Zanieczyszczenia atmosferyczne w Pekinie stały się tak silne, że nie podlegają już żadnym pomiarom. Kilka dni temu, lotnisko w stolicy Chin musiało opóźnić albo anulować ponad 150 lotów, podczas gdy władze chińskie cały czas utrzymywały, że jakość powietrza była dobra.
Jak podaje internetowa strona międzynarodowego lotniska w Pekinie, drugiego najbardziej uczęszczanego lotniska na świecie, w sumie 155 lotów albo przylotów zostało opóźnionych albo całkowicie anulowanych.
Przyczyny? Zanieczyszczenia atmosferyczne, które według ambasady Stanów Zjednoczonych w stolicy Chin przekraczały w poniedziałek rano niebezpieczny poziom. A to jest najgorszy wskaźnik dla zanieczyszczeń atmosferycznych.
Ze swej strony, narodowe centrum meteorologiczne stwierdziło, iż chińska stolica została dotknięta mgłą redukującą widoczność do 200 metrów w niektórych dzielnicach, jak donosi informacyjna strona romandie.com.
Zobacz również:
Jeżeli chodzi z kolei o biuro środowiska w Pekinie, to oceniło one, że jakość powietrza jest dobra. Jest to stwierdzenie będące w totalnej opozycji ze stwierdzeniem ambasady Stanów Zjednoczonych, która już wielokrotnie oskarżała władze chińskie o niedocenianie niebezpieczeństw związanych z zanieczyszczeniami powietrza.
W rzeczywistości, na dzień dzisiejszy, ministerstwo środowiska w Chinach koncentruje się na danych dotyczących drobnych cząsteczek PM10 (czyli średnica mniejsza niż 10 mikronów), podczas gdy ambasada Stanów Zjednoczonych zbiera pomiary dotyczące drobnych cząsteczek PM2,5 (czyli średnica mniejsza niż 2,5 mikrona).
Dane te są ważniejsze, ponieważ właśnie te cząsteczki mogą głęboko przeniknąć do dróg oddechowych, a więc poważnie zaszkodzić zdrowiu. W obliczu takich oskarżeń, władze miejskie Pekinu ogłosiły, iż zaczną publikować od stycznia 2012 roku wszystkie dane dotyczące drobnych cząsteczek.
Komentarze do: Pekin: ponad 150 lotów opóźnionych z powodu zanieczyszczeń powietrza