Brytyjscy naukowcy z University of Bristol i University of Dundee donoszą, iż psy można wytresować, tak aby wywąchiwały niski poziom cukru we krwi u pacjentów z cukrzycą. Badanie ukazało się w magazynie naukowym Plos ONE.
Krótko mówiąc, wąchając oddech i pot diabetyków, "czworonożny czujnik" jest w stanie wykryć, czy poziom cukru we krwi jest zbyt niski i czy pacjentowi grozi kryzys hipoglikemii.
W takiej sytuacji pies powinien zacząć szczekać, skakać, próbować gryźć lub lizać, aby przestrzec swojego właściciela.
Hipoglikemia jest niebezpieczna i może zagrażać życiu cukrzyka. Pacjenci chorujący od dawna często tracą zdolność rozpoznawania wczesnych sygnałów alarmowych: trzęsienie ciała, ataksja, dezorientacja umysłowa, nerwowość, lęk, palpitacje, poty.
Zobacz również:
Strach przed hipoglikemią sprawia, że pacjent ogranicza się w swoim życiu codziennym, swoich aktywnościach, a nawet zamyka się w domu.
Badacze brytyjscy uważają, że zmiany w glikemii mogą zmienić zapach oddechu albo potu. Przeprowadzili więc badania z udziałem wytresowanego psa i 17 diabetyków, w wieku od 5 do 66 lat.
Rezultaty są zadziwiające: u wszystkich badanych, dzięki czworonogowi, udało się zredukować częstość hipoglikemii.
W 8 przypadkach na 10 alarm podniesiony przez psa był słuszny.
Dwunastu pacjentów stwierdziło nawet, że dzięki psu zyskali prawdziwą niezależność w życiu.
Wszyscy diabetycy stwierdzili, że ufają zdolnościom psa.
Na nieszczęście, nie wszyscy pacjenci mogą skorzystać z tej psiej pomocy, gdyż ilość psów wykrywających hipoglikemię jest bardzo ograniczona, a ich szkolenie jest bardzo drogie i wysoce specyficzne.
Komentarze do: Pies może wykryć hipoglikemię!