Poważne nieprawidłowości w domach opieki społecznej w województwie łódzkim wykryła Najwyższa Izba Kontroli. Jak ustalili inspektorzy, w prywatnym domu opieki "Bona" w Łodzi pensjonariusze byli przywiązywani do foteli, nie mieli też zapewnionej fachowej opieki. W wyniku kontroli, Urząd Miasta Łodzi skierował do prokuratury zawiadomienie o zagrożeniu życia i zdrowia dwudziestu podopiecznych "Bony" - poisze "Dziennik Łódzki".
Do prokuratury trafiło też doniesienie o nieprawidłowościach w Domu Pomocy Społecznej w Łochyńsku koło Piotrkowa. - Dyrektor tego ośrodka zmuszał chore psychicznie kobiety do ciężkiej pracy w gospodarstwie rolnym, nie naliczał odsetek na kontach depozytowych mieszkanek, a także poświadczył nieprawdę, twierdząc, że zatrudnia na etacie psychologa - mówi Mirosław Majewski z łódzkiej delegatury NIK. Dyrekcja placówki złożyła odwołanie od wyników kontroli do Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego, do końca grudnia ma potrwać ponowne wyjaśnianie sprawy.
Zobacz również:
- Czy wykonanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta jest przestępstwem?
- Dramat na Podkarpaciu. Wypisany z dwóch szpitali mężczyzna zmarł na sepsę [wideo]
- Z humorem przeciwko nadużyciom lekarzy
- Pacjencie! Czy wiesz jakie prawa Ci przysługują?
- Opieka w domu: @lvp, przypadek naprawdę pojedynczy?
- Lekarze przekazujący złe wiadomości są odbierani jako mający mniej współczucia
- Leki na kredyt
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!