Badacze kalifornijscy wymyślili nowy typ opatrunku, który w sposób znaczący zmniejsza blizny, jak podaje artykuł zamieszczony niedawno w przeglądzie Annals of Surgery.
Zespół badaczy ze Stanford kierowany przez chirurga estetycznego Geoffrey’a Gurtner, jest wynalazcą tego nowego opatrunku, który unieruchamia ranę oraz strefę ją otaczającą, tak jak gips unieruchamia złamaną kość.
Magazyn New Scientist sprecyzował 27 maja, że opatrunek ten został zrobiony z warstw polimeru silikonowego oraz z podwójnego teflonu adhezyjnego, wrażliwego na ucisk. Opatrunek jest najpierw ucinany w zależności od kształtu rany, a następnie nakładany przy pomocy specjalnego aplikatora, który pozwala przystosować ciśnienie niezbęde do utrzymania skóry na krawędziach rany.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
Badacze wyjaśniają, że to właśnie "mechaniczne" ruchy życia codziennego sprzyjają powstawaniu ran, a także, że opatrunek ten funkcjonuje jak tarcza, który nie tylko chroni ranę, ale również unieruchamia ją tak mocno, jak to tylko możliwe.
Dziewięciu pacjentów, którzy właśnie przeszli plastykę jamy brzucha, przetestowali ten opatrunek. Osiem, a potem dwanaście miesięcy później, komisja chirurgów estetycznych oraz niespecjalistów, oceniła uzyskane blizny.
Wszyscy ocenili, że te z grupy „nowego bandaża” były bardziej dyskretne niż te z grupy kontrolnej. Opatrunek ten na razie jest skierowany właśnie do społeczności medycznej, a badacze przewidują jego zastosowanie pooperacyjne, po operacjach estetycznych, ortopedycznych, serca, oraz po cesarskim cięciu, na przykład.
Inny wynalezek w tej dziedzinie: ostatniego roku, badacze niemieccy opracowali opatrunek, który robi się fioletowy, w przypadku infekcji. Opracowany w Fraunhofer Research Institution w Monachium, zawiera on specjalny barwnik wrażliwy na pH.
Skóra i rany, które są zdrowe, mają pH lekko kwaśne, między 5 i 6. Jeśli ta liczba wzrasta, opatrunek barwi się na fioletowo i ostrzega, że coś nieprzyjemnego się pod nim szykuje.
Komentarze do: Opatrunek, który redukuje blizny pooperacyjne