Szkielet psa odkryty w grocie na Syberii oznacza, że początki udomowienia psa miały miejsce 33 000 lat temu. Jest to znalezisko, które również przynosi informacje na temat życia naszych przodków w okresie ostatniego zlodowacenia.
Najlepszy przyjaciel człowieka i pierwsze zwierzę, które zostało udomowione, czyli pies, bardzo, bardzo dawno temu zintegrował się z naszą codziennością. Ale kiedy, dokładnie?
Aż do tej pory, paleontolodzy mieli pewne dowody na udomowienie psa na około 14 000 lat temu. Udomowienie psa zaczęło się w wielu miejscach w tym samym czasie, w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Chinah, pod koniec ostatniego zlodowacenia.
Badanie czaszki zwierzęcia psowatego odkrytego ostatnio w grocie w górach Ałtaj, daje zupełnie inną perspektywę...
Syberyjski szkielet został datowany przez węgiel promieniotwórczy i określono, że ma 33 000 lat. Głębokie badanie jego charakterystycznych cech morfologicznych pokazało między innymi nieco mniejsze zęby i nieco krótszą i szerszą mordkę niż u wilków, współczesnych czy też prehistorycznych.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Jednakże, nawet jeśli się przypominają, to parametry te nie są w ogóle parametrami stwierdzanymi u psów nieco późniejszych. Obserwacje te sprawiają, iż badacze muszą stwierdzić, że chodzi o zwierzę-świadka początków udomowienia. Procesowi temu sprzyjał też głównie osiadły tryb życia.
Zimny okres między psem i człowiekiem
Ale pies z gór Ałtaj nie jest dziadkiem wszystkich współczesnych psów. Ma być on raczej świadkiem mnogich prób udomowienia, któremu przeszkodziło, którego bieg przerwało nadejście bardzo surowych warunków klimatycznych 26 500 lat temu.
Zdaniem paleontologów, ta zmiana klimatyczna nazywana ostatnim zlodowaceniem, miała zmusić społeczności ludzkie z tego regionu do powrotu do wędrownego trybu życia.
I ta mobilność właśnie przeszkodziła zachodzeniu dłuższych interakcji między grupami zwierząt i ludzi, co jest koniecznym warunkiem do koewolucji modyfikującej dogłębnie morfologię psowatych, z której brałby początek nowy gatunek zwierzęcia, pies. Nasz, stary dobry pies.
Syberyjska czaszka pokazuje więc, że 33 000 lat temu, bliska koabitacja z ludźmi osiadłymi, zaczęła zdecydowanie przekształcać wilka w psy towarzyszące. Ale dopiero 14 000 lat później, wraz z powrotem bardziej łagodnych warunków klimatycznych, linia współczesnych psów mogła się ostatecznie, zdecydowanie pojawić.
Komentarze do: Pies i człowiek są przyjaciółmi od 33 000 lat