Twoja szklanka jest w połowie pusta czy w połowie pełna? Jeśli masz więcej niż 50 lat i czujesz, że jesteś optymistycznym człowiekiem, Twoje ryzyko zachorowania na niewydolność serca jest mniejsze – tak wykazały ostatnie badania Wydziału Psychologii na Uniwersytecie w Michigan.
Dotychczasowe badania wykazywały związek między optymistycznym podejściem do życia a korzyściami zdrowotnymi. Obecnie okazuje się, że takie bycie optymistą może nawet wydłużyć życie serca.
Niewydolność serca dotyka ponad 5 milionów Amerykanów, a 50% z nich umiera w ciągu 5 lat od zdiagnozowania choroby. Według badaczy ponad 80% zdiagnozowanych chorób serca dotyczy osób w wieku 65 lat i więcej. Do tej pory nie był badany związek optymistycznego patrzenia na świat a kondycji serca.
Zobacz również:
W badaniach uczestniczyło ponad 6 tysięcy osób, zdiagnozowanych fizycznie i psychicznie. Byli oni pod kontrolą lekarską przez cztery lata, a badacze wzięli pod uwagę m.in. nawyki zdrowotne, przewlekłe choroby oraz wskaźniki biologiczne i demograficzne.
Badacze dowiedli, że osoby, które wykazywały bardziej optymistyczne podejście do życia, miały o 73% mniejsze ryzyko zachorowania na niewydolność serca. Optymizm pomaga przystosować się do zdrowszych diet, aktywnego trybu życia i obniżania poziomu stresu.
Również optymizm może być stopniowo zwiększany, co w połączeniu ze zdrową dietą i ćwiczeniami daje nową strategię w walce z chorobami serca. Chociaż naukowcy muszą przeprowadzić jeszcze raz badania i nie są w stanie powiedzieć, w jaki dokładnie sposób optymizm przyczynia się do zmniejszania ryzyka zachorowania na niewydolność serca, wiadome jest na pewno, że pozytywne nastawienie jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Opracowała: Katarzyna Kupczyk
Komentarze do: Optymizm zmniejsza ryzyko niewydolności serca