Oni nie mają nic do ukrycia a ty?

Popularni polscy artyści, m.in. Maria Seweryn, Rafał Mohr oraz Maria Sadowska, wzięli udział w kontrowersyjnej, dającej do myślenia kampanii społecznej pod hasłem „Nie mam nic do ukrycia - zrobiłem/am test na HIV!”

Ponad połowa Polaków żyjących z HIV o tym nie wie. Mogą w każdej chwili kogoś zakazić. Mogą też umrzeć na AIDS, choć gdyby wiedzieli o zakażeniu mogliby się spokojnie leczyć i dożyć późnej starości. Testujemy się rzadko, albo nigdy. Tylko co 10 Polak zrobił w życiu test
w kierunku HIV. A przecież nowych zakażeń jest coraz więcej. Na świecie każdego dnia zakaża się blisko 7 tysięcy osób!

Dlatego tak ważna jest nowa ogólnopolska, medialno-outdoorowa kampania społeczna zorganizowana przez Zjednoczenie na Rzecz Żyjących z HIV/AIDS „Pozytywni w Tęczy”.  Celem projektu „Nie mam nic do ukrycia - zrobiłem/am test na HIV!” jest zachęcenie osób młodych i kobiet planujących ciążę lub ciężarnych do bezpłatnego i anonimowego testowania. W bardzo odważną, nieco kontrowersyjną kampanię, zaangażowali się znani polscy artyści. Środki na nią pochodzą z grantu przyznanego „Pozytywnym w Tęczy” w konkursie  „Pozytywnie otwarci”.

Do udziału w projekcie zaproszono Betę Lenską (aktorka i modelka), Rafała Mohra (aktor), Marię Sadowską (wokalistka i reżyserka), Marię Seweryn (aktorka), Leszka Stankę (tancerz i aktor) oraz Martę Wiśniewską (tancerka i wokalistka). Ogólnopolska kampania w prasie i internecie potrwa do końca roku.  W Warszawie pojawią się dodatkowo wizualizacje na citylightach. Spoty będą również emitowane w metrze i innych środkach komunikacji miejskiej. Z pewnością nie obejdzie się bez głosów oburzenia.

„Kampania będzie głośna i kontrowersyjna, bo taka być musi. Najwyższy czas na zmiany. W Polsce od początku epidemii HIV do końca lipca tego roku zarejestrowano zaledwie około 16 tys. zakażeń HIV. To bardzo mało. Szacuje się, że ludzi seropozytywnych w naszym kraju jest około 45 tys. lub nawet więcej! Są jak chodzące bomby zegarowe. Celem naszej kampanii jest zachęcenie ludzi do robienia testów. Poznanie swojego statusu serologicznego i zmiana zachowań seksualnych na bezpieczniejsze ograniczy rozprzestrzenianie się wirusa. Test wykrywający obecność HIV to jedyna droga do kontrolowania choroby” – powiedział Robert Piotr Łukasik, prezes Zjednoczenia na Rzecz Żyjących z HIV/AIDS „Pozytywni w tęczy”.

Honorowymi patronami kampanii są Krajowe Centrum ds. AIDS, Prezydent M. St. Warszawy, Wojewoda Mazowiecki i Marszałek Województwa Mazowieckiego. Patronat medialny nad projektem objęli Antyradio i Planeta.fm. Kampanię wspiera Agencja Interaktywna Spinacz.com oraz Dom Mediowy ZenithOptimedia.

„Robienie testów w kierunku HIV nadal należy do tematów wstydliwych, kontrowersyjnych i co gorsza, owianych tabu. A przecież wynik „pozytywny” to nie koniec świata. Dzięki nowoczesnym terapiom można z HIV długo i komfortowo żyć. Tylko, że ludzie o tym nie wiedzą i się boją. Dlatego cieszę się, że dzięki grantowi z konkursu Pozytywnie Otwarci ruszy tak kontrowersyjna i mocna akcja. Kampania „Nie mam nic do ukrycia - zrobiłem/am test na HIV!” będzie szokować i prowokować do myślenia. Nie da się przejść obok niej obojętnie. I o to chodzi. Musimy zacząć myśleć i mówić o HIV. Testy są bezpłatne i anonimowe. Adresy punktów można znaleźć na stronie Krajowego Centrum ds. AIDS i na portalu leczhiv.pl. Nie ma usprawiedliwienia dla chowania głowy w piasek” - powiedział Michał Kaźmierski, dyrektor generalny Gilead Sciences Poland, firmy, która w ciągu dwóch lat przekazała łącznie ponad 300 tys. na granty w konkursie Pozytywnie Otwarci.

Celem Programu Pozytywnie Otwarci jest promocja profilaktyki HIV oraz wiedzy o możliwościach normalnego życia z wirusem. W ramach programu Pozytywnie Otwarci organizowany jest Konkurs dla instytucji, które chciałyby prowadzić lub już prowadzą programy w obszarach edukacji i aktywizacji, a także profilaktyki i diagnostyki HIV/AIDS.

Partnerami Programu są Prezydent m. st. Warszawy, Wojewoda Mazowiecki, Krajowe Centrum ds. AIDS, Służba Zdrowia, Wydawnictwo Termedia oraz firma Gilead Sciences.