W obliczu epidemii odry, która już od dłuższego czasu ma się całkiem nieźle we Francji (od 2008 roku, dokładniej), francuskie władze sanitarne zdecydowały się przeprowadzić kampanię uświadamiającą i promującą szczepienia. Kampania ta jest skierowana głównie do nastolatków oraz młodych dorosłych, ponieważ u nich komplikacje związane z odrą zdarzają się najczęściej i są najpoważniejsze.
Albowiem, w przeciwieństwie do tego, w co powszechnie wierzymy, odra nie jest dziś tylko i wyłącznie chorobą wieku dziecięcego.
Sytuacja we Francji
Od 2008 roku, w kraju tym naliczono 22 000 przypadki odry. Z czego, 14 600 zostało odnotowanych w przeciągu ostatnich dziewięciu miesięcy. Jest to epidemia, która dotyczy głównie małych dzieci, ale nastolatki i młodzi dorośli również nie są przed nią bezpieczni.
]
Jak się okazuje, u nastolatków i młodych dorosłych choroba ta jest znacznie poważniejsza, i stanowią oni, jak mówią lekarze, około 50% zadeklarowanych przypadków, stwierdza pani doktor Christine Saura, dyrektorka z departamentu chorób zakaźnych przy Instytucie Nadzoru Sanitarnego (INVS, Institut de veille sanitaire).
Aktualnie, stwierdzamy, że liczba przypadków się potroiła, w stosunku do roku 2010, alarmuje ze swej strony doktor Jean-Yves Grall. Jedna czwarta tej liczby została natomiast naliczona w 2006 roku i w 2007 roku, co może kazać myśleć, że możliwość wyeliminowania choroby jest w zasięgu ręki.
Co jest przyczyną epidemii we Francji?
Aby wyjaśnić taki poziom zachorowalności na odrę, francuskie władze sanitarne obwiniają przede wszystkim zbyt mały poziom szczepień. Doktor Jean-Yves Grall dodaje jeszcze, iż Francja jest krajem najbardziej dotkniętym niewystarczającymi szczepieniami w Europie.
Zobacz również:
Piętnaście milionów osób może być zarażonych
Odra więc, w obliczu braku szczepień, ma się świetnie. Winni są rodzice, którzy nie szczepią swoich niemowląt. A także zaległości w szczepieniach, które pozostawiają wielką liczbę nastolatków oraz młodych dorosłych bez odporności.
W 2010 roku, 82% ludzi dotkniętych przez odrę nie było zaszczepionych, a 13% otrzymało zaledwie jedną dawkę szczepionki, podczas gdy do wytworzenia odporności są niezbędne dwie.
Dlatego też, we Francji, jak stwierdza pani doktor Christine Saura, aktualnie liczymi 15 000 000 ludzi nieuodpornionych, a więc narażonych na chorobę, pośród ludzi w wieku od 6 lat do 29 lat.
Wysoka zaraźliwość odry
Choroba ta jest bardzo zakaźna, jeszcze bardziej zakaźna niż grypa. Jedna zarażona osoba może zarazić aż do 20 osób niezaszczepionych, które nigdy nie miały odry. A zarazić się można bardzo łatwo, poprzez kontakt ze skażonymi przedmiotami, wydzieliną z nosa albo z gardła (na przykład, chusteczki).
Poza tym, odra może w niektórych przypadkach spowodować komplikacje płucne i neurologiczne, takie jak zapalenie mózgu w 1 przypadku na 1000, wraz z nieodwracalnymi konsekwencjami. Odra może również zakończyć się śmiercią. Przed czym nie uchroniła się Francja, ponieważ w kraju tym, od początku epidemii, odnotowano ponad 4 000 hospitalizacji, ponad 900 przypadków zapalenia płuc, 26 ciężkich upośledzeń neurologicznych, a także dziesięć zgonów, w tym siedem u osób z obniżoną odpornością.
Stąd też znaczenie szczepień, które pozwolą uzbroić się przeciwko chorobie. O tym też będzie traktować wkrótce nowa kampania promująca szczepienia.
Pokrycie szczepieniami 95% pozwoli wyeliminować chorobę
Według zaleceń władz zdrowotnych, 95-procentowe pokrycie szczepieniami, pod warunkiem, iż będą to dwie dawki, podane już w pierwszym roku życia, a także wszystkim tym, którzy urodzili się po 1980 roku, pozwoli wyeliminować epidemię.
Ubezpieczenie medyczne refunduje w 100% szczepionkę przeciwko odrze, różyczce i śwince aż do 17 roku życia. Natomiast, po 1 8 roku życia, szczepionka jest pokrywana w 65%. Poza tym, rodzice również powinni się upewnić, czy są uodpornieni przeciwko odrze, w szczególności rodzice niemowląt, które jeszcze nie zostały zaszczepione. W czasie ciąży, odra również jest niebezpieczna dla kobiety i wiąże się z powikłaniami płucnymi, z hospitalizacją, a nawet ze śmiercią ciężarnej.
Komentarze do: Odra: kampania promująca szczepienia, aby weliminować epidemię