Szukaj

Ostre zapalenie gardła? Przypuszczalnie to nie zapalenie bakteryjne, tylko wirusowe

Podziel się
Komentarze0

W skrócie, większość infekcji gardła nie jest wywoływana przez paciorkowce grupy A, tylko przez wirusy, i dlatego nie ma potrzeby stosowania antybiotyków, zgodnie z nowymi wskazówkami opracowanymi przez medyczne stowarzyszenie Infectious Diseases Society of America (IDSA),



A także:

- w leczeniu infekcji bakteryjnych penicylina lub amoksycylina są właściwymi antybiotykami, z wyjątkiem tych przypadków, kiedy występuje na nie uczulenie,

- dzieciom chorym na anginę, cierpiącym na powracające zakażenia, nie powinno się usuwać migdałków z tego tylko powodu, że występują nawroty choroby,

- każdego roku w Stanach Zjednoczonych około 15 milionów ludzi udaje się do lekarza narzekając na ból gardła, ale tylko mniej niż jedna trzecia z nich ma anginę.

Pomimo że ludzie często twierdzą, iż mają anginę, większość przypadków bólu gardła w rzeczywistości spowodowana jest przez wirusy, a nie bakterie paciorkowca. Różnica jest o tyle istotna, że zapalenia wywołane przez wirusy nie powinny być leczone antybiotykami.

Antybiotyki nie są skuteczną bronią w walce z wirusami, jak sugerują wskazówki opracowane przez Infectious Diseases Society of America (http://cid.oxfordjournals.org/content/early/2012/09/06/cid.cis629.full), opublikowane w „Clinical Infectious Diseases” 10 września 2012 roku.

Zrewidowane w ostatnim czasie wytyczne IDSA, dotyczące zapalenia gardła, doradzają stosowanie antybiotyków (penicyliny lub amoksycyliny) wtedy, kiedy bakteryjna infekcja gardła została potwierdzona przy pomocy testów, a pacjent nie jest na antybiotyki uczulony.


Doradza się też, by usunięcie migdałków nie było automatycznie stosowane w przypadku dzieci, które cierpią na powracające anginy. Zauważa się, iż oprócz wyjątkowych przypadków, takich jak krztuszenie się dziecka z nawracającym zapaleniem gardła, ryzyko operacji nie jest zazwyczaj warte krótkotrwałych korzyści.


Około 15 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych trafia do lekarza każdego roku z powodu zapalenia gardła i aż do 70 procent z nich otrzymuje antybiotyki, chociaż tylko mały odsetek faktycznie cierpi na anginę: około 20 do 30 procent dzieci i zaledwie 5 do 15 procent dorosłych.

Wskazuje się, że dzieci i dorośli nie potrzebują testów na wykrycie podłoża anginy, jeśli mają typowe dla wirusowego zapalenia objawy, takie jak kaszel, katar, chrypka, owrzodzenia jamy ustnej.

Jeśli ból pojawia się nagle, przełykanie boli, a cierpiący ma gorączkę i nie towarzyszą temu wcześniej wymienione cechy, angina jest najprawdopodobniej spowodowana przez paciorkowce, ale powinno to zostać potwierdzone testem przed przepisaniem antybiotyków.

Jeśli podejrzewa się infekcję bakteryjną, można użyć szybkiego testu na wykrycie antygenów, który zapewnia rezultaty w ciągu kilku minut. W przypadku wyniku negatywnego dla dzieci powyżej trzeciego roku życia (u młodszych rzadko występuje angina) i młodych ludzi w wieku dojrzewania, rekomenduje się posiew bakteryjny.

Na jego rezultaty trzeba czekać nawet kilka bądź kilkanaście dni, ale wytyczne IDSA sugerują przyjrzenie się wynikom, zanim podejmie się leczenie antybiotykami.

Jak powiedział Stanford T. Shulman, szef oddziału chorób zakaźnych w Ann & Robert H. Lurie Children's Hospital of Chicago i profesor pediatrii w Fineberg School of Medicine na Northwestern University: „Wytyczne sprzyjają trafnym diagnozom i leczeniu, a w szczególności unikaniu nieodpowiedniego użycia antybiotyków, co przyczynia się do wzrostu oporności bakterii na leki”.

Nieobowiązkowe wskazówki IDSA w zamierzeniu nie mają zająć miejsca opinii lekarza, ale raczej wspierać proces podejmowania decyzji, który musi być dostosowany do sytuacji każdego pacjenta.

Komentarze do: Ostre zapalenie gardła? Przypuszczalnie to nie zapalenie bakteryjne, tylko wirusowe

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz