Papierowe ręczniki w toaletach to raj dla bakterii?

Pewne kanadyjskie badanie każe zastanowić się, zanim posłużymy się papierowym ręcznikiem dostępnym w publicznej toalecie. Badanie to pozwoliło już ustalić, że bakterie bardzo dobrze prosperują na produktach papierowych, a nawet na nieużywanych ręcznikach.

Badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetu Laval i opublikowane w American Journal of Infection Control.

Co możemy w nim znaleźć?

Otóż, okazuje się, że niektóre bakterie mogą przenosić się na człowieka po tym, jak już umyjemy ręce. Autorzy badania precyzują, że nie oznacza to, że papierowe ręczniki nie są bezpieczne.

Po prostu, kanadyjscy naukowcy chcą powiedzieć, że papierowe ręczniki mogą ewentualnie stanowić niepożądane źródło skażenia w niektórych środowiskach. I lepiej być tego świadomym.

Kanadyjskie badania pozwala również zrozumieć, że papierowe ręczniki mogą stanowić zagrożenie w niektórych środowiskach medycznych albo przemysłowych.

Mimo że badanie odnoszące się do sześciu marek ręczników wykazało, że wszystkie były skażone, to jednakże ręczniki z papieru recyklingowanego zawierały więcej bakterii. I to znacznie więcej, ponieważ nawet 100 – 1000 razy.

Skażenie jest więc problemem w przemyśle papierniczym, gdzie skażone maszyny mogą następnie przenosić bakterie na produkty. Badacze stwierdzają również, że bakterie mogą świetnie rozmnażać się na recyklingowanym papierze, ponieważ zawiera on składniki wiążące, takie jak skrobia oraz czynniki wypełniające, które służą bakteriom za jedzenie.