silniejsza. Sytuacja jest dramatyczna, szczególnie jeśli chodzi o niektóre gatunki bakterii - laseczki gram-ujemne (np. gronkowiec, laseczki tężca, pałeczka dżumy).

Niektóre antybiotyki, jak cefalosporyna o dużym spektrum działania i karbapenemy, które dotychczas były zarezerwowane dla sytuacji „podbramkowych”, teraz mogą być nieaktywne w zetknięciu z niektórymi szczepami bakterii, na które nie wynaleziono jeszcze antybiotyku.

Coraz częściej odnotowuje się brak powodzenia podczas leczenia pospolitych infekcji, takich jak zakażenia dróg moczowych czy jamy brzusznej. Szacuje się, że 25.000 osób każdego roku w Europie umiera z powodu wysokiej odporności na antybiotyki.

Rozwój wzmożonej odporności na ten rodzaj leku stanowi ryzyko kompromitacji współczesnej medycyny konwencjonalnej, która coraz częściej wymaga efektywnych antybiotyków (wykorzystywanych podczas przeszczepów, reanimacji).


Przemieszczanie się szczepów odpornych bakterii pochodzących z innych krajów ryzykuje wzrostem dyfuzji fenomenu „multiodporności”.

Wspomniane wyżej testy oparte są na właściwościach zakwaszania, powstałych w wyniku aktywności enzymów (beta-laktamaza i karbapenemaz) w obecności antybiotyku. Jeśli jeden z tych enzymów jest obecny, środowisko staje się kwaśne, a wskaźnik kwasowości (pH) zmienia kolor z czerwonego na żółty.

Wyniki prac opublikowano we wrześniu na łamach dwóch międzynarodowych czasopism: „Emerging Infectious Diseases” i „Journal of Clinical Microbiology”.

Obecnie te testy mogą być wykonywane poprzez izolację bakterii obecnych w moczu i w kale. Wynik uzyskuje się w czasie poniżej 2 godzin (w porównaniu z 24 do 72 godzin w przypadku innych technik). Testy te są niezwykle czułe i niezawodne w 100%. Co więcej, są całkowicie nieszkodliwe.

Patrice Nordmann, dyrektor INSERM (Bicetre Hospital, Le Kremlin-Bicetre) i główny autor badania, twierdzi, że ocena eksperymentu jest w toku. Szczególnie brana pod uwagę jest wrażliwość testów bezpośrednio w miejscu infekcji (krew, mocz).

Badania są ważnym krokiem naprzód w walce z odpornością na antybiotyki. Prace te umożliwiają proste, tanie (około 4-5 euro) i szybkie wykrycie oporności. Naukowcy wierzą, że to ograniczy oporność bakteryjną na antybiotyki.

Patrice Nordmann uważa także, że wielu zachodnich krajów, w tym Francji, jeszcze nie dotyczy endemiczna bakteryjna oporność wielolekowa.

Zanim zaawansowane techniki z francuskich laboratoriów dotrą do większej liczby pacjentów, trzeba będzie zapewne trochę jeszcze poczekać.


Komentarze do: Odporność na antybiotyki coraz większa

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz